Skocz do zawartości

Motoguzzi

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Motoguzzi

  1. Po co demonstrować? Nie lepiej zrobić sobie samemu taki alarm w wersji na 200 decybeli(z udziałem klaksonu...), albo całkiem bezgłośny, np. radiowy, do 5km, np. z zastosowaniem jakiegoś krótkofalarskiego henda - albo oba na raz? Potrzebne będą: pomyślunek, potem schemacik, czujnik przechyłowy, przekaźnik 12V z dopiętą w obwodzie cewki baterią kondensatorów zapewniających cewce "trzymanie" przez 10-15 sek. - i niech ktoś, w dzień czy w nocy, spróbuje ruszyć sprzęta choć na sekundę do pionu... Mój sąsiad ma takie zabezp. w apetycznym dla złodziejaszków motorku, i się "w praniu" sprawdziło na niejednym draniu!!!
  2. "Chyba", które użyłeś - to pewnie przez grzeczność, bo to, co wyrabiają nieświadomi praw fizyki rządzących masami w ruchu(pęd, popęd, bezwładnosć, przyspieszenia:dodatnie i te "demolujące", ujemne) czy zagrożeń dla innych, tzw. "Bogu ducha winnych" - woła o pomstę do tzw. Nieba! A to, co ich (przede wszystkim ich...) za chwilę, czy pojutrze spotyka - niektórzy odbierają...jako wspomnianą "pomstę"! Gdzie oni byli na lekcjach fizyki - może w ubikacjach palili wtedy kolejnego "szluga", może śmiali się z belfra, który "gada od rzeczy" - a może grali w karty,czy w nomen omen w "głupiego Jasia"??
  3. Ja też dzisiaj(38 lat na motorach bez wypadku) o mało nie przeszlifowałem zakrętu i motoru przy okazji(że już o kolanach nie wspomnę...), na którym nasi kochani drogowcy polewali asfalt (mokry, i z kałużami w dołkach!!!!) płynnym asfaltem, i sypali po wierzchu grubym szutrem z przyczepy ciągnikowej...I to na nim o mało nie pojechałem na zakręcie 90-cio stopniowym... Już czułem, jak przednie koło mojej Baby-Jagi zaczyna się "sunąć" na tych kamyszkach, jak na kulkach od łożyska, ale jakoś się udało, bo na szczęście nie szaleję na żadnym moto, a na tak cięzkim jak R1100R-ka - w szczególności...
  4. Brak mi niestety u zajadłych wrogów wszelkiej kontroli nad "popisowcami naszych szos i osiedli" głosu świadczącego o obiektywizmie głoszonych opinii, a przecież: młodzi, którzy post czy dwa wyżej od swojego wpisu współczują ofiarom dzikich wybryków ich szalejących na maxa idoli bądź znajomych, zaraz poniżej "piorą" w policję, która jak może, zgodnie z prawem temperuje rozbuchane, niestety bezprawne skutki temperamentu młodych, dając im tym samym życiową nieraz szansę nawet zestarzenia się, a tym samym - refleksyjnego spojrzenia wstecz(rozum i dystans do swoich wyczynów albo wysysa się z mlekiem, albo, co gorsza - przychodzi ono z wiekiem...) na swoje - ówcześnie, gdy byli młodzi - jedynie słuszne poglądy: 1 - na prędkości stosowane i kolegów dzięki tym maximom "wieczną" już trzymających wachtę, jak i tych, co leżą latami połamani i sparaliżowani...Jakżeż by chcieli dziś cofnąć czas choć o 2-3 sekundy "sprzed", i odwolać tę straszną w skutkach decyzję "popisania się" - a niestety nie mogą... 2 - na policjantów i z dumą nieraz obnoszne koszulki ze znanymi napisami, 3 - na psioczących mieszkańców ulic, gdzie - bez względu na porę, z przewagą wyścigów późnonocnych - ściga się młodzieżowa bohema, 4 - na szkodliwość durackiego, przerażającego, dla zdrowia oddychających dymem pełnym kadmu(pierwszy rakotwórczy wśród metali, w gumie - główny składnik utwardzacza, który powoduje, że przebieg opony wynosi nie 200, a 20 000 km...) katastrofalnego palenia gumy, itd, itp... 5 - na prawa fizyki, szczególnie te tak z ciężkim trudem i marnymi wynikami przez młodych ludzi rozumiane na lekcjach fizyki, i nie brane pod uwagę zjawiska kinetyczne: 1-popędu i zależnego od niego 2-pędu. Mowa jest o tych, o których mistrz sceny Kobuszewski zwykł mawiać:"praw fizyki pan nie zmienisz, i nie bądź pan głąb".Może "dzięki" tak miernemu rozumieniu w/w praw następuje na szosach "naturalna selekcja" - i ilość owych "głąbów", którzy prawa fizyki usiłują swoimi nieprzemyślanymi zachowaniami "zmienić" - w pełni znaczenia tego słowa "dramatycznie" nam niestety spada, i gdyby nie przyrost, powiedzmy "naturalny" - pewnie by ze szczętem spośród nas wyginęli?? Grzechów, jakie mają za uszami wszyscy entuzjaści "dawania w gaz ile fabryka dała" i to na jednym kole, a nawet więcej(tuningi...) wymienić nie sposób - niech to robią oni sami, podobnie dobrze by było, gdyby tylko oni a nie postronni-poszkodowani, byli "beneficjentami" swoich extremów, a czego nikomu, jako że jestem człowiekiem wszystkim wkoło życzliwym, nawet tym co mając dwa koła uporczywie i wbrew logice jazdy dwukołowcem posuwają na jednym choć w cyrku nie są, nie życzę. A może chcą, by ich wysiłki w zamienianiu naszych ulic, które w momencie ich szaleństw przechodzą w tym momencie sąsiedzi, siostry, bracia, matki i wszelaka rodzina, w pozostający poza jakąkolwiek kontrolą "Cyrk Wielki", a wszystkich przytomnych ich breweriom - w małpy, usłane były wyłącznie sukcesami i... zastępami zbaraniałych z podziwu dla ich ekwilibrystyki policjantów?? Któż to wiedzieć może... choć przeczuwać intencje - może każdy... :) :icon_razz: Pozdrawiam wszystkich - i tych, których swoją opinią uraziłem, i tych, którzy dwiema "całymy", niepołamanymi "ręcamy", są za... ps. Lata '50-te, Wyższa Szkola Artylerii, wykłady z balistyki. Zupak "ze społecznego awansu"(taki, co to nie matura, a chęć szczera zrobiły z niego oficera...) podaje dane do ćwiczeń z obliczania toru pocisku, w tym - wartość cosinus=1,5. Na zwróconą sobie uwagę, że wartość funkcji cosinus kąta prostego nie przekracza 1 - ze swadą odparował:"Siadajcie, żołnierzu!!! W warunkach bojowych chwilami dochodzi nawet do 5-ciu"!!To kliniczny przykład "głąba", żywcem wyjętego ze skeczu J.Kobuszewskiego "Rura". :) :notworthy: :icon_razz:
  5. http://akuma.ru/article.aspx?control=contr...e.ascx&uid=4943 Sorki za te namolnegołe foty u góry, ale tu akurat najważniejsza jest seria zdjęć poniżej... Dają - powinny dawać - niejednemu do myślenia, zanim doda gazu...
  6. -------------------------------------------- A jakie prawko na toto jest konieczne? Motocyklowe wystarczy? Bo na najpodlejszego quada już nie wystarcza, a za komuny na motocyklowe prawko mogłeś prowadzić pojazdy motocyklowe - m.in. Veloreksy trójkołowe - do 900 kg, a teraz się chamy zcwaniły, i koniec tego dobrego...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...