barteck_street

Za mało gazu :biggrin:

Zapomniałem napisać, że poszła. Dla ciekawskich - 190 + przesyłka

Ma skilla fakt i dobre oponki

Nie mówmy tylko o S1000RR :icon_razz:

To zupełnie jak BMW i "Motocykl" :icon_rolleyes:

Nie wyjeżdżając z toru...

Nie będziesz się nudził na 600 w R4?

Z 750 naked, 246 km/h

Zawsze można wezwać mnie, ja się podejmę transportu ...zza sterów TL-a :buttrock:

Co poradzić... Gratuluję :flesje:

Przecież lecąc bokiem, na uślizgu blokując koło momentalnie leżysz i kwiczysz.... :icon_rolleyes: Nie rozumiem o co chodzi. Co innego blokując koło tylne podczas hamowania, wtedy nie odpuszczamy go aż praktycznie do zerowej prędkości, bo będzie highside. Zima jest, polecam wrócić do książek o technice jazdy.

To ja jako współuczestnik zakupu gratuluję jako pierwszy :clap:

Nie mam nic przeciwko poprawnej polszczyźnie i poprawianiu kogoś, ale przy okazji mógłbyś spróbować mu pomóc, bo wiem, że mógłbyś, gdybyś chciał.

Jeździłem tylko Street Triple'm z 2010 roku i Banditem 1250 z 2008r. Street jest mały, myślę, że za mały aby jeździć nim we dwójkę trasy. Pozycja mniej sportowa niż na mojej Z. Silnik szalenie elastyczny, zachęca do zapie**alania i stawiania na koło, robi to przy każdej okazji. Bandit ciągnie z dołu niesamowicie, siedzi się bardzo wygodnie, super pozycja na trasę, jest duży, waga mi nie przeszkadzała, w zakrętach idzie jak po szynach, jeżdżąc miałem uczucie bardzo dużej stabilności, czułem się pewnie.

Jest pewien Lechu z Łaszczyna, dobrze robi takie rzeczy, chcesz namiary?

A w CBF nie masz czasami już wtrysku?

Czy ktoś jest chętny na czerwiec na koncert Black Sabbath w Pradze? Legenda wróciła, muszę tam być...

Stan bdb+, jedynie delikatne ślady użytkowania, kompletny zestaw, czyli słuchawki itd. Info na pw albo 605 599 960

Będę

No ja też tak myślałem, ale nie chciałem mu przykrości robić;] Ale przejrzał na oczy i japońca chce

Jechałem kiedyś za mietasem Vito i zaczął tak dymić, że nie widziałem gdzie jadę, więc wyprzedziłem gościa i pokazuje, że wygląda jak władca ciemności, to stanął i też nie mógł zgasić silnika, na szczęście zadusił z piątki

Chętnie i ja bym potestował ten helmet...

Nie dałeś zdjęcia

Powiem na przykładzie mojego szwagira, który jest w moim wieku i ma Lagunę w dieslu. Rozdupcyła się ostatnio 2 razy i grubo ponad tysiaka musiał położyć za naprawę(m.in. wspominane turbo padło). Teraz chce to jak najszybciej sprzedać i kupuje Hondę w benzynie oczywiście, diesel się nie opłaca i tyle. To, co zaoszczędził na paliwie wydał na naprawy i serwisowanie...

Ile dałeś i jak się sprawuje to rozwiązanie?