Grzesiek89

http://pl.youtube.com/watch?v=tsHhNPeJwhQ filmik :buttrock:

Wszystko to czyściłem co robileś, ale problem był banalny...rozwiązałem go pół godziny temu...Gdy węzyk szedł do tylnego kranika to zaginał się jak był założony filtr powietrza, ot cały problem przez który zmarnowałem sobie tydzień jeżdżenia :icon_mrgreen:

Mam problem w tzr125, który mnie denerwuje już pare dni... Otóz gdy na kranik nie jest nałożony węzyk paliwa to paliwo jak głupie leci.. Jak nałoże to ledwo co kapie. Dopiero zaczyna jakoś lecieć gdy przechyle bak do tyłu (z tyłu jest kranik) i potrzęsę nim troche. Poznaje jak paliwo jest lub nie jest po napełnionym albo pustym filtrze paliwa. Jak będzie w filtrze benzyna to moto po 100-150 metrach jazdy zdycha z braku paliwa... Wcześniej gaźnik czyściłem, przestałem liczyć nawet ile razy... Myśle że to coś nie tak z odpowietrzeniem, ale na otwartym korku od baku jest to samo. Pomocy bo już niewiem co z tym robić :)

Ja mam w dowodzie 0kg :) a wazy nie więcej jak 90kg :lalag:

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M620746 :banghead:

Keewaye są węgierskie a nie chińskie ;) kilku kolegów ma model Hurricane [nowy 3,5tyś], troche tysięcy kilometrów zjeździli i bezawaryjnie praktycznie :crossy:

Wczoraj na A4 odcinek Legnica - Wrocław był wypadek motocyklisty. Wracałem wtedy z Wrocławia z ojcem samochodem i na drodze leżał motocykl, kierowca nie żyje. Najprawdopodobniej odbił się od barjerki... [*]

Simson S51 86km/h ;) skromnie ale to tylko 50 ;)

PRawo nie działa wstecz, także [przynajmniej tak mi sie wydaje] jeśli masz już karte motorowerową to nie bedziesz musiał robić tego całego prawa jazdy AM :flesje:

Gdy robilem gaznik w skuterze Derbi Hunter to tam była taka mała cewka czy cuś ktora sie nagrzewała i podnosiła tą przepustnice gdy silnik zimny:)

Sprzedam. 1800zł ;) http://polskajazda.pl/Motocykle/Simson/S%2051/13168 jak wiecie jest to pojazd na ramie komarka wzmocnionej, odległość główki ramy od mocowania wahacza jest taka sama jak w simsonie :D dospawane mocowanie silnika simsonowskie, tył ramy przykręcony od simka... jedzie prosto, nie znosi :D w papierach romet, numery nie bite... http://bikepics.com/members/raven80/87s51/ tutaj widać dokładnie moją rame jeśli coniektórzy chcieliby zobaczyć :D jedyna wada to brak liczników :D tłumik Leo Vince, przód opona Sawa 2,50/16, tył Pirelli 90/90/16. Wszystkie śrubki nowe, cały silnik poskładany na imbusach. Napinacze w tylnym kole, rozpieraki bębna, cięgna hamulca, przednie zawieszenie itp itd( wszystkie nowe części jakie sa założone widać zapisane na Polskiej Jeździe) Elektronika jest własnej roboty, dam na nią gwarancje :D Sprzedaje ponieważ naszła mnie ochota na 125 :D

Zapłonu nawet nie ruszał, z resztą tam jest CDI i pewnie jakiś halotron ktory daje impuls to tak łatwo nie przstawisz :bigrazz:

Właśnie niedawno ściągał cylinder, potem pomagałem mu zakładać bo wywaliło mu uszczelkę pod cylindrem. Nie wiem co jest ale nie mogłem tam znaleść zamków na tłoku, jakby je wyrwało gdzieś :bigrazz: no i tzr ma 41600tyś przebiegu. Dzis mu mówiłem żeby tłok zmienił, ale niewiem co on na to...

Witam, kolega dzis przywiozł do mnie swoją TZR do roboty bo jest problem.... za cholere nie pali z rozrusznika, podpieliśmy klemrami pod aku 70Ah i krecilismy przez pol minuty pare razy i nic... a na pycha zagada chociaz lubi strzelić w wydech... gdy juz odpali nie trzyma wolnych obrotow, gdy sie przyspiesza na 5tyś obrotów jest dziura w przyspieszaniu przez około sekunde, pierdzi jakby nie miała sily sie wkrecic na obroty ale to krótko trwa :bigrazz: niewiem, nigdy nie jechałem TZR125 to niewiem czy to jest normalne ale raczej nie. Zawór wydechowy pracuje prawidłowo, otwiera sie od 7-8tyś obrotów mniej więcej...

Cylinder jest prawdziwy niemiecki :D sprawdze głowice...

Zrozumialem o co ci chodzi :P Chlopie, w zyciu bym nie zalozyl tloka za 5zł... :wink: tłok mam nówka niemiecki,cylinder ddr...i jezdzil jak marzenie...aż coś sie nagle spieprzyło :/ nie katowałem bo chciałem troche na nim jeździć...

Tak, kompresja była 8 atmosfer nawet gdy jechal 80... wyregulowalem dziś zaplon, przerywacz ok... ale dalej jest to samo :/ może być że przez tego bublowatego stożka zajechały by sie pierścienie? bo jak wiecie on za dobrze nie filtruje :P w ostateczności pierścienie bede musiał zmienić...

pierwsze 200km jezdzilem spokojnie, odkrecilem mu w pizde i troche szybciej jezdzilem niz na poczatku...oczywiscie dopiero teraz sie tak zrobiło, wcześniej bylo wszystko ok i rozpedzal sie do 80km/h

Docierałem spokojnie... mierzyłem ciśnieniomierzem sąsiada :icon_mrgreen: zaraz dla pewności jeszcze raz sprawdze ;)

8 atmosfer...tak samo miałem podczas docierania

Pisze o tym bo juz mnie trafia ;) wszystko cacy, 1,2 bieg przyspiesza i wkręca sie na obroty jak trzeba, na 3 troche dluzej sie rozpedza ale to pewnie dlatego, ze długi bieg a jak dojdzie do 4 biegu to nie chce wkrecic sie na obroty...predkosc maksymalna mam jakies 55km/h :icon_mrgreen: probowalem na wszelki sposób regulowac gaznik i dupa... sprobuje wyprzedzić troche zapłon, może to coś pomoże... sprzynta nie zajechałem :icon_razz:

LV kupie w sierpniu, nie chce mi sie juz tego spawać :P prawym tylnym kierunkiem sie nie chwalilem chociaz juz zrobilem...przy wjezdzaniu zahaczylem przez przypadek o bramke i wygiął sie, potem naprostowałem i drugiego dnia rano gdzies na dziurze całkiem odpadł... jak ja odsypiałem nieprzespaną noc to ojciec już pospawał... :P i gitara...wszystko działa :buttrock: chociaz bez koncowki tlumika na wolnych prawie jak leo vince :) ale na wyzszych obrotach to żal :P ale za to slychac ze jade :D

bedzie ok :) dzis odpadła mi koncowka tlumika ta czarna... wiedzialem że to kiedyś odpadnie bo już wielu ludziom sie to zdarzylo :wink: nie spawam juz tego bo bedzie Leo Vince...

30.06 wracałem ze zlotu w Rudnej i podczas drogi powrotnej zniosło mnie na prawe pobocze...właściwie to pobocza nie było, był jakiś piasek a za nim rów... Ocknąłem sie jak poczułem jak kolega mnie trzepnął ręką w kask ;) prędkość była niewielka, 60-70km/h :) pierwszy raz mi sie zdarzylo cos takiego i mam nadzieje ze ostatni :D

Podjąłem dezycje :icon_question: nie zmieniam silnika... będzie RZT :notworthy: na przyszły sezon kupuje RZT 90/2 :icon_question: leo vinca bede miał jeszcze w sierpniu, wał z wypełniaczami MZA już mam :icon_question: jeszcze tylko jakieś sprzęgło... :evil: hayabusa to to nie bedzie ale zawsze te 10 koni bedzie