Skocz do zawartości

amfm

Forumowicze
  • Postów

    157
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez amfm

  1. I do tego może obowiązkowo orzeszek bo inny kask to profanacja choppera :lalag: Jeżeli robisz spacerowe rundki to ani szyba ani szczególnie zabudowany kask nie są potrzebne. Ale wyjedź w dłuższą trasę z szybkością wyższą niż spacerowa a wtedy sprawa wyglądu staje się drugorzędna. Osobiście mam niewielką szybkę oraz kask typu szczękowiec i wali mnie czy to mieści się w standadach chopperów.
  2. Całkiem oryginalny widok ale osobiście jestem konserwatywny i lubię klasyki ;-)))
  3. wygląd wyglądem ale bezpieczeństwo najważnieksze - w warunkach pogorszonej widoczności lepiej założyć
  4. Jeżeli przymierzałeś Virago 535 to faktycznie musiałeś nieciekawie wyglądać. Ja miałem podobne dylematy - myślałem o jakiejś 250-ce, potem zaczęły się "zaoczne studia" na forum, wyjazdy po kraju aby obejrzeć różne sprzęta. Oglądałem kilka Vulcanów i pomijając wygląd (kwestia gustu) musisz pamietać, że kawa lubi wyższe obroty co się trszkę kłuci ze stylem jazdy na chopperach. Na koniec pozostało podjęcie ostatecznej decyzji: kupić obejrzane Virago 750 czy 1100? Kusił mnie 1100 (ze względu na wysoki moment obrotowy przy bardzo niskich obrotach można zapomnieć o zmianie biegów) ale kupiłem 750 bo była w lepszym stanie technicznym. Polecam stronkę na której jest sporo ciekawych opisów http://chudzikj.republika.pl/index.htm Pozdrawiam ;-) PS. Jak już przeczytasz wszystkie posty w kategorii chopper to podjęcie decyzji będzie ZDECYDOWANIE TRUDNIEJSZE :biggrin:
  5. Witam, Jak kupowałem moto to też uważałem, że kilka paczek na kompletny, niemarkowy ubiór wystarczy. Po przeczytaniu kilku porad na sam kask wydałem większość zaplanowanej kwoty o kurtce, spodniach czy innych drobiazgach nie mówiąc. Zgadzam się, że życie i zdrowie ma się tylko jedno - ciuchy nie muszą być ani markowe ani nowe (kurtka, spodnie...) ale muszą być NA MOTOCYKL. Nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał awaryjnie hamować o slizgu nie móiwąć a wtedy jeansy, adidasy i brak rękawic mogą mieć bardzo niemiły finał. Pozdrawiam ;-)
  6. Fajnie by było podjechać, choć nie ukrywam że dla mnie to już wyprawa... Pozdrawiam ;-)
  7. Zgadzam się, że najłatwiej rozpatrywać co by się zrobiło gdy siedzi się wygodnie przed kompem. Każdy wie, że jak się nie ma ABS'u to należy hamować pilsacyjnie i co? I kilka lat temu, jadąc jadąc katamaranem wyskoczył mi koleś na rowerze przed maskę, pogoda była paskudna a na zegarku max 50kmh - NA NIC ZDAŁA SIĘ WIEDZA O SZTUCE HAMOWANIA - trzymałem wdepnięty hamulec dopóki nie zatrzymałem się na latarni. Na szczęście nie trafiłem w rowerzystę a w samochodzie tylko błotnik musiałem wyklepać. Pozdrawiam :icon_biggrin:
  8. No to teraz wszyscy mechanicy mogą przejść na wcześniejszą emeryturę. Będziemy wlewać SUPER specyfiki i wszystko cudownie samo się naprawi :( PS. Tylko po co ci nierozgarnięci producenci samochodów wlewają olej do silnika :)
  9. Same buty czy w komplecie ? ;)
  10. Jak wspomnieli rozmówcy gadżet dość oklepany. A poza tym KAŻDA naklejka z czasem pozostawia ślady, więc jak nie zamierzasz malować baku to odradzam.
  11. Dziś byłem przerejestrować moje moto. We wniosku nie wpisałem koloru i nikt się nie dopytywał, mimo że takie pytanie słyszałem w okienku obok gdzie ktoś rejestrował katamarana. Pozdrawiam ;)
  12. A z Krakowa (lub przez Kraków) będzie ktoś armaturą się toczył ;) bo za szlifierkami nie nadążę. Pozdrówki :flesje:
  13. amfm

    Prośba o radę

    Witam, Widzę, że zaczynasz tak jak ja. Najpierw, ze względu na bardzo długi czas przerwy w jeździe na 2 kółach, celowałem w 250-ki. Potem forumowicze szybko nawrócili mnie ze złej drogi na 500-ki :buttrock: . W międzyczasie "przymierzyłem" kilka maszyn o pojemności powyżej 1000 ccm a ostatecznie kupiłem Virago 750 i jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam :biggrin:
  14. I ja planuję przyjazd (już wpisałem do kalendarza) :biggrin:
  15. Pomysł całkiem, całkiem :buttrock:
  16. Witam, Wypaczyłem na necie gmole do Virago ale mam wątpliwości czy przy moich wysuniętych podnóżkach nie będzie problemów z montażem oraz zmianą biegów i hamulcem. Tutaj moja virażka http://bikepics.com/pictures/1039883/ A tu gmole: 1- te by mi najbardziej odpowiadały (na zdjęciu do Royal Stara, ale są też do XV) :( http://www.motoakcesoria.ndl.pl/gm_pod/zp1_d.jpg 2 - też mogłyby być http://www.motoakcesoria.ndl.pl/gm_stan/st2_d.jpg 3 - te są jakieś dziwne http://duh.pl/pokaz_towar.php?id_kat=12&id...&kod=YAVI1100-G Pozdrawiam i szczególnie czekam na opinie, tych z Was którzy mieli do czynienia z tematem w praktyce :cool:
  17. Mnie też martwiło (przed kupnem) ale teraz już nie. Najlepsze są najprostsze rozwiązania. Pozdrawiam :(
  18. Dzięki, teraz to dopiero mam dylemat :flesje: Już myślałem, że dobrym sposobem będzie przepalanie raz na kilka tygodni a tu się okazuje, że nie jest to najlepsze wyjście.
  19. Faktem jest, że nikt za Ciebie nie wybierze :flesje: Ja najpiew celowałem w 250-kę, potem w 500-600 a ostatecznie kupiłem 750-kę. Po zakupie przyjechałem z Poznania do Krakowa, po dwudziestuparu latach przerwy w jeździe na dwóch kołach. Nie powiem, że nie miałem obaw ale jakoś poszło. Teraz (a raczej na wiosnę) czeka mnie dużo ćwiczeń bo na prostej to spoko ale w ciasnych zakrętach już trochę trudniej. Jednak cieszę się z zakupu i nie żałuję, ze nie zacząłem od niższych pojemności :flesje: Pozdrawiam :eek:
  20. WALKA Z PIRACTWEM ma co najmniej dwa wymiary, Po pierwsze ceny oryginałów - gdyby producenci nie zakładali, że 90% klientów kupi piraty i obniżyli ceny to i więcej byłoby klientów kupujących oryginalne produkty. Po drugie na tym polu jest podobnie jak i w innych dziedzinach: całkiem niezłe prawo i brak konsekwencji w jego egzekwowaniu. Na każdej giełdzie komputerowej możesz kupić co chcesz a naloty są raz na kwartał. Podobnie jak na drodze, gdzie jest wiele przypadków łamania przepisów a misiaczki ograniczają się do łapania na radary, jakby nie było innych, bardziej niebezpiecznych zachowań. Pozdrawiam :flesje:
  21. Naprawdę piekny i w moim stylu :icon_biggrin:
  22. Poszukaj u siebie firmy zajmującej się dochodzeniem praw w Towarzystwach Ubezpeieczeniowych. Firmy takie: - oceniają szansę odzyskania odszkodowania i jeżeli jest realna szansa to podejmują się sprawy, - reprezentują Cię przed sądem, - prowizję pobierają dopiero po odzyskaniu odszkodowania. Często sam fakt skorzystania z ich usług skłania ubezpieczycieli do "innej" rozmowy. Przesyłam Ci link do jednej z takich firm (ALE nie pytaj czy są skuteczni bo znalazłem ją teraz w Googlach) http://www.odszkodowanie.pl/?gclid=CIf6re3...CFQdUZwodP2ON0Q Pozdrawiam :icon_biggrin:
  23. Zdecydowanie lepszy jest wał kardana, na drugim miejscu postawiłbym pasy napędowe a dopiero na trzecim łańcuchy napędowe. Ale nie traktuj rodzaju przeniesienia napędu jako najważniekszego kryterium przy zakupie :icon_biggrin: Pozdrawiam :crossy:
  24. No cóż, na coś w końcu trzeba umrzeć... Ale niekoniecznie z głupoty i braku umięjętności przewidywania, bo błędy popełniają wszyscy. Dlatego, jeżeli nie jesteś nieśmiertelny to nie przejmuj się kolegą :) Pozdrawiam :banghead:
  25. Pamiętajmy, że wypadki powodują LUDZIE a nie złe warunki drogowe, dziurawe jezdnie itp. Nie zamierzam wskazywać winnego tego zajścia - niech każdy obejrzy ten filmik kilka razy i nie popełni podobnego błędu w przyszłości. :banghead:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...