Holly, zdobądź się na uśmiech w trudnej chwili :). Jako , że nic nie robi lepiej Polce niż wiedza, że komuś dzieje się gorzej to Ci powiem , że ja przechodziłem ospę z moją wtedy 9-cio letnią córką (pędzlowaliśmy się jakimś białym świństwem nawzajem), a świnkę to już przechodziłem sam kilka lat później :lol: Teraz mogę mówić , że jestem wiecznie młody :lol: Nie przejmuj się , do imprezy to ze 3 odry możesz pokonać, a w pław to nawet więcej ;) Pozdrawiam