Witam. potrzebuje pomocy, mianowicie wczoraj postanowilem wymienić płyn hamulcowy. Zlałem stary i dałem nowy, ale okazało się że hamulec nie dziAła. Sprawdziłem czy przewód jest drożny i wszystko ok, pompka tez działa jak należy ale zaciski stoją w miejscu (po naduszeniu rączki hamulca zero reakcji). Co zrobiłem źle, jak moge to naprawić. PROSZE O POMOC I Z GÓRY DZIĘKUJE. I jeszcze jedno pytanko czy opyla się kupować same pierścionki a nie wymieniać tłoka.