radekss771

Witam Poszukuję używanego kombinezonu Dainese,Alpinestars,Berik. Problem w tym ,że nie bardzo się orientuję jakie modele były produkowane w kolejnych latach. Aktualnie mam na oku Dainese tech 2. Może ktoś miałby ochotę podzielić się wiedzą na temat modeli i w jakich latach były produkowane.Ewentualnie jakieś inne uwagi bądź rady na temat zakupu używanej odzieży.

Tu muszę przyznać racje Adwentowi. Wygląda to tak jakby gość był pewien ,że się zmieści z prawej i nawet nie zwolnił, a tu niespodzianka.

Ks-Rider wiesz ciekawi mnie gdyby zestawić statystyki o których mówisz z tymi które ja wskazałem. Nie wiem czy by się wiele różniły. Może jakiś link? Bardzo ciekawi mnie ten temat.

Dobre Nowak. A co do tych księży z pewnością nie jeden mógłby prowadzić poradnie seksualną. :icon_mrgreen:

Teraz kwestia statystyk. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale statystyki grup wiekowych powodujących wypadki są podane na podstawie populacji ,a nie osób faktycznie posiadających prawo jazdy. Nie mówię już o poruszaniu się pojazdami. Teraz taki dziennikarz od siedmiu boleści dorwie takie statystyki i pisze głupoty bo przecież jest tak napisane na stronie KGP. Przeanalizujcie sami http://www.policja.pl/portal/pol/8/

No skoro badania były by złym rozwiązaniem to dlaczego kandydat na kierowce potrzebuje takowe zrobić? I jeżeli ma poważną wadę wzroku prawka nie zrobi no ale dziadek z taką już może jeździć. Ja badaniom mogę się poddać za np 25 lat bez problemu

Pierwszy motocyklista wyprzedził. drugi już nie a trzeci ominął drugiego i forda. Moim zdaniem nie została tu poruszona kwestia jazdy w grupie.Trzeba by tu zadać sobie pytanie czy nie poniosły motocyklisty nr 2 instynkty stadne :) Jak kolega wyprzedza to i ja. Do tego za mały odstęp. Panowie dali piękny popis jak nie powinno się jeździć. Mimo to współczuję gościowi który rozwalił moto. Nie pozwólmy aby jego strata nie poszła na marne i wyciągnijmy z tego filmu lekcje lekcje. :lalag:

Dziwię się ,że jeszcze nikt nie pomyślał aby starsi ludzie przechodzili badania lekarskie po przekroczeniu jakiegoś wyznaczonego wieku. Tak jak zapewne wielu z was spotkałem się dziadkami którzy już nie powinni jeździć bo powodują zagrożenie. Często niedowidzą ,nie słyszą i mają kłopoty z refleksem i ogólną percepcją, a do tego nawet nie zdają sobie z tego wszystkiego sprawy. Jesienią gość mi wyjechał z podporządkowanej jechałem na szczęście powoli i wyhamowałem. Jego pech chciał ,że jechaliśmy na ten sam parking :icon_mrgreen: . Przeprowadziłem z dziadkiem rozmowę i się okazało ,że on mnie widział :D ale wiedział ,że zdąży. Boję się pomyśleć co byłoby gdyby mnie nie zauważył. :icon_mrgreen:

Moje zdanie jest takie. Z 600 na 1000 zawsze można zmienić. Z 1000 na 600 jakoś nie bardzo. :lalag: Dla mnie 600 na początek aż za dużo. No ale może ktoś szuka mocniejszych wrażeń. Najlepiej jakby się wypowiedziały osoby które kupiły od razu litra( o ile jeszcze żyją).

Dziś o godz 19 w faktach został pokazany wypadek z udziałem motocyklisty i starej Warszawy. Komentarz oczywiście piętnujący zachowanie motocyklistów. Na filmie widać jak kierowca samochodu na 3 pasmowej drodze próbuje zmienić kilka pasów na raz po wcześniejszym wyhamowaniu praktycznie do zera . Podczas tego manewru zajeżdża drogę czerwonemu motocyklowi. Zostało to pokazane w taki sposób jakby to motocyklista był winny a nie kierowca Warszawy. I tu mam do was koledzy pytanie. Czy ktoś zna osobę ,która brała udział w tym wypadku? Moim zdaniem zostało tu pokrzywdzone dobre imię osoby poszkodowanej . Dodatkowo takie reportaże tylko utwierdzają ludzi ,że motocykliści to wariaci i trzeba ich tępić i w każdej sytuacji to właśnie motocyklista jest winny. Jestem szczerze oburzony takim podejściem mediów i myślę ,że społeczność motocyklistów nie powinna zostawiać czegoś takiego bez odzewu.

Dnia 24.09.2007 około godz 14 na trasie Ełk - Białystok w miejscowości Knyszyn miał miejsce tragiczny wypadek. Tosiek-jadący swoim BMW K 1200 LT zderzył się z samochodem osobowym wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej. Tosiek zmarł w szpitalu zostawiając żonę i trójkę dzieci. Był naprawdę wspaniałym człowiekiem. [*] [*] [*]

Piękna maszyna Gratuluję

GRATULACJE Tl1000r to naprawdę fajna maszyna . No i ta praca ,muzyka dla uszu. Ja na pierwsze moto trochę się bałem V bo za mocno ciągnie od dołu. Pozdrawiam

Gratulacje Niedawno też kupiłem moto więc wiem jaka to radość . :icon_rolleyes: Pozdrawiam

GRATULACJE !!! Pamiętaj jednak ,że to bardzo szybka maszyna więc jeździj ostrożnie.

Fazerki są fajne. Ładna sztuka.

Ładna maszyna :icon_twisted: .Gratuluję. Sam kupiłem niedawno moto więc wiem co to za radość.

Witam! Po przejechaniu 2500km po kraju, wielu rozczarowaniach "polskimi igłami" :) (przez telefon wszystkie nie wymagają wkładu finansowego i stan bdb) trafiłem do naszego zachodniego sąsiada. Zastałem tam inny świat sprzedający nie okłamują ,a nawet wytykają wady i ubytki po to aby człowiek nie jechał na darmo 1000 km !!!! I udało się kupić maszynę od pierwszego właściciela,serwisowaną i bezwypadkową. Ciekawe jest to ,że kupiłem moto które mi się najbardziej podobało od samego początku ale było dla mnie za drogie. Jednak po wielu namowach niemiecki kolega trochę zmiękł ,a ja dołożyłem parę stówek :) No i się dogadaliśmy. Ale bez pomocy kilku osób nie miałbym swego kocurka. I tu muszę podziękować: - mojej kochanej żoneczce Sylwii ,że się zgodziła ,wspólnie zarobione pieniądze przeznaczyć na moje marzenie -Wojtkowi (Szczecin) za gościnę, cierpliwość ,pomoc w wyborze moto.Jego wiedza techniczna i doświadczenie były bezcenne. -Mikiemu (Szczecin) ,który urabiał sprzedającego w języku niemieckim. Na razie podaję link ale zdjęcia już niedługo: Mój Thundercat Pozdrawiam wszystkich ;)