Skocz do zawartości

raVVVen

Forumowicze
  • Postów

    105
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez raVVVen

  1. Dziś około 17tej na trasie S8 pomiędzy Wyszkowem a Warszawą, na wysokości wjazdu z miejscowości Lucynów zginął motocyklista. Przejechałem tamtędy dłuższą chwilę po wypadku, na miejscu już była policja i straż. Ciało motocyklisty leżało przy barierach energochłonnych rozdzielających jezdnie, moto przy prawej stronie. [*]
  2. Mam Duo-Drive'a na Hayce, poki co pasażerowie twierdzą, że jest bardzo wygodny i daje pewność uchwytu :) Z minusów - niestety przy użyciu Duo-Drive'a odpada użyce Tank-Bag'a.
  3. Dzisiaj około 20tej, w Warszawie na trasie Łazienkowskiej (ściśle to już na moście Łazienkowskim) w stronę Grochowa wypadek z udziałem motocyklisty. Widziałem tyle co przez chwilę przejeżdżając obok - czerwony plastik, nie wiem dokładnie co. Motocyklisty nie widziałem, z boku, na krawężniku leżał czarny kask. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało.
  4. Tuż przed północą - Warszawa, skrzyżowanie Al. Jerozolimskich i Ryżowej - czarne Suzuki (chyba nagi Bandit) i puszka. Miejsce wypadku jak i oba pojazdy wyglądają kiepsko. Na miejscu Straż Pożarna i Policja (nadal jak to pisze trwają działania). Nie widziałem nigdzie motocyklisty więc mam nadzieję, że nic mu/jej nie jest.
  5. [*] wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych
  6. Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół. To wielka tragedia gdy odchodzi jeden z nas, tym większa gdy odchodzi w tak młodym wieku... Spoczywaj w pokoju. [*]
  7. Wczoraj, okolo 19:00 w Warszawie, przejeżdżając ulicą Elekcyjną widziałem motocykl wbity w słup przystanku autobusowego. Wyglądało na to, że uczestnikiem zdarzenia było też auto Renault Megane, które miało uszkodzony przód. Na miejscu była karetka i policja, nie wiem co z motocyklistą...
  8. Dziś w Warszawie, na łuku wiaduktu od strony ul. Płowieckiej na most Siekierkowski, około 17:30, zeszlifowany i lekko poobijany bordowo-srebrny 1000 (nie wiem co to było dokładnie). Jak przejeżdżałem to właśnie odjeżdżała karetka. Motocyklisty nie widziałem. Innych uczestników zdarzenia też nie było (ani 2oo ani 4oo) więc może tylko szlif? Karetka jechała niespiesznie, bez sygnałów, więc mam nadzieję, że to dobry znak. Jak by ktoś wiedział coś więcej - napiszcie.
  9. raVVVen

    Czy Stolica Mikołajuje?

    Nie masz przypadkiem innego miejsca do udostępnienia tego pliku? Rapidshare to taki bullshit, że łeb urywa...
  10. kolejny chętny, czyli ja :) 1.Banka 2.Aśka 3.Grzesiek 4.Teosik 5. Klaudiusz 6.Modek 7. Maciekka 8. Zawisza 9. raVVVen
  11. raVVVen

    Czy Stolica Mikołajuje?

    9:50 pod Citibankiem na Wolskiej bedę też ja. Mam cukierki i owoce oraz gotówkę na zrzutę na prezenty, jeśli takowa będzie... Ho ho ho... ehm.. do zobaczenia
  12. Wyluzuj, przecież złamałeś przepis więc prawo jest po ich stronie. A to, że być może w tamtym miejscu przepis nie ma sensu to inna sprawa. Tak jak już wcześniej wielokrotnie pisano, miedzy innymi na tym forum, Sraż Wiejska to często frustraci i frustratki, odbijający sobie niepowodzenia życiowe w takich właśnie sytuacjach. Ignoruj ich o ile możesz. Dla zdrowia lepiej :icon_mrgreen:
  13. Nie jestem specjalnie fanem ABS'u, kupując motocykl świadomie wybrałem wersję bez, ale jak patrzę na to jak jeździ moja mama to błogosławię tego, który go wymyślił. ABS częściej ratuje kierowców w trudnych sytuacjach, niż do tych sytuacji tworzenia się przyczynia. Szkoda tylko, że przy okazji wyłącza niektórym szare komórki.
  14. Zgadza się, system ma wspomagać a nie zastępować. To dotyczy wszystkich systemów. Żaden nie zastąpi człowieka.
  15. Mój wywód w temacie miał bliżej do statystyki (kierowca mnie widział, ale zdawało mu się, że jestem dalej) zaprezentowanej w artykule niż do samego systemu. Dlatego cytat był pierwszy... Jak sobie poczytasz opisy sytuacji niebezpiecznych czy wręcz wypadków, których to forum jest pełne, to zobaczysz, że w tej statystyce i informacji o problemach percepcji motocykli w ruchu jest dużo prawdy. Ten system ma nas wspomóc w sytuacji, w której zawiedzie nas nasze postrzeganie...
  16. Bardzo dobra koncepcja, szkoda tylko, że minie chwila, zanim się u nas zadomowi. Coś jeszcze rzuciło mi się w oczy (tu cytat): (...)"Zebrano dane dotyczące 921 wypadków w 5 krajach Europy i po ich przeanalizowaniu stwierdzono, że 88% tych wypadków spowodowały błędy popełnione przez uczestników ruchu, a 8% wypadków wywołały czynniki zewnętrzne, jak pogoda lub stan dróg. W 37% wypadków winę ponosił kierujący motocyklem, a w 50% wypadków winę przypisano kierowcy innego pojazdu. Spośród 50% wypadków spowodowanych przez innych kierujących, 72% wynikało z tak zwanych błędów percepcyjnych, polegających na niezauważeniu motocykla, w 3% wypadków kierowca widział motocykl, ale jego mózg nie rozpoznał prawidłowo tego obrazu, a kolejne 20% wypadków wynikało z błędnej oceny sytuacji (kierowca widział motocykl, ale mimo to kontynuował wykonywanie zamierzonych manewrów). Tak więc problem widoczności motocykli i świadomości, że uczestniczą one w ruchu, nie może dłużej pozostawać niezauważony."(...) W zeszłym tygodniu kierujący Seatem Leonem zepchnął mnie na Al. Jerozolimskich w Warszawie ze środkowego pasa na lewy, bo postanowił wyprzedzić autobus zwalniający przed przystankiem. Szczęśliwie zmieściłem się na tym lewym pasie wraz z życzliwą, aczkolwiek spanikowaną prowadzącą "Malucha". Zapytany o powód swojego zachowania ("dopadłem" go na następnych światłach), z uśmiechem na ustach, koleś odpowiedział, że mnie widział, ale myślał, że jestem daleko za nim... Wkur...ny na maksa burknąłem tylko, żeby sobie wzrok zbadał, bo go okulista oszukuje i pojechałem dalej.
  17. No właśnie o to mi chodzi... Dlatego, że od kilku ładnych lat poddaję się takim badaniom mam świadomość jak bardzo moje zdolności się zmieniają. Dlatego, że mogę porównać wyniki swoje i np. 50-cio latka jestem w stanie stwierdzić, że z wiekiem jest tylko gorzej. Tak, jestem za, nawet jeśli sam mam z tego powodu stracić pewnego dnia PJ.
  18. Nie ironizuj. Koleś na ścigu ma dokument potwierdzający znajomość przepisów. Czy się do nich stosuje czy nie jest odrębną sprawą.
  19. Zanim zaczniemy porównywać Polskę i Szwecję trzeba jeszcze sobie powiedzieć że: Populacja Szwecji to okolo 9 milionów, a Polski 38 milionów, przy porównywalnej powierzchni. Jestem za ograniczeniem pojemności/mocy motocykla w zależności od wieku i doświadczenia. Dodatkowo należałoby jeszcze pomyśleć o wycofaniu bzdurnego zezwolenia na poruszanie się motocyklem do 50cc "na dowód". To, że ktoś jest dorosły nie oznacza, że zna przepisy ruchu drogowego. Moc silnika nie ma tu nic do powiedzenia. Dlaczego w Polsce nie ma obowiązkowych badań psychotechnicznych? Jak widzę dziadków przyklejonych do przedniej szyby, z błednym i rozbieganym wzrokiem, toczących się 30km/h to myślę o tym jak się taki zachowa w sytuacji stresowej, gdzie od jego reakcji lub jej braku bedzie zależało czyjeś zdrowie lub życie? Idąc tym tokiem jeszcze jedno niepopularne pytanie: może na pj kat A też taki test by się przydał? Ilu z nas by go zaliczyło?
  20. Ja jak umyję auto to zawsze następnego dnia pada :) W pracy mnie już nawet pytają kiedy jadę myć. Chyba jakiś płanetnik jestem czy co... Co do ślizgania się po mokrym - rzeczywiście na kurtce i spodniach nie ma praktycznie żadnych śladów. Może dlatego, że padało naprawdę mocno i asfalt był nowy więc jeszcze bardzo równy i śliski :)
  21. Nowe wieści po wizycie u lekarza : - Pęknięcie około 5mm pierwszej kości (paliczek) palca wskazującego lewej dłoni - strasznie mnie naparza... szczególnie jak się zapomne i używam go przy pisaniu na klawiaturze :evil: - Naderwane ścięgno tricepsu prawej ręki. - Rozległy krwiak prawej dłoni Zgłosiłem już szkodę w AC i czekam na rzeczoznawcę i nie mogę się doczekać kiedy znów polatam ;) Szerokości i przyczepności. PS. Dzięki wszystkim za dobre słowa. :wink:
  22. Jechałem swoim pasem, chociaż bardziej od środka drogi. Nie ma tam kolein, droga jest "świeża", nowiutki asfalt, nowiutkie pasy. Wiatr mnie nie zdmuchnął bo to całe skrzyżowanie jest w lesie. Olej i farba to były moje pierwsze przypuszczenia juz na chłodno, następnego dnia. Więc pojechałem tam w sobotę po południu. Plamy oleju nie widziałem, ale padało przez całą noc i poranek więc może ją zmyło... Dziś jednak skłaniam się ku podejrzeniu, że poślizgnąłem się na pasach bo ślady na jezdni ze szlifu są właśnie tuż przy podwójnej ciągłej (w jednym miejscu nawet przez nią), a farba jest śliska nawet na sucho (malowana kilka dni temu). Cieszę się, że nic nie jechało bo byłby kolejny wpis w "wypadkach". A humorystycznie - na tym skrzyżowaniu stoi fotoradar. Jak przez nie przeleciałem to coś błysnęło. Dość zabawną wydała mi się możliwość, że to właśnie ten fotoradar strzelił mi zdjęcie a policja miałaby pewnie kupę śmiechu oglądając zdjęcia batmana na niskim pułapie lecącego wpoprzek drogi :) Oczywiście ten błysk to był piorun ;)
  23. Tak jak pisałem - nawet nie zdążyłem dotknąć hamulca... , jechałem na 4-ce, nie redukowałem i ogólnie starałem się jechać delikatnie bo na jezdni było sporo wody (deszcz padał naprawdę bardzo intensywnie). Najlepsze jest to, że w pierwszej chwili bardzo się uślizgiem przedniego koła zdziwiłem bo nic w mojej jeździe, w mojej ocenie, tego nie powinno było spowodować.
  24. Nie, oponki nie były nowe... W zasadzie to przejechały już 11000 i pewnie jeszcze w tym sezonie czekałaby je wymiana ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...