Skocz do zawartości

thadeus

Forumowicze
  • Postów

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O thadeus

  • Urodziny 04/03/1990

Osobiste

  • Motocykl
    Suzi VS 750 Intruder
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    935329
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    Świętochłowice (Śląskie)

Osiągnięcia thadeus

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. niebardzo.jesli suzuki, to kingquad, eiger jest jakgdyby takim przedsionkiem quadowym. zatem jesli masz jakiekolwiek w jezdzie offroadowej, to quad moze Ci sie szybko znudzic. jeśli jesteś zainteresowany, to znajomy sprzedaje właśnie kingquada z małym przebiegiem, 15tys zl., wiecej szczegolow pod numerem 607382500
  2. z własnych doświadczen znam niezawodność Hond, więc na pewno moge zarekomendowac Ci tę markę, z tych pewnych, to na pewno tez Yamaha, produkuje bardzo dobre quady, co da reszty marek, to nie wiem jak z nimi. Jeśli chodzi o pojemność, to jako, że masz doświadczenia offroadowe i szybciej 'oswoisz sie' z tymi maszynami, więc przez Ciebie wymieniona pojemność wydaje się być jak najbardziej dobrym wyborem :)
  3. Po pierwsze - jaki styl jazdy preferujesz - jeśli 'wspinaczke' to kupujesz quada przeprawowego; jeśli masz do dyspozycji duże, otwarte przestrzenie, może jakieś hopki, górki i małe wzgórza to sportowy będzie dobry. Druga sprawa - pojemność. tutaj moge doradzić niestety tylko w zakresie quadów przeprawowych (bo z tych sam korzystam). Jeśli nigdy w życiu wcześniej nie jeździłeś, to uwierz, że 250 bądź 350ccm będzie na prawde w porządku :) Ja na 250 jezdzilem kolo roku, potem 350 koło dwóch lat i do teraz pamiętam przepaść pomiędzy w/w pojemnościami, a 500ccm. Nie daj się zwieść liczbom - wartości wydają się niskie, ale quady to na prawde poważna sprawa, która wymaga nauki, doświadczenia, treningu i rozsądku. Jednak skupienie i rozsądek gwarantują Ci wiele godzin bardzo dobrej zabawy i sportu atv. Jeśli zaczynasz, to nie patrz na większe quady. Znam przypadek, gdy ludzie z 350ccm przesiedli się na 600 i niestety już ich wśród nas nie ma. Takie i większe quady dla niedoświadczonego jeźdźca są niebezpieczne. Z perspektywy czasu moge Ci powiedzieć, że jeśli któryś z moich znajomych chętny byłby na zakup quada, to zdecydowanie quad firmowy - Honda, Yamaha, Can-Am czy Polaris - zaoszczędzi Ci to wielu zawodów i kłopotów w terenie. W tym przypadku przy wyborze sprzętu raczej nie ma co oszczędzać. Co do pojemności, to jako osobie dorosłej lepszym wyborem będzie 350ccm, gdyż własne gabaryty nie mogą być problemem dla quada ^^ Polecam przejrzeć oferty quadów sprowadzonych zza oceanu - często bogaci ludzie kupują je tam np. jako mini ciągniki, odśnieżarki czy pługi, przez co sprzęt ten przygotowany na trudny górski teren w tych warunkach wydaje się być nieeksploatowany. Ale nigdy do końca nie bądź pewien temu, co widzą oczy. Zanim coś kupisz - sprawdź. Warto wybrać firmy (ludzi) posiadających doświadczenie i dobre opinie w internecie - tacy zazwyczja bubli nie ściągają :) Pozdrawiam, thadeus
  4. Zobaczymy jak wyrobie sie z papierami wszystkimi i czy bedzie ciasno w robocie (pracy) czy nie, bo na intruzownie wybralbym sie oczywiscie z mila checia :) Mnie wzor sie podoba i pod wzgledem ksztaltu, i pod wzgledem kolorystyki (pasuje do lakieru calego motocykla). Lewa w górze!
  5. zbyt dużo, to ja póki co jeszcze na nim nie jezdzilem, ale ja osobiscie nie mam tego problemu. Nie jestem wysoki (176cm), ale spacerówki sa dosyc szeroko rozstawione, wiec nie mam problemu z rurami wydechowymi :) co do dodatkowych osłon, to pamiętaj, że jeśli masz krótke nogi, to wtedy bardzo czesto bedziesz sie z nimi stykać, a one też się nagrzewają. zawsze pozostaje ostateczna ostateczność przybliżenia spacerówek albo wymiana kanapy na taka 'przesuwajaca Cie' do przodu.
  6. http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc...6_4043044_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc...94_786211_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc...9_3406098_n.jpg jakos rozna, ale radosc ta sama xD
  7. thadeus

    VS 750 Intruder

    Trafiła mi się okazja, którą nie sposób było przepuścić i tak od wczoraj jestem właścicielem Intrudera z 91 roku. Motocykl tym bardziej cieszy oko, iż jest po wczesniejszych kilku przeróbkach ^^ czyli kanapa wymieniona na czarną skóre z czerwonymi płomieniami, poszerzone tylne siedzisko i wieksze oparcie, kierownica wymieniona na szerszą, lusterka trójkątne, manetk wymienione na chrom + guma :D spacerówki, sakwy, piórnik. Owszem, jak to zawsze jest, trza pod siebie zrobić kilka poprawek, ale wiekszość mam już zrobioną :D:D:D http://img189.imageshack.us/i/20100329048.jpg/
  8. A ja sie pochwale, że wczoraj kupiłem intruza vs 750, rocznik 91, po lekkim customizingu, czyli kanapa wymieniona na czarną skóre z czerwonymi płomieniami, poszerzone tylne siedzisko i wieksze oparcie, kierownica wymieniona na szerszą, lusterka trójkątne, manetk wymienione na chrom + guma :D spacerówki, sakwy, piórnik. Owszem, jak to zawsze jest, trza pod siebie zrobić kilka poprawek, ale wiekszość mam już zrobioną :D:D:D
  9. Granat - powodzenia :P u mnie praca nad eshaelką stoi ciągle w miejscu - brak czasu i niestety niezbędnych finansów, nawet małej kasy, żeby zrobić coś samego :| Kurde, boje sie, że skończy na złomie :|
  10. EHe :notworthy: No to jedną wątpliwość już rozwiałeś :PP ja pół śrdy spędziłem w Bibliotece Śląskiej szukając książek o mojej eshaelce i znalazlem, tyle, ze nie mozna jej byl wyprzyczyć, więc musiałem tam siedzieć i czytać :biggrin: To na co trafiłem, t by a instrukcja obsługi do m11/m11lux. Nie masz czegos takiego? Bo przydałby mi się jeden egzemplarz ;)
  11. hnja tabliczce widzialem s32, 9km/500obr i takie tam. Silnik zdjąłem, leży na stole, porobie zdjęcia częsciom i ramie, zeby byl dowod, ze mam calosc, i potem Ci wysle, tylko muszę poczekać, aż cyfrówke brat odda do serwisu, bo jest jakiś błąd tylko i wylacznie przy zapisie, co powoduje inwert kolorów, albo zmiane palety kolorów (nie wiem co zrobic :| ) //Aha... i stopki bocznej nie mam, tylko zwykła ;)
  12. thadeus

    SHL

    śrube widziałem, dało się ją odkręcić, tylko nie miało to sensu, skoro trzymało przy cylindrze, bo nie zauważyłem tego nagwintowania i otworów do klucza (na tym co Ty nazwałeś obejmką), bo wszystk tam umaraszone jak świnia :) //p.s.pol litra pozdrawia ;)
  13. Ja mialem sytuacje taka, ze kupilem shl tylko z tablicą, w urzedzie nie chcieli sprawdzić, to policja sprawdzila :eek:) Przechodzili kiedyś u mnie na ulicy, wyszedłem z garażu, podszedłem do nich i wytłumaczyłem im co i jak... oni po jakims czasie podjechali radiowozem i sprawdzili mi wlasciciela :crossy:) Warto spróbować :banghead:)
  14. thadeus

    SHL

    A niech żre :evil: Dla takiej maszyny sie poświęce :biggrin:) Btw. bartqu - piszac w moim temacie o wydechu, nie chciałem go otwierac, tylko zdjac z moto :D co oczywiscie dalo sie zrobic, znajomy mi na to zwrocil uwage i nawet sam to zrobilem biorąc majzel i młotek ^_^ :bigrazz:
  15. co do tego, czy jest to wersja lux, to nie jest to moja opinia :lapad: Pytałem kiedyś na pewnym forum i napisali mi, że jest to lux. Po wyglądzie jest to trudno stwierdzić, bo któryś z właścicieli mocno ją skrzywdził, bo malował wszystko jak sie da zwykłą farbą, nawet gumy boku baku, tak, że widać zacieki, niedokładnie pokryte miejsca, właśnie tabliczka znamionowa jest też zamalowana (ale udało mi się odczytać rocznik '63 :biggrin: ), śruby są sklejone z ramą farbą i wiele, wiele podobnych problemów. Co do przetłoczenia, to nie zwróciłem uwagi... może jest widoczne, może zamalowane, albo może go też nie być w ogóle :biggrin: heh :lapad: Widzę, że wreszcie trafiłem na jakiegoś konkretnego gościa, jeśli chodzi o mój motocykl ^_^ Zdjęcia z teraz w sumie nie mają sensu, bo shl'ka już jest po części rozebrana, ale poszukam, bo gdzieś mam, jak jeszcze była cała i Ci wyślę :biggrin: Pozdro i dzięki za odpowiedzi :biggrin: //n ie da rady z tymi zdjeciami, bo nie moge znalezc :| zrobic jakies teraz (jest bez przedniego koła i cały wahacz jest rozebrany :P)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...