
rafalek
Forumowicze-
Postów
41 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez rafalek
-
Witam. Sprzedam nowy zestaw słuchawkowy bluetooth firmy Cardo model Scala Rider Solo. Zestaw przeznaczony jest do montażu w kaskach zarówno zamkniętych jak i otwartych. Można go stosować do do odsłuchu komunikatów z GPS wyposażonego w bluetooth lub do odbierania połączeń telefonicznych w czasie jazdy. Wszelkie dane techniczne, oraz instrukcję obsługi można znaleźć na tutaj: Cardo W zestawie znajduje się: moduł bluetooth zestaw do montażu w kasku centralka wraz ze słuchawką i mikrofonem ładowarka Urządzenie ma wbudowany system Automatic volume adjustment, który automatycznie, w miarę wzrostu poziomu hałasu z zewnątrz zwiększa głośność w słuchawce. Zestaw jest całkowicie nowy i wchodził w skład kompletu do nawigacji TomTom Rider. Ze względu na potrzebę zastosowania zestawu na dwie osoby został kupiony model Scala Rider Teamset a powyższy zestaw fabryczny przeznaczono do sprzedaży. W związku z tym brak jest oryginalnego pudełka (słuchawka była spakowana wraz z nawigacją). Wszelkie pytania proszę kierować pod numer telefonu: 606 497 174 Allegro
-
Sakwy Oxford
-
Używany w bardzo dobrym stanie Cena 420zł Link do zdjęć: Zdjęcia Link do aukcji: Aukcja
-
A ty jak tam? Była powtórka z Finlandii?? Pozdrawiam.
-
Cześć. Podrzucam link dla zainteresowanych Korsyką. Relacja z wycieczki na Korsykę
-
Miejsko-turystyczny motocykl do 750ccm
rafalek odpowiedział(a) na Wasil temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Zawsze będę polecał Hondę Seven Fifty. Co prawda w kategorii mała waga nie ma czego szukać, ale ma wiele innych zalet. SVka jest fajna ale znacznie bliżej jej do motocykla sportowego. -
CBF 1000 ABS
rafalek odpowiedział(a) na motoivan temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja mam 178 cm, koleżanka może ze 175. Może 600 - tka ma trochę inną konstukcję i inny jest opływ powietrza. -
CBF 1000 ABS
rafalek odpowiedział(a) na motoivan temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Cześć. Szyba była GIVI D303ST 12 cm wyższa niż orginał (kosztowała 280zł a po tygodniu opyliłem ją za 180:-( ). Próbowałem ją montować w dolnym położeniu i w górnym, ale niestety w obu przypadkach tuz nad kaskiem powstwała taka turnulencja, że czułem się jakbym w zębach trzymał młodt udarowy. Mózgownica aż bolała w środku. Ale to tylko moje wrażenie. Szybę kupiłem za namową koleżnaki (znanej jako Zołza), która mała ją zamontowaną w 600 i była zachwycona. Ale ona ma trochę bezkrytyczne podejście do swojego ukochanego sprzęta. -
CBF 1000 ABS
rafalek odpowiedział(a) na motoivan temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Witam. Dopiero dzisiaj zauważyłem ten temat. Mam CBF od półtora roku i nakręciłem nią ponad 20 tys km. Moje wrażenia są takie: Co do akcesoryjnej szyby: dałem sie podpuścić i kupiłem, po tygodniu sprzedałem z duzą stratą i wróciłem od orginału. Przy akcesoryjnej powyżej 120km/h łeb mi tak latał, że nie widziałem zegarów bo mi się widok rozmywał od wibracji. Próbowałem innego kasaku i było podobnie. Nie polecam. Gmole to dla mnie podstawowe wyposażenie. Z zasady nie wsiadam na żadne moto zanim nie zamontuję gmoli. Givi są bardzo porządne i niedrogie bo niecałe 3 stówy. Opony: wszystkim serdecznie polecam Pirelli Diablo Strada. Super na mokrym i kilometraż mają podobno najlepszy na rynku. Po fabrycznych Battlaxach to bajka chociaż trzeba przyznać, że fabryczne wymieniłem po 22 tys km. Wszyscy byli w szoku, że tyle dały radę. Kufrów oryginalnych nie polecam bo drogie i badziewne. Miałem orygianał i zmieniłem na GIVI. Trochę musiałem pokombinować z hondowskim stelażem, żeby go przystosować do płyty Givi ale warto, bo stelaż jest bardzo solidny. Jeżeli chodzi kufry boczne to polecam te mocowane na stelażu PLX bo nie wyją tak na boki jak zwykłe walizy tylko są profilowne i leżą bardzo ładnie nie będąc za bardzo szeroko rozstawione. Moje opinie o tym motocyklu są w zasadzie w 100% pozytywne. Sprzet jest okrótnie mocny a odczucie dużego momentu obrotowego przy małych obrotach potęguje jeszcze pionowa pozycja kierowcy przez to nawet przy małym dodaniu gazu przeciążenia sparwiają wrażenie, że ciąg jest potworny. Bardzo lubię to uczucie. Spalanie mam niskie ale też nie jestem żadnym ścigantem. Średnio poniżej 5,5litra. Poboru oleju nie zaobserwowałem, ale zmieniam częściej nież fabryka przewiduje. Najdłuższy interwał miałem 10 tys ale staram się zmieniać co 6. Miłym zaskoczeniem jest filtr powietrza. Obecnie mam 25 tys i w sewisie powiedzieli, że nie ma sensu jeszcze go wymieniać. Po 24 tys świece wymieniłem na platynowe, ale nie zaobserwowałem żadnych zmian w porównaniu z fabrycznymi. Napęd fabryczny jeszcze z 10 tys pociągnie czyli po tym sezonie do wymiany. Sam motocykl jest generalnie raczej surowy i prosty, ale taka jego uroda. Przebiegi rzędu 800 - 1000km dzienie nie powodują tego, że na drugi dzień rano nie mozna się ruszać. W górach na zjazdach po serpentynach nadgarstki w ogóle nie cierpią. ABS dla mnie jest ok, być może dlatego, że przy moim stylu jazdy nigdy się jeszcze nie włączył. To na moim sprzęcie Zbyhu testował jego działanie. Jeżeli chodzi o jazdę po mieście, to w aglomeracji śląskiej trudno o czymś takim mówić w porównaniu z Warszawą. Generalnie i tak po mieście nie jeżdżę, bo czuję się jakby wszyscy kierowacy puszek chcieli mnie koniecznie zabić. Uważam, że na miasto takim motocykl jest za mocny. w ogóle generalnie jest dla mnie za mocny. Nie wykorzystuję jego potenjału nawet w połowie i do tej pory nawet nie wiem ile wyciągnie. Jedyne kiedy korzystam z potęgi tego silnika to przy wyprzedzaniu. Załadowany z posażerką przy łykaniu Tira pod górkę mogę się czuć bezpiecznie. Mimo wszytsko samo uczucie posiadania zapasu mocy jest fajne. Podsumowując ten nudny wywód, to w moich oczach CBF 1000 jest IDEALNYM motocylem drogowym. W mieście daje radę, przeloty autstradowe nie powodują wiru w baku, pozycja wygodna, na serpentynach górskich wspaniale). Zła jakośc dróg nie jest wielkim problemem, kolein w ogóle nie czuć dzięki dużej masie sprzęta. Generalnie jestem z niego bardzo zadowolony. Podejżewam, że mimo swojej pozornej nijakości CBF ma szansę stać się motocyklem legendą podobnie jaj jej pozornie bezpłciowa poprzeniczka CB Seven Fifty (którą zresztą też miałem) Co do dostepności dobrych egzemplazy na rynku wtórnym to przewiduję, że po wakacjach pojawi się na rynku ładna sztuka jeszcze na gwarancji albo zaraz po... Po prostu czuję juz znudzenie jazdą wyłącznie po asfalcie i wycelowałem w nową Yamachę TENERE bo chciałbym poczuć trochę wolności na lesnych traktach. Pozdrawiam wszystkich. -
Byłem w Finlandii w zeszłym roku. Relacja tutaj. Finlandia 2008 Znajdziesz tu kilka informacji o ciekawych mijescach. Pozdrawiam
-
Trzy lata temu w weekend majowy objechałem Polskę na skuterze. Trasa prowadziła drogami leżącymi jak najbliżej granicy, więc można powiedzieć, że przejechaliśmy Polskę wzdłóż granic. Z praktycznyh rzeczy to radzę prestwić telefon ręcznie na polską sieć, bo przy granicach przez większość czasu łapią się operatorzy zagraniczni a roaming kosztuje... przekonałem się o tym :-(
-
CBF 600 vs. ER-6
rafalek odpowiedział(a) na kostekw temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Podstawowa różnica pomiędzytmi dwoma motocyklami to ilość cylindrów. W kawasaki 2 w Hondzie 4. Więc teoretycznie Kawasaki powinno byc tańsze w utrzymaniu, ale Honda powinna przeżyć wiekszy przebieg. Właśnie warto też zwrócić uwagę, że w Hondzie olej wymieniamy co 12 tys. km a nie jak w wiekszości motocykli co 6 tys. Hoda jest regulowana w praktycznie każdą stronę (wyskość szyby, wyskość siodełka, wyskość kieownicy). Zajebistą rzeczą jest Dual CBS czyli system zintegrowanego hamowania w Hondzie. Minusem jest, że CBF to nie jest zbyt nowoczesną konstrukcją a Kawasaki to jak zwykle Hi tech. Super wygląd, dobre osiągi. Nie wiem niestety jak zachowuje się przy niskich prędkoścach obrotowych, bo CBF jest bardzo elastyczna jak na rzędową czwórkę. Zbiornik paliwa Honda 19L Kawasaki 15,5. CBF spokojnie robisz 350 km na baku ale to jest ważne tylko w przypadku turystyki. Pozostaje jeszcze bezawaryjność, ale tu nie ma się co oszukiwać kto jest lepszy. Reasumując, jeżeli chcesz być orginalny i mieć zajebiście wygladający i nowoczesny motocykl to tylko ER-6 a jak nie przeszkadza ci podstarzała konstrukcja a cenisz solidność to Honda. -
Ogłoszenie
-
Twoja pierwsza gleba na moto
rafalek odpowiedział(a) na bakardi temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Honda CB 750 Sevenfifty na trasie do Czarnogóry w zeszłym roku. Ostatnie Tankowanie w PL. Motocykl załadowaniy i za cięzki zeby go postawić na centralkę. Tankowałem siedząc okrakiem bo chciałem wlać pod korek. Zalałem, wyciagnąłem kluczyk, który mi spadł pomiędzy motocykl a dystrybutor. Nie chciało mi się zsiadać więc zacząłem sięgać po niego z siodełka no i gibnęło mnie. Głowa (na szczęście w kasku) zaklinowała mi się pomiędzy motocyklem a dystrybutorem. Wierzgałem się jak łania w sidłach a ludziska nic,tylko polewka. W końcu jakoś się wygramoliem. Strat żadnych, motocykl nawet się nie przewrócił bo oparł się na mojej głowie. Mogłem chociaż przejśc się po stacji i po piątce zebrać za działalność rozwrywkową bo wszyscy mieli ubaw po pachy. -
Jak wygląda w Szkocji sprawa "spania na glebie"? Można się rozbijać na dziko czy ścigają? Nie ukrywam, że to moj ulubony sposób na noclegi, zwłaszcza przy obecnym kursie złotego.
-
Honda VFR 800vs CBR 600vs Kawasaki ZX6R
rafalek odpowiedział(a) na Jarek19 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Warto dodać, że VFR spala połowę tego co CBR i ma bak 22l co w turystyce nie jest bez znaczenia. Ilość koników gwarantuje niezłą zabawę dla tych którzy lubią poszaleć. Z opinii gościa który miał zarówno CBR i VFR wynika, że VFR "nie wali się w zakręty" tak jak CBR. Generalnie znaczy to chyba, że łatwiej na niej utrzymywać równowagę i rownomierny promień skrętu w długich, niezbyt ciasnych zakrętach, niż na ścigu, który od razu leci na kolano i nie lubi łagodnych łuków. No i, jeżeli to dla Ciebie istotne, to VFR ma znacznie lepsze warunki dla pasażera. -
Ja kupowalem TUTAJ Bez problemu.
-
Jeżeli chodzi o ochronę przed komarami to nie bawiłbym się w jakieś moskitiery. Sczerze polecam środek o nazwie ULTHRATON. My go używalismy. 100% skuteczności, choć nie pachnie najlepiej.
-
Owiewka, czy naked??
rafalek odpowiedział(a) na Borewicz temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Owiewka spowoduje że klatę będziesz miał w miarę suchą, a jak zastosujesz nieco wyższą to szybę w kasku też. Generalnie uważam, że nakedy są piekne ale owiewkowce praktyczne. Co kto lubi... -
Lapin Kulta - najlepsze Odin - najtańsze Pozdrowienia Piotrek
-
Kilka wskazówek i zdjęć dotyczących Finlandii znajdziesz TUTAJ To relacja z mojej zeszłorocznej wycieczki.
-
Witam. Widzę, że po osiągnięciu Nordkapp masz w planie wracać do domu jak najkrótszą drogą, a szkoda bo Finlandia też jest niczego sobie i ma znacznie przyjemniejszy klimat niż surowa Norwegia. Proponuję chociaż trochę zmodyfikować drogę powrotną i wracając w miejscowości Lakselv skierować się na Nesseby (droga 98) a następnie wzdłuż wybrzeża Morza Barentsa drogą E6, dalej odbić na 893, która w Finladii zmieni się na 971 biegnącą wzdłuż jeziora Inari do miejscowości Inari. Piękna droga - kwintesencje Laponii (nie taka cepelia jak Rovaniemi, tylko prawdziwa dzika przyroda. Naprawdę warto nadrobić ten kawałek żeby przejechać się tą drogą.