Skocz do zawartości

scigacz

Forumowicze
  • Postów

    162
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scigacz

  1. Szramer a mape wrzucales standardowa z płytki albo ze stronki z neta czy byla pisana konkretnie pod twoj sprzet?
  2. czyli, że poruszenie i wypowiedzi motocyklistow cos dały, szkoda że wczesniej nikt nie zrobił rekonesansu bo hasło ( i smród) pozostał ale dobre cokolwiek
  3. wiesz akcje na rzecz ułaskawienia morderców nie do końca mnie przekonuje(i nie tylko mnie) ale zostawmy to bez komentarza, zobaczymy co zorganizujesz w tym temacie "ojcze" :notworthy:
  4. nie rozsmieszaj mnie chlopaku-pojdz dalej po co stac pod cmentarzem ze zniczem w lapkach, niech kazdy w swoim miescie na jakims placu zbuduje ze zniczy krzyz, niech w kazdym kosciele rozbrzmiewaja dzwony itd itp, chlopaku nie rob z tego gliniarza meczennika a jak chcesz cos zrobic to rob od poczatku do konca jak chcesz cos manifestowac to tez zrob to od poczatku do konca a nie jak w przedszkolu akcja, bierzemy znicze obserwujemy zza wegła jak wszyscy wejda do kosciola to my pod brame plakaty transparenty i znicze, jak beda wychodzili to dylujemy i akcja zaliczona a mozna jeszcze brutalniej np. normalni ludzie, nie motocyklisci, ktorzy w pelni popieraja takie akcje i na forach pisza o tym jak nam zajeżdzaja droge, jak to marza żeby ktoregos z nas rozjebac itd itp przychodza w liczbie 100 i kazdy z nich na znak protestu przeciw motocyklistom kladzie obok grobu warzywo( w koncu kazdy motocyklista to wariat i moze kogos zabic) wymownie i brutalnie? to dobrze bo da do myslenia a o to w warzywnej akcji chodzi
  5. a ja sie z toba założę, że nie masz racji-no chyba ze przyjedzie 10 motocyklistow i nikt tego nie zauważy, a jak przyjedzie 100 i każdy bedzie miał warzywne slogany to sam zobaczysz jak bedzie, pomysl chwile sam: kupa psiarni, rodzina w żałobie i 100 osób podchodzących zapalic znicz ubranych w warzywniaki-jak by zareagowali twoi bliscy na taka akcje(chyba ze chcesz te znicze zapalac jak wszyscy pójdą)
  6. Czyli według ciebie Mario- czlowiek na motocyklu=warzywko, policjant na motocyklu= nie warzywko, nic dziwnego ze taka akcja zaistniała jesli motocykliscie juz rozgraniczaja sie na warzywa i nie warzywa, a odnosnie twojego pomysłu to juz widze, te komentarze w stylu "debile na motocyklach nie potrafili uszanowac tragicznie zmarłego policjatna i zrobili sobie jaja z pogrzebu itd itp, jesli ta nacja(policjanci) kierowała by sie rozumem to nie propagowała by takiej akcji I jeszcze jedno(idac za artykułem na wp) prawie sie sprawdziło-jedziesz za szybko, bedziesz warzywem-taka drastyczna puenta, a ze dotyczy policjanta trudno, zycia bywa przewrotne, nikt nigdy nie wie, kiedy bedzie warzywem-pomysłodawcy akcji również to dotyczy nic dodać nic ująć-trafiles w sedno
  7. zauwaz rownież, że nie ma zdjecia rozjebanego motocykla(ktos pisal ze ladowali na lawete to co z niego zostalo-wiec mniemam ze byl rozjebany), nie ma tekstu babci ze boi sie wnuki wypuszczac na dwor bo wariaty jezdza,nie ma tekstow w stylu ze pedzil tak ze nie mozna bylo rozpoznac koloru kombinezonu i motocykla i nie ma debilnych podpisow internautow o dawcach, watrobach itp podrobowych delikatesach, slowem motocyklista=burak, cham,dres i warzywo, policjant motocyklista=zacny czlowiek i kazdy ma go żałowac
  8. Kiedys mialem podobna akcje, siedze w domu i ogladam "ekstradycje" a tu domofon, policja pytaja o starego i o auto-mowie ze stary mial wyjazd w robocie a auto o ktore pytaja stoi w garazu, bo na wyjazdy stary jezdzi drugim, oni mowia to bierz pan klucze i pojedziemy je ogladnac, po drodze mi powiedzieli ze wypadek byl w walbrzychu i ze ktos nr rejestracyjny spisal, jedziemy do garazu auto zimne kluczykow nie ma, uszkodzen brak itd wypchalismy obejrzeli wepchalismy i temat zamkniety- jakis czas pozniej przyjechalo znowu 2 jegomosciow w mundurach i dostalem wezwanie na policje w Walbrzychu, bo co ciekawe, swiadkowie podali moj rysopis i sie zgadzal, mimo ze stary powiedzial, ze auto jest jego ze mi go nie daje musialem tam pojechac i zeznac ze to nie ja-na szczescie sprawa sie wtedy skonczyla. Ale jak widac takie sytuacje sa na porzadku dziennym i tak jak mowisz to, ze ktos nic nie zrobil nie oznacza ze jest niewienny. Powodzenia w procesowaniu sie, pozdro
  9. W sumie akcja bulwersuje wiekszosc ale co sie dziwic pomyslodawca skoro niejaki hondzia, jawiacy sie jako motocyklista sam zajezdza droge innym motocyklista , uczy ich przy okazji pokory, przepisow ruchu drogowego oraz rozswietla im droge i umysly swoja glupota
  10. Policja wypromuje sie w Fakcie wypowiedzeniem wojny motocyklista oraz pokazaniem w necie swojej bmki i podpisem ze będą ścigać piratów z predkością 250km/h
  11. Ks kierda to znajac sytuacje na naszych drogach i zachowanie puszkarzy to zanim wrocisz z trasy do domu to musisz sie niezle naruchac a tak swoja droga Hondzia to ORMO dawno juz zlikwidowali a kamerke sobie zainstaluj w domu i mozesz material reklamowy nagrywac i pozniej na czaty wrzucac, ty jestes taki ostatni sprawiedliwy Chuck Norris i Winnetou w jednym, dramat jak ktos wyprzedzac no podwojnej ciaglej i jechac za szybko to hondzia go nagrac i chciec nagroda, jak hondzia jechac szybciej niz znak mowic to dobra bo znak głupio pokazywac ale przeciez oni tez mowili ze to postawa obywatelska zreszta sam to wiesz najlepiej
  12. \ Standardowo zadzwoniłem na 997 i hmm... Nikt nie przyjedzie, bo nie ma samochodów... Musi Pan czekać. (...!) Szczęście w nieszczęściu przejeżdżał konwój z bandziorami (2 busy, kilkunastu policjantów i niewiadomo skąd - telewizja) Zaopiekowali się mną, wezwali karetkę, przedmuchali i jeszcze raz wezwali drogówkę. Fajne chłopaki z nich - dzięki za profesjonalizm. prawdziwy profesjonalizm :buttrock: :buttrock: :buttrock:kilkunastu policjantow, bandziory i tv...
  13. widzac po jej rozmiarach to przekroczenie dopuszczelnej predkosci o wiecej niz 50km/h i do tego zly policjant bo mogl dac 400 zamiast 500
  14. widzisz odnosnie taryfikatora to teoretycznie masz racje ale korupcja jest i bedzie i jeden placi a drugi ma pouczenie i placi mniej i na czarno, dlatego osobiscie wolalbym zeby jednak policjant mial jakies mozliwosci oceny wlasnej ale do tego potrzebny jest jeszcze policjant obiektywny wyrozumialy i trzezwo myslacy a takich niestety jest malo, chociaz sie zdarzaja odnosnei tego scigacza,scigantki to moze to byl litr na pierwsze moto i tak jak w postach nie prekracza 90km/h-zarcik oczywiscie- ale sam wiesz o co chodzi i wyjatek tylko potwierdza regułe
  15. to czytajac takie posty coraz bardziej sklaniam sie do tezy ze na pierwsze moto legendarny gs500
  16. i dwoch kolejnych http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/b...tocyklu,1141249
  17. dobre. to na ile te przepisy mozna lamac zeby nie byc nie dojrzałym psychicznie i nie stanowic zagrozenia, o ile mozna przekraczac gdzie wymuszac itd bo zaraz stwierdzisz ze jak ktos raz w tygodniu lamie przepisy to nie ma zagrozenia a jak 3 razy to jest ogromne, bo jak dla mnie twoje podejscie to usprawiedliwianie sie i pietnowanie innych, siadam na motor ale nie zakladam ze bede zapier*alal ale pozniej jakos tak wyszlo wiec trudno a kolezka kupil sciga i zapie**ala i o tym mowi ze lubi to wariat , psychopata, zabojca, dawca organow no widzisz ja to samo mowie tylko ze taki tepy policjant ma w ch**u czy ty przekroczyles o 40 na osiedlu pelnym dzieci czy o 40 poza miastem bo taryfikator jasno mowi ze mandat .... i punktow....., jak kiedys wjezdzalem do miasta obwodnica o 6 rano i zywego ducha nie bylo oprocz radaru to mi policjant powiedzial ze ruch po ch**u bo swieta , a moim zdaniem zamiast taryfikatora sami powinni oceniac jakie bylo zagrozenie i gdzie tylko do tego potrzeba mozgu i to jest klopot a tak taryfikator robiony za biurkiem mysli i ocenia za nich, co do krakowa to jak ktos je*ie pelna pyta na czerwonym zeby chlopakom zaimponowac ze jest kozakiem to tylko moge wspolczuc kierowcy autobusu bo jesli jest normalny to do konca zycia bedzie mial wyrzuty ze moze jednak mogl cos zrobic i chlopina by zyl co do motocykli to naprawde niewielki odesetek z nas kupuje motocykl zeby jezdzic zgodnie z przepisami, natomiast kazdy scigacz(nei liczac tych kupionych do jazdy na torze) jest brany po to zeby zapie**alac z duzymi predkosciami w zwyklym ruchu ulicznym sugerowanie przesiadki do malucha to to pewnie byl zart i tyle
  18. a czy kazdy kto łamie przepisy jest niedojrzaly i stwarza zagrozenie dla siebie i dla innych??? bo jesli twoja odpowiedz bedzie twierdzaca to doradz wszystkim zeby nie wsiadali na motocykl-pozdrow ich i kaz zaczac myslec hahahah :biggrin: ;)
  19. dziala i to bardzo dobrze, moj kolezka nablyszcza tym gumy w aucie i rzeczywiscie po takim zabiegu wygladaja lepiej niz nowe, odnosnie motocykla to ja bym nie nablyszczal bo efekty oprocz wizualnych moga byc tak jak w postach wyzej
  20. a to polska wlasnie a przyczyny tego sa proste, jak policjant moze bys surowy skoro sam lubi jezdzic nakorbiony, prokurator jak ma cie oskarzyc skoro nie raz zdarza mu sie jezdzic straszecznie nakurwionym i sedzia jak ma skazywac skoro na jakies wysokie wyroki jak nie wiadomo czy jutro nei musialby skazac kolegi po fachu, lepiej tworzyc precedensy i podstawy do tego zeby pozniej ktos znajomy(prokurator,policjant,sedzia i przy okazji zwykly kowalski z dobrym adwokatem) mogl uniknac prawdziwej odpowiedzialnosci i wywinac z minimalnymi konsekwencjami
  21. sory ze bez cytowania ale post by byl dlugi jak stad do palestyny statystyki podane w jakims reportazu telewizyjnym dotyczacym tego zjawiska ok 3 tygodni temu nadawanym w tvp moralnosc polskiego spoleczenstwa, chyba cos takiego nie istnieje odnosnie adwokatow to za kase wyciagaja naprawde ciezkie przypadki odnosnie martwych przepisow oczekuje od nich tylko tego zeby nie byly martwe, bo wiele osob sie nimi podpiera a tak naprawde gowno z nich jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...