Skocz do zawartości

nowak

Forumowicze
  • Postów

    653
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez nowak

  1. Ja mam trochę inne pytanie. Większość z Was nieźle ogarnia maszyny itd. Gdzie i kiedy można się wbić na tor żeby ktoś z mały doświadczeniem mógł pośmigać, nie robić zamieszania, nie stwarzać niebezpieczeństwa i nie torować dużo szybszych?

     

    mysle ze powinienes zweryfikowac swoj poglad o nieprzeszkadzaniu. Im wiecej doswiadczonych riderow na torze, tym wiecej mozesz sie dowiedziec i od nich nauczyc. Ostatni moj wrzesniowy wypad, byl min z ojcem Dawida, ktory w ogole nie umial jezdzic i nic sie nie stalo, bylo tez paru slabych riderow, ktorzy byli 1 raz i tez nic sie nie stalo. i wiesz co? wszyscy byli mega zadowoleni i sa chetni jechac jeszcze raz. Jak sie uczylem to biegalem co 10-15okrazen do bardziej doswiadczonych i pytalem co zle, co moge poprawic. Jak jest ktos lepszy od Ciebie to nie bedzie mial problemow z bezpiecznym i szybkim wyprzedzeniem - nie martw sie.

     

     

     

     

    a teraz poza konkursem:

     

    PODOBNO JEST NOWA NAWIERZCHNIA w RADOMIU

     

    moglby to ktos zweryfikowac???? zawsze 60-80km blizej :clap::) chyba ze ten tor jest beznadziejny (w sensie wolny, slaby technicznie -- chociaz ze zdjec wyglada OK) to darujemy i znow Lublin...?

     

     

     

     

    Kiedy do k... nedzy bedzie tor w Wawie??? Nie wiecie czy ktos w ogole robi jakies starania zeby chociaz kartingowy wybudowali jak w Lublinie??? poprostu zal.pl........

  2. Mowisz o cmentarzu?? zachecic oczywiscie

    narysuj na maps.google.com gdzie to jest. asfalt gladki? krawezniki sa / nie ma?

     

    teoretycznie to nalezy zaheblowac przednim i tylnym hamulcem ale tylnym troche bardziej, w momencie uslizgu tylnego kola, nalezy dodac gazu aby nie doprowadzic do high side'a ,i po sprawie

    ale jak zlapie uslizg tylnego i dodam gazu to caly czas hamuje jeszcze przodem? pocwicze w LBL na torze, dzieki :icon_question:

     

    Wrzuć podobny temat do piwa i zapytaj się facetów który nie potafi dogodzić swojej POzdr

    ale OCB ???

  3. hehhee ale jak on moze poczuc moc skoro nie przekracza 50kmh? hmmm zastanawiajace...

     

    jezleli komus podoba sie zx10r to moze sobie kupic, prawda? Jak podejdzie do ciebie kowalski krzysztof i spyta czy powienien kupic 19letniem grzeskowi zx10r to powiesz oczywiscie, jezeli jemu sie podoba i bedzie jezdzil przepisowo po miescie to mi nic do tego?

     

     

    zna ktos z was kogokolwiek kto kupil litra, niby umie jezdzic, ale tylko przepisowo po miescie bo tak jest lepiej?

     

    a przed kim to niby sie szpanuje jak sie jezdzi szybko? pojawiam sie i znikam... i tyle po moim "szpanie".... ? pfff

  4. Dla mnie ktos kto ma MOC pozwalajaca na cuda a wykorzystujacy ja w niewielkim procencie z WYBORU zasluguje na szacunek. Bo moc wciaga i kusi i trzeba miec charakter zeby sie nie dac skusic. A ci ktorzy tego nie rozumieja... zreszta.... nie bede juz bil piany.

     

    jak dla mnie to lanserska ciota ktora nie potrafi wykorzystac mozliwosci ani mocy, wiec nie wiem jak tu szanowac kogos takiego?

     

    jeszcze jedno, jak ktos mysli ze mozna cos miec, tylko po to, zeby to w 100% eksploatowac, albo po to zeby szpanowac, albo albo... to chyba jest osoba dosc uboga wewnetrznie.

     

    o_O najpierw piszesz ze szanujesz osoby ktore nie potrafia wycisnac ulamka mozliwosci, a pozniej ze szpanerzy sa ubodzy wewnetrznie... a nie pomyslales ze szpanerzy kupuja zeby sie pokazac i nie wycisna z maszyny nic? sa tez szpanerzy ktorzy probuja i roznie koncza :D

     

    generalnie to dyskusja jest zajebista - ilu z was NIE nalezy do kolka rozancowego? moze fora pomyliliscie...? o_O

  5. Ciekawe jaką będziesz miał frajdę jak pójdziesz siedzieć za zabicie kogoś na drodze. Nie wiem czy wiesz, ale sportowe motory dostępne w sklepach to repliki tych, które jeżdzą na torze. One są projektowane z myślą o torze wyśnigowym a nie drogach publicznych. Oczywiście jeśli czujesz się na siłach przy odpowiednich warunkach można odkręcić, ale rezykujesz wtedy nie tylko swoje życie. Ja nic nie mam do ludzi, którzy jadą przepisowo na mocnych maszynach. Wiem, że jakby były warunki to mogliby odkręcić. Natomiast wkurza mnie jak ktoś jedzie 150km/h na drodze z ograniczeniem prędkości 40. Jak chce sobie polatać to niech jedzie na tor. Tacy jak Ty zabijają ludzi na drogach.

    :bigrazz: :lalag: :rolleyes: :rolleyes:

     

    predzej zabije siebie niz upoluje kogos. jak masz Dawid znajomosci to postaraj sie chociaz o JEDEN tor kartingowy w Warszawie, wtedy Twoje argumenty nabiora jakiegos znaczenia. Wielu z nas chetnie by tam poszalala. Od 2 lat nie udalo mi sie zabic jeszcze zadnego ludzia... podejrzewam ze Enzo i nam podobni, tez nie upolowali ani jednego.

     

    Kto bez winy niech rzuca kamieniami, na szczescie jezdze na tyle szybko zeby nie dac sie takim trafic... :clap:

     

     

    PS: lewa w gore :buttrock: :biggrin: :icon_mrgreen: :icon_razz:

  6. Nie wiem ile gosc ma nawiniete km, ale i tak sobie niezle poradzil. Jesli to faktycznie jest taki nowicjusz to trzymalby ten hamulec do konca. W kazdym badz razie moglo byc znacznie gorzej.

     

    koles p*** na maxa, wyhamowal do 50kmh i mogl spokoknie jak swiezak przejechac zakret to trzymal tyl do konca... :icon_mrgreen: pomijam fakt ze daloby w zakret wejsc nawet 100kmh. Wlasnie tacy nieogarnieci ludzie tworza historie o niebezpiecznych 600.

     

    zawsze bede powtarzal ze jak ktos ma rowno pod sufitem i podchodzi z glowa do sprzetu to da sobie rade, przelatalem juz 16kkm w 2 sezony bez rpzegod a zaczalem na r6*, Ci ktorzy mnie znaja wiedza jak jezdze. Paru moich znajomych rowniez zaczynalo od 600tek i dalej daja rade bez gleb.

     

    pytanie powinno brzmiec inaczej: czy jestem na tyle dobry aby zaczynac od 100KM ++?

     

     

     

     

    * wszystko dlatego ze R6 to idealny motocykl na start dla swiezakow. Chcesz sie nauczyc jezdzic -- kup R6 ode mnie !!! :icon_mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...