Skocz do zawartości

grooc

Forumowicze
  • Postów

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grooc

  1. Panowie- pomysły? Podsuńcie mi jakiś plac w Krakowie, który się nadaje, z tym chyba nędza u nas...? Lotnisko Czyżyny, plac pod którymś hiperem na parkingu, inne miejsca może? konikkonik: - czy są wymagane jakieś specjalne zabezpiecznia placu (ogrodzenie, ochrona, etc.), czy wystarczy po prostu równy asfaltowy plac, nawet nieogrodzony? - jaka szacunkowo wielkość placu jest potrzebna na te harce? - ile godzin/ dni jest wymagane na przeprowadenie takiego szybkiego kursu? - ile max. osób może jednorazwo brać udział w takim kursie- tak aby ogarnąć sytuację i by czegoś się nauczyć? Pozdrawiam.
  2. I ja dołączam się do zapytania: czy jest szkoła doskonaląca technikę jazdy na moto w okolicach Krakowa?
  3. grooc

    I zamiast Kawy- Honda

    Owiewka jest tutaj dla mnie wyłącznie w takim celu, by moto się fajniej prezentował, nie by ściga udawać. Akurat okrągła lampa w moto osobiście mnie trochę razi, ale to wyłącznie moja opinia. A ta CBF ujęła mnie właśnie tym dodatkiem. Natomiast nie jest to element dokupiony na Allegro- moto jest ściągnięty dopiero z Austrii, rejestruję go 1 raz w Polsce, a tam Allegro nie ma :D Emblematów na baku brak, jak pisałem jest on robiony i to nie za dobrze. Ale dokupię coś i nakleję, też uważam, ża tak fajniej sie prezentuje. Oprócz tego przeszlifowany jest silnik, zadupek, załamane lewe lusterko (jeśli ktoś ma info, gdzie to tanio można dokupić, to proszę o pomoc) i leciutko porysowany tłumik. Ale jak dla mnie- wolę kupić moto, na którym widać co się działo (jeśli się działo), nawet gorzej zrobione, niż zapucowanego złoma. Tym bardziej, że jak pisałem, na początku i ja pewnie trochę też go porysuję, nawet pomimo ABS :D A co do jednego z pytań to jestem z Krakowa, więc kiedy zacznę już jeździć na moto to spotkanie jest jak najbardziej możliwe i wskazane :icon_biggrin:
  4. grooc

    I zamiast Kawy- Honda

    Moto mial szlifa- w/g moich informacji i to widac. Byl robiony bak (nie za dobrze zrobiony), ale ja zakladam, ze cos tez doloze od siebie przy poczatkach jazdy, wiec sie nie sugerowalem tym faktem. Co mowi owiewka, mozesz przyblizyc? Kupiony za 10 tys., 2004 r, 9000 przebiegu, ABS. Dzieki za odpowiedzi i pozdro :)
  5. Witam, zasięgałem ostatnio poard na forum, co do GPZ 500s. Summa summarum stałem się dziś posiadaczem własnych, pierwszych 2 kółek, w postaci: http://grooc.w.interia.pl/DSC00043m.jpg http://grooc.w.interia.pl/DSC00045m.jpg http://grooc.w.interia.pl/DSC00046m.jpg Honda CBF 500F, 2004, ABS, 57 KM. Kombinezon jest, kask w drodze i prawko w trakcie. Jeszcze 1-2 miesiące i jazda :) Pozdrawiam.
  6. Witam serdecznie. Jestem w trakcie wyrabiania prawka kat. A (kat. B 10 lat, przejechane ok. 300 tyś. km.), przymierzam się do kupna pierwszego motocykla. Myślałem pierwotnie o Bandicie (interesuje mnie typ sportowo-turystyczny), ale wizyta w sklepie zaprowadziła mnie do Kawy GPZ 500s. Poczytałem na necie, że to dobry wybór i w związku z tym mam pytanie. Mianowicie jest do wzięcia, po jako-takiej znajomości, Kawa GPZ 500s, rocznik '99 o przebiegu 2100 km (dwa tysiące sto km). Cena jakiej żąda sprzedawca za moto to 11 tysięcy PLN. Przebieg jest rzeczywisty i 100% pewny, moto krwisto-czerwone, bez najmniejszych uszkodzeń, jak z fabryki. Opony igła, bezwypadkowy, żadnej ryski. Stała dłuższy czas nieużywana, aż paliwo straciło właściwości i trzeba spuścić i zalać nowe. Moto zostanie doprowadzony do pełnej świeżości w fachowym serwisie przed zakupem, w cenie. Na necie widzę, że jest możliwość kupienia podobnego sprzęta co-nieco taniej, oczywiście bardziej jeżdzone i z mniej pewnego źródła (możliwa wtopa) i teraz pytanie do doświadczonych użytkowników: - czy warto dać te 11 tysięcy za ten konkretny moto? Uwzględniając rocznik, przebieg i stan. Na mechanice mało się znam, na motorach jeszcze mniej, chcę lać sianko, jeździć i zgodnie z zaleceniami fabryki wędrować do serwisowania. Wartością dodaną jest fakt, że będę mógł oddać Kawę w rozliczeniu, kiedy nauczę się moto i będę chciał wziąć coś większego/silniejszego- zostawiam stary, dopłacam różnicę wartości i biorę nowy moto. Warunek- regularne serwisowanie i tylko u nich, ponieważ chcą mieć pewność, co do sprzętu, który sprzedają (i oczywiście zarabiać na bieżąco na obsłudze). Taki układ lojalnościowy z klientem :icon_twisted: Jednak serwis jest tak fachowy, że nie będę miał obiekcji co do tego faktu. Drugą opcją w tym samym punkcie jest Honda Hornet za 17 tysięcy PLN, o przebiegu 13000 km. Czy warto dopłacić zamiast Kawy? I do tego na pierwszy moto (później i tak przejdę na coś podobnego)? Szczegóły transakcji podobne jak powyżej. Moje dane to 172 cm i 75 kg. Proszę o wszelkie uwagi i opinie. Dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...