Skocz do zawartości

MisterBIG

Forumowicze
  • Postów

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MisterBIG

  1. to że jest najlepszy wśród psiarni to pozwala mu jechać jak idiota? później się rozdziabił (ktoś pisal że po 2 tygodniach). Szczerze to naprawdę dobrzy kierowcy nie pracują w policji - za takie pieniądze? Ci mają tylko doświadczenie. :):P Ale i tak kolo z filmu na motorze to patafilon i cymbał.
  2. no złapali ghostridera, zlapali, ma zakaz sądowy prowadzenia pojazdów i dlatego nie ma nowych filmów (następne zlapanie to więzienie). Jeżeli jest zlodziej i zidentyfikowany kradziony pojazd, to nie należy strzelać aby go zabić. Po co ci martwy złodziej + rozjebany motor? Kto ci wtedy za niego zapłaci? Tak, gość dostaje pierdziel i nakaz sądowy odszkodowania (ktore musi zapłacic bo inaczej zamiana na pierdziel). Jak go kropną to poprostu przywiozą ci (na twój koszt) rozwalony motor, z flakami jakiegoś przechodnia. Wiadomo, złodziejowi mozna wyrwać łapę, nakopać po ryju itd, ale tutaj mówimy o głupocie szczeniaka który uciekał bez prawka. Dosyć dobrze radzę sobie w biznesie, i nigdy nie próbowałem startować na psa. Nie kręci mnie blacha i poczucie dowartościowania. Mam kilku w rodzinie i to największe patafilony, które z odznaka są mocne, a bez niej normalne gówniarze. Myślę że najlepiej namierzyć dziuplę do której twój motorek wiezie - dla niego im w lepszym stanie tym lepiej. Wtedy masz cały motorek, gościa w pace i odszkodowanie (o które możesz wystąpić cywilnie)
  3. Laboko - trochę Ziobrzysz. w polsce jest nadużywana broń w zatrzymywaniu - idą na łatwiznę. Zablokują trochę drogi, chcesz przejechać i minąć wszystkich, a tu stoi z rozdziabionymi rękami pies. Chcesz go ominąć a on wtedy ma wymówkę że chciałeś go rozdziabić i strzela - było kilk takich zdarzeń ostatnio. Tu nie chodzi o zatrzymanie za wszelką cenę kogokolwiek z narażaniem innych. Są odtego inne środki techniczne. Morderca który napadł na kantor upoważnia policje do strzelania i narażania postronnych? Dziwne myślenie. Kiedyś zastrzelili 20 latka i posłali na wózek pasażera 19 latka, bo mysleli że to groźni bandyci. W szwecji np robią to tak, jadą za gościem radiowozem, gdy się nie zatrzyma, ma lepszy sprzęt itd, lekko odpuszczają, starają się obserwowoać gdzie jedzie i przez radio wysyłają cywilki - które również obserwują!! gdzie uciekinier jedzie. Czasami wzywaja dyskretny śmiglowiec. Rezultat - bandzior się odpręża, zaczyna normalnie jechać myśląc że uciekł, nie stwarza zagrożenia!!!! i go zdejmują gdy się zatrzyma. Mają monitoring we wszystkich miastach itd. I to jest normalna praca, nie dziki zachód z zapierdalaniem 300 po drodze i strzelaniem do ludzi jak do kaczek. A większość psów w polsce ma pełne gacie po okresie "mafii rosyjskich" w latach 90-tych i chętnie strzelają (z przyczyną próbą przejechania psa). Ostatnio zabili 20 latka, za brak prawka, bo się nie zatrzymał, i zamiast celować w oponę lub silnik, strzelili mu w kręgosłup (między łopatkami), spadł, rozwalił się o bandę, zginął na miejscu, a motocykl złamał biodro kobiecie która szła chodnikiem. Za takie coś urwałbym łeb psu.
  4. To jest vectra 3,2 v6 250 koni, każda 600 bez problemu go zrobi. (ona max 240, ale naprawdę to 225-230). Pan policjant przegiął straszliwie - stwarzał bardzo duże zagrożenie na drodze (jak wymijanie na pasie dojazdowym z prędkością 200. Zauważcie, że te ich liczniki "trochę"dziwnie działają, leci 140 na początku, widać prędkość, przy końcu filmu bierze łuk drogi, na którym max 90, a na blacie 160.. hmmm Następna sprawa to sytuacja około 30 sekundy. Za to powinni psa zwolnić. Mijał krótką dojazdówką, miał załączone światła i dźwięk, jeżeli przed busem gość zjechałby odrobinę w lewo - co jest normalne słysząc sygnał i chcąc puścić środkiem - rozpierducha jakich mało. Motocyklista frajer max. Odskakuje startując na skrzyżowaniu - potem, jeżeli jest przerwa między barierkami a najlepiej ze słupkiem po środku - np przejście dla pieszych, szybki stop i już jedzie w przeciwnym kierunku - pies jedzie dalej prosto aż ma możliwość zawrócenia. wystarczy zjechać na chodnik, przejechać 50 metrów - oczywiście na pasie "pod prąd" - pies się nie przeciśnie a my mamy zapas minuty. Pies nie może wjechać ci na dupę ani zepchnąć - czyli nie może zrobić prawie nic. Następna sytuacja - około 2.05, mijał na zwężeniu tira, przecież mógł przyhamować, pies mu w tyłek nie wiedzie - też przychamuje, tylko że za 100 metrów motocykl spoko jedzie koło tira (zmieszczą się) a pies musi przychamować i się wlecze za tirem hahahahaha Uciekałem już beemką przed wektrą (na śląsku) i zrobiłem ich na zawijkę. prawy pas tir, oni około 150 metrów za mną na lewym - myk przed tira, potem na awaryjny pas (z prawej strony) po cheblach i sręt w prawo - oni się zorientowali ale przejechali (bo tir im zasłaniał zakręt i tyle. Skręciłem potem w prawo (czyli jechałem równoległą wiejską drogą ale w przeciwnym kierunku) i tyle mnie widzieli. rejestracja (jak zwykle) ochlapana błotem nikt się nie zgłosił do właściciela (mojej dziewczyny) z mandatem czy wezwaniem. Jeszcze jedna sprawa. W turbo troche inaczej wyglądał ten film (oczywiście nie pokazali głupiej jazdy psa - ryzykanckiej). Chłopak w końcu ich odszedł, oni dymali za nim około 200 - coś koło minuty lub więcej . Poprostu go zgubili, droga jednak kończyła się w jakimś miasteczku rondem. Frajer z motocykla - uwaga ZAWRÓCIŁ!!!! i go zablokowali. Zwróćcie uwagę że w 3,47 i 3,48 są DWA MOTOCYKLE - czyli na samym końcu doganiają nie ten co trzeba motocykl - a tamten jakby w prezencie w nich wjeżdża przodem (tamten motor dalej jedzie)!!!! (granatowy)
  5. Mam 197cm i 130 kilo, przysiadałem się do różnych, ale ostatecznie kupiłem GSX 1400. najlepsza pozycja, nogi nie są podgięte za bardzo (jak na XJR), duzo lepsza pozycja pasażera. No i wymiata wszystkie CB Bandity i XJR, to potwór nie silnik. Pełny wtrysk, dwie przepustnice, 126 Nm, to o wszystkim mówi :biggrin:
  6. Draco, i przez takie głupie komentarze trudno jest cokolwiek znależć na forum. Chłop dokładnie napisał, co pomaga w wyszukiwaniu postów. Nawet najgłupsze pytania i stwierdzenia są potrzebne - bo dla innych nie muszą być głupie.
  7. opisałem to w przejaskrawieniu - skręcasz w prawo - kierownica w lewo (lekko) i motor sie kładzie.. napisałem delikatnie co do efektu naczepy - mylisz się, tak powinno się robić przy przednim napędzie aby zmniejszyć podsterowność (inaczej lekko zarzucić tylem). chodziło mi o to aby nikt nie próbował skręcać na motorze jak w żużlu - mogło by to byc dosyć zabawne hahahaha
  8. Countersteering to proste i nie ma co porównywać z żużlem. Czy kiedyś jadąc rowerem robiłeś tak: zakre w prawo (łuk), jesteś po prawej stronie pasa, lekko (przed zakrętem) skręcasz w lewo do środka drogi aby powiększyć łuk i od razu kładziesz się w prawo? to coś jak przed zakrętem odbijasz w lewo aby zrobić coś jak odbicie lub efekt wahadła - i potem od razu w prawo - wtedy szybciej się kładziesz - wahadło po wyhyleniu w lewo wraca z większą siła w prawo... oczywiście to troszkę w mniejszej skali ale to tak wygląda. Proste???
  9. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M580202 Gsx1400 co o nim myslicie? czy ktoś go oglądał? drugi raz już go wystawia..
  10. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M580202 Gsx1400 co o nim myslicie? czy ktoś go oglądał? drugi raz już go wystawia..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...