neken

PINOKIO jeździsz na "brudnym" i taki ignorant z Ciebie? :icon_twisted: Poniżej osiągnięcia Tadka z ostatnich 2 lat: 2008r. - Wicemistrz Świata w Halowym Enduro (FIM Indoor Enduro) - Wicemistrz Mistrz The Tough One - Extreme Enduro, Anglia - Mistrz Hell‘s Gate Extreme Enduro - Mistrz Erzbergrodeo 2008 - II V-ce Mistrz Mistrzostw Północnej Ameryki w Endurocross 2009r. - Mistrz The Tough One Enduro Extreme - Wicemistrz Mistrz Świata w Enduro Halowym - Mistrz Hell‘s Gate Extreme Enduro - Mistrz Erzbergrodeo 2009 Przy takich osiągnięciach jest w stanie wygrać zawsze, wszędzie i z każdym! P.S. niesamowity ten wyścig z Las Vegas, takiej walki dawno nie widziałem.

Oj, zdecydowanie potwierdzam. Przeważnie pali na 1 kopa ale jak "czknie" to ała.... najlepiej chwile odczekać (kopanie często na niewiele się zda) lub odpalić "na popych" jak jest taka możliwość. W jeździe po torze jest to element niewystępujący ale już przy śmiganiu enduro w ciężkim terenie się zdarza. Potwierdzam, dwie crf-ki znajomych na "tytanach" zrobiły bum. Nie wiem czy to akurat wina tytanowych zaworów ale wiem że się zdarza (Ja wymieniłem zawory na stalowe). Trzeba sprawdzać luzy i regulować zawory a powinno być dobrze. A tak w ogóle to maszynka jest świetna, mocna i agresywna do czego trzeba na początku przywyknąć. Polecam!

Tak jak Guzio już pisał to nie te Boguszowice. Boguszowice o których piszę są w Cieszynie. Pozdrawiam.

Ten tor z filmiku jest w Godziszowie 10 km od Cieszyna, - świetny tor enduro, na którym kilkukrotnie trenowała kadra polski. Na dzień dzisiejszy wygląda trochę inaczej niż na filmiku, min przedłużona hopka (z 7 do 20m). Polecam!!! Natomiast co do samego Cieszyna to jest oczywiście tor motocrossowy w Boguszowicach ul. Motokrosowa (to nadal Cieszyn) na którym w przeszłości wielokrotnie odbywały się MP. Aktualnie tor jest w fazie przygotowywania do wznowienia na nim zawodów na dużą skalę (MP, ME itd) czy coś z tego wyjdzie? Zobaczymy! Tor jest czynny. Pozdrawiam.

No tak, nie ma to jak odpowiedź "w tempo" :icon_twisted: Co do pytania. Szukasz, dzwonisz, oglądasz/sprawdzasz i tak do skutku. Nikt Ci nie poda moto na tacy z dobrą cena.

Widziałem na torze w akcji oba moto (naraz), prowadzone przez zawodowców. SX-F 505 zdecydowanie szybszy! Pozostaje tak jak piszesz CR500AF bądź ostatecznie ATK 700 Intimidator (700ccm w dwusuwie) :biggrin:

CRF 450 w lesie sprawuje się wyśmienicie pod warunkiem że umiesz go opanować... :biggrin: Z kolei S. Krywult jeździł w Mistrzostwach Polski enduro SX-F 505 i szło mu świetnie :wink: Takie gadanie nic nikomu nie da. Już pisałem że te maszyny dają radę w "zamiennych warunkach" co nie znaczy że zostały do tego stworzone. Aha i 530 EXC nie ma podejścia do 505 SX-F

Jak dobrze pamiętam wybierałeś pomiędzy CRF 450 a jakimś EXC np. 525? Nie rozumiem więc co tu ma moc do znaczenia. Oba się piekielnie mocne. Skoro masz 300 w dwusuwie to moc jest na tym samym poziomie, jeśli jesteś w stanie ogarnąć 300-kę to problemu z 450 CRF bądź 525 EXC miał nie będziesz. Jeśli czujesz że to zbyt dużo i wolisz coś co pozwoli Ci szkolić technikę jazdy to bierz coś mniejszego, polecam 200 EXC w dwusuwie, moim zdaniem genialny do nauki techniki jazdy enduro (ewentualnie ćwiarę ale to już wyrywa rączki :wink: ) bądź, jeśli musi to być 4T to 250 EXC ale raczej jak najmłodszy model. Jeśli masz zamiar jeździć więcej po torze to EXC odpada - nie ten zawias i nie ta waga, skrzynię pomijam da się z nią żyć :) . Bierz CRF. Jeśli natomiast większość czasu będziesz spędzał w "lesie" to zdecydowanie przewagę ma tutaj EXC (choćby za rozrusznik, miękko zestrojony zawias i zdecydowanie lepiej do takiej jazdy zestrojoną skrzynię), skrzynia CRF jest typowo zestrojona na tor i to się czuje! Wiem, wiem, wiem, CRF da się jeździć po lesie (i to jak tylko wymaga to sporych umiejętności) a EXC po torze, tylko po co? Moim zdaniem motor trzeba dobrać pod teren w którym będzie się więcej "przebywać"

Pierwszy lepszy dealer Hondy w USA CRF 450R 08 - 7,199 $ za wersję limitowaną BLACK CRF 450R 07 - 6,999 $ CRF 250R 08 - 6,449 $ CRF 250R 07 - 6,349 $ CR250 07 - 6,449 $ Zapewne można jeszcze taniej kurs dolara (wg. NBP) około 2,17 zł

Nie wiem czy ma to jakiś sens bo nową Hondę crf 450 z 2008r. z amorem drgań/skrętu można kupić za niecałe 23 tyś zł. Tak więc 19 tyś za rocznik 07 + pewnie cło i przesyłkę wydaje mi się nieopłacalne.

nie PRB a PBR :lalag: ale są spoko to fakt ;)

Czarnym dymkiem puszczanym przy mocnym odkręceniu gazu (szczególnie jak moto stoi) się nie przejmuj (kwestia regulacji gaźnika). Tak jak pisali poprzednicy - zbyt bogata mieszanka. Co do plastików to nie wiem co się niby ma dziać przez nasłonecznienie? :icon_biggrin: TT600 E (1999r.) sąsiada przyjechała z słonecznej Italii i plastiki były idealne. Czyli prawdopodobnie ktoś już "w Twoim" egzemplarzu coś poprawiał i malował na nowo (gdybam). Tak czy inaczej plastiki to mało istotna część motoru. Co do przedniego zawieszenia to (w moto kumpla - USD) sprawowało się nad wyraz dobrze i znosiło nawet dość wysokie, jak na tego typu moto skoki bez dobić i stuków. Więc pewnie coś już tam u Ciebie jest wybite/luźne. Co do samego moto to naprawdę wdzięczna maszynka i bezawaryjna jeśli się o nią dba i jest kupiona w dobrym stanie. Moto kumpla/sąsiada "poszło" za 7500zł rok 1999r. stan - idealny (pęknięty tylny błotnik, to była jedyna wada). Ale jemu bardzo się spieszyło :wink: Pozdrawiam.

Można ze sprzęgłem, można i bez. Zmiana bez sprzęgła troszkę zmniejsza żywotność skrzyni. Ja osobiście na torze wbijam bez sprzęgła.

frontflip :icon_mrgreen: :wink: :P http://pl.youtube.com/watch?v=J7kX-O50GgQ&feature=related

Honda jest z 2002 roku, pali raczej bezproblemowo, jak zimna to do 5-6 kopa, jak ciepła to za 1-2. (z każdym odpalaniem coraz lepiej, początkowo miała opory ale ma przejechane dopiero 4,5h na nowym tłoku i korbie). Zawory nie wiem jakie są ale podobno jeszcze w dobrym stanie. Uprzedzam pytanie; tak strzela od czasu remontu, nie wiem czy strzelała przed remontem :) Faktycznie chyba najlepiej będzie mocno zagrzać maszynę i potem sprawdzić świecę. Dzięki za info i jak ktoś ma coś jeszcze do dodania to chętnie przeczytam. Pozdrawiam