letek

witam. kupiłem motorower komar :icon_rolleyes: gość od którego go mam kupił go jakieś 15 lat temu, sprzęt był wcześniej zarejestrowany ale gość nie zarejestrował go na siebie, umowę miał ale zgubił. zdaje mi się że dawniej umów od takich sprzętów nie opłacało się w us, teraz moje pytanie, czy wystarczy mi do zarejestrowania umowa z gościem czy muszę zdobyć umowę z człowiekiem na którego ostatnio zarejestrowany był komar? proszę o pomoc. pozdr

witam. kupię Jawa 634 z wózkiem bocznym Velorex, może był też 350 ts z wózkiem (koszem) czekam na propozycje :) pozdr

dziękuje wszystkim za pomoc, myślę że najlepsze wyjście to nowe membrany. właściwie to moto pracuje normalnie, czy mogę jakoś zaszkodzić silnikowi jeżdżąc z takimi? pozdr

witam, rozkręciłem ostatnio gaźniki w celu czyszczenia i sprawdzenia stanu, membrany po wyjęciu są dość miękkie i mają większą średnicę niż miejsce na nie w gaźniku, tak jakby rozciągneły się, nie są poprzerywane. czy takie membrany kwalifikują się do wymiany?(wykres mocy z hamowni jest pofalowany od około 7000 obr/min, czy to wina tych membran?) szukałem zamienników ale niestety nie występują do tego modelu, w serwisie membrana wystębuje tylko z przepustnicą i kosztuje 560 zł za sztukę (potrzebuje 4) :) czy pasują z innego modelu, ewentualnie czy można jakoś ten temat inaczej przeskoczyć? motocykl to kawasaki zr1100 zephyr z 1992 roku, kod ramy ZR10A gaźniki KEIHIN CVK (więcej numerów na nich niestety nie ma). proszę o pomoc. pozdr :icon_rolleyes:

dziękuję wszystkim za pomoc, ustawiam więc 0,1 na sącym i wydechowym. do zobaczenia na drodze. pozdr

witam. skończyłem dziś remont k-750, 1959 r., polegał on na przedwszystkim na odświerzeniu sprżeta, malowanie i trochę chromu, zrobiłem też nową instalację elektryczną (6v, wszystko jak w orginale),silnik nie był rozbierany, tylko uszczelki pod głowicami. oto zdjęcie: http://www.autosobolew.x12.pl/kaska.JPG chciałem się tym z Wami podzielić, mam nadzieję że się spodoba, lata doskonale, nie radzę sobie trochę z prowadzeniem moto z koszem ale pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. pozdr

witam. mam mały problem, nie wiem jaki luz ustawić w k750 za dolotowym i wydechowym, nie chcę robić tego na wyczucie, może ktoś wie. proszę o pomoc. pozdr

witam. szukam dla brata serwisówki do bmw R80 G/S 1987 rok. jeśli masz, proszę o pomoc. pozdr

dzieki, :biggrin: wiem juz gdzie + z aku, podświetlenie licznika, światła pozycyjne, prądnica, światła drogowe. nie wiem jeszcze co to baglys (stop?) i taendspole (cewka?).

witam. mam mały problem z podłączeniam stacyjki w k-750. nie jest to chyba orginalna stacyjka z tego motocykla ale wcześniej na niej pracował. muszę zrobić nową instalację elektryczną, poprzednią ostatni właściciel wyrzucił przed malowaniem :icon_biggrin: . nie znam niestety rosyjskiego i nie umiem rozszyfrować oznaczeń na stacyjce. chciałbym wiedzieć pod które piny podłączyć: 1. światła pozycyjne 2. plus na cewkę 3. przewód do prądnicy 4. przewód do + akumulatora 5. przewód do stop-u zdjęcie stacyjki http://www.bikepics.com/pictures/1157017/ proszę o pomoc. pozdr letek

motyla noga, nie wstawiłem, kupiłem takiego i myślałem właśnie czy można by tak zrobić bo opona nówka. dzięki i pozdr

dzięki, zadzwonię. znasz może jakiś sklep z częściami nowymi? mam jeszcze takie małe pytanie, sprzęt dostałem dopiero dzisiaj, jest w trakcie składania po malowaniu, pyt. tylne koło (opona) dotyka dość znacznie do wału, jest to nowa opona, gruba kostka z wystającymi na boki kolcami, czy coś jest żle posładane czy ta opona poprosu niepasuje? silnik i tylne koło wydaje się być w odpowiednim położeniu. sory za śmiecenie. pozdr

witam, właśnie kupiłem k750, lekko w częściach i są małe braki. niestety nie wiem gdzie kupić kopułkę i palec (chętnie nowe) do tego sprzętu, potrzebne mi też przewody i komplet linek, żarówki i świece to chyba w jakimś sklepie dostnę? jeśli ktoś wie gdzie kupić lub ma na zbyciu proszę o kontakt. pozdr

witam. z własnego doświadczenia polecam mercedesa w124, co prawda auto starszej generacji ale bardzo komfortowe, pojemne i dość bezawaryjne. mam takiego z 1989 roku ale z twoim budzetem kupisz coś z końca produkcji. uważam że jest to idealne kombi, po złożeniu siedzeń mieści się bez problemu arkusz blachy 2m, auto wytrzymuje duże przebiegi (nawet na naszych drogach), moje ma juz ponad 800 tyś i nie było większych problemów, wystarczy że dba się o auto i dokonuje koniecznych napraw na bierząco i na odpowiednich jakościowo częściach. czy ci się spodoba, kwestia gustu, jest duży wybór silników i opcji wyposażenia (moj ma 230 (136 koni) i nie ma rewelacji ale w zupełnośći wystarcza do sprawnego przemieszczania się, mam webasto, elektrykę, klimę - nie było awarii, auto jest w rodzinie od 1997, kupione w niemczech z przebiegiem 140 tyś), a i części zamienne są dość tanie. pod warunkiem znalezienia odpowiednio utrzymnej sztuki jest to bardzo bobre auto. odradzam natomiast w210 (okular) w wielkim skrócie - tragedia. pozdr

nie jestem w temacie tego auta zbyt długo jednak moim zdaniem do orginału troche mu brakuje, po pierwsze, jeśli miałby to być ten który brał udział w rajdzie to niestety nie możliwe. jeśli ma to być jeden ze sprzedawanych w 1974-1975 fiatów w wersji akropolis nie powinien mieć na masce "POLSKI FIAT" i nie były one sprzedawane na takich felgach. lusterka są w innym kształcie a pasek na boku auta kończy sie "za wcześnie", powinien dochodzić prawie do kierunku. jeśli się mylę proszę o korektę. pozdr

witam ponownie. mam już (tak mi się wydaje) bazę do budowy auta. w niedzielę jadę dokładnie zbadać i mam nadzieję zakupić. dla zainteresowanych zdjecia sa na www.autosobolew.x12.pl w "nasze samochody" lub http://www.autosobolew.x12.pl/zdjfiat1.html http://www.autosobolew.x12.pl/zdjfiat2.html http://www.autosobolew.x12.pl/zdjfiat3.html pozdr

witam. budy jeszcze nie mam, jest jedna ale w kiepskim stanie, szukam czegos co trzyma sie jeszcze jakoś w całości i nie trzeba w niej wymieniać wszystkich błotników i podłogi, ew lekkie naprawy. co do zawieszeń planuję serię z fiata plus stabilizator, środek też seria, klatki nie planuję,, nie mam niestety za wiele informacji na temat wnętrza w orginalnym fiacie akropolis, mam moze 2 zdjęcia z sieci, obrotomierz - niestety jeszcze nie mam i nie wiem za bardzo jaka firma go produkowała, szukam po szrotach. silnik, jak wcześniej pisałem, mam właśnie 2.0 dohc na wtrysku bosch, mam tez 2 "zwykłe" dohc, niestety nie udało mi się zdobyć jednostki 1.8, była ale właściwie szczątki a myślę że ten który mam będzie akurat.; co do koloru i malowania nie będzie problemu, moj ojciec prowadzi warsztat naprawy samochodów w którym aktualnie pracuje. mam nadzieję że będziemy w kontakcie. pozdr i czekam na zdjęcia

dzieki, właśnie o środek najbardziej mi chodzi, nie chce kubłów i klatki, auto ma najbardziej jak to możl;iwe przypominać prawdziwego fiata akropolis. co prawda silnik ze względu na tródności w zdobyciu identycznej jednostki będzie inny (z fiata 132 2.0 DOHC z wtryskiem do kolektora dolotowego), lekko mocniejszy ale mytślę że dzięki temu auto będzie przyjemniejsze w prowadzeniu.

witam. jako że sezon się skończył podjąłem decyzję o zakupie czegoś na 4 kołach. nie lubię vw i niczego co w dużych ilościach opuściło fabryki wiec podjąłem decyzję o budowie repliki fiata acropilis, odpowiedni silnik juz mam, nie mam niestety zbyt wielu zdjęć detali i środka auta :icon_mrgreen: środka właściwie wcale nie mam. proszę o pomoc wszystkich którzy mają informacje bądź materiały dotyczące tego auta. pozdr ;)

witam. ja wsypywałem do zbiornika stłuczkę z hartowanego szkła i na 4-5 godzin czepiałem do betoniarki żeby się kręciło, potem przemywałem dokładnie i malowałem odpowiednim środkiem (nazwy nie pamiętam niestety). jak narazie jest ok, stosowałem w kilku sprzętach, zbiorniki nie rdzewieją. pozdr

może jest jak w samochodach, jak masz immo to w zegarach moze byc pamięc do kluczyka, rozrusznik wtedy kreci ale nie odpali bo nie ma iskry .

widze ze nie czytacie, spuszczałem na ciepłym i zmierzyłem ile zleciało, wlałem tyle samo i było za dużo, odciągnołem troche (100 ml.) i teraz jest na max stan. juz sie tym nie przejmuje, zrobiłem jakies 400 km i wszystko jest ok, nie stuka ani nie dzwoni. aha, sprawdzałem na równym terenie, nie pod górke ani na bocznej nóżce :) w każdym razie dzieki wszystkim za pomoc, jestem spokojniejszy pozdr ;)

tu właśnie jest cały problem, starego oleju było napewno 4 litry, troszkę nawet więcej, zmierzyłem to dokładnie po spuszczeniu i nie wiem dlaczego po zalaniu tyle samo nowego w okienku jest sporo ponad stan (całe pełne). czy olej gdzieś nie dotarł?

rozgrzałem silnik przed spuszczeniem, wymieniłem też filtr i dlatego nie rozumiem dlaczego po wlaniu 4 l. nowego oleju, w okienku jest grubo ponad stan.

no i zmieniłem olej i tu niestety mam kolejny problem. na silniku mam podane ze mieści 5 litrów, w instrukcji, że ze zmianą filtra (zmieniłem) 4,1 l., starego oleju zleciało coś około 4 litrów, odkręciłem oba korki i dość długo czekałem aż przestanie kapać, skręciłem wszystko do kupy i zalałem nowy ale po wlaniu 4 litrów okienko jest pełne czyli ponad stan. odpaliłem na trochę moto i olej "wessało" ale po zgaszeniu pojawia się ponad stan i trochę jakby spieniony. czy olej gdzieś nie dotarł? co zrobiłem źle? aż sam sie sobie dziwię że mam takie problemy, nie chcę popsuć sobie sprzętu. proszę o podpowiedź, pozdr