Kemuel

Witam wszystkich zaintersowanych Chciałbym zakupić dla dziecka właśnie taką mini maszynkę z silnikiem od "kosiarki" ale nie mam pojęcia jacy są producenci jakie są modele i który z tych tanich po 399zł byłby najmniej psujący itp. Gdybyście mogli wstawiać jakieś swoje opinie , może polecacie jakieś sprzęty to piszcie poniżej , może macie jakieś doświadczenia z takimi nazwimy to motorkami. ( mam nadzieję że moderator nie usunie tego posta bo Forum dotyczy prawdziwych motocykli, no ale gzdie jak nie tu mam o to zapytać) z góry dzięki za wszystkie opinie

dzięki jakoś udało się złożyć działa nawet poprawnie

witam ponownie nikt nie chce mi pomóc ?? właśnie doszły części i nie wiem jak sobie z tym kranikiem poradzić oczywiście membrana uszczelki to wiadomo ale z której strony ta sprężynka?? paliwo ma lecieć po dmuchnięciu powietrzem z rurki od gaźników czy po zassaniu powietrza z kranika ?

Witam zamówiłem zestaw naprawczy do kranika podciśnieniowego a wcześniej rozebrałem swój i pewnie będęmiał problem ze złożeniem w odpowiedniej kolejności - mam książkę serwisowąale w niej nic nie ma mowy o kraniku tzn brak rysunków lub schematów jak np do gaźników - szukałem trochę w forumowej wyszukiwarce i nic nie znalazłem. Może wy wiecie i podacie mi linki z jakimiś schematami na rysunkach lub zdjęcia co po kolei. Wim że to jest nic trudnego ale głównie chodzi mi o tę sprężynkę po której stronie ma być czy od strony dopływu powietrza z kolektora ssącego czy od strony dopływu paliwa? z góry dzięki za pomoc pozdrawiam

jak do tej pory to zamówiłem kranik z jakiegoś rozbitka mam 10 dni gwarancji zobaczymu może się uda i zlikwiduję wyciek jeżli nie to to zakupię chyba elektrozawór od LPG i go zamontuje dopókii nie będzie mnie stać na gaźnik ( znalzłem właściwie gość mi oferuje kkompletny gaźnik od suzuki GSX600 F z 2002 roku twierdząc że będzie pasował po drobnych przeróbkach i zmianie airboxa cały koszt to ok. 500zł0 jezeli się uda szybko uzbierać tę kwotę to się zdecyduję na zakup tego gaźnika

henio o jakie zaworki chodzi - o igliczki- to wymieniłem jak pisałem tyle tylko że bez gniazd ale mechanik stwirrdził że są jeszcze dobre bo rozmawiałem z nim na ten temat pare godzin temu a kranik to leci jak pisałem może przez te membrany

rzeczywiście te gniazda drogie mam serwisówkę ale po angielsku - trochę pomogło ale nie wiele - zabrałem się mimo tego zlałem olej odkręcając śrubę ale nie miałem klucza do filtra więc go zostawiłem bez zlania oleju - mam nadzieję że nic się nie stanie macie rację wymiana oleju to prosta rzecz o ile ma się wszystkie klucze muszę sobie zakupić takowy ale znalzłem przyczynę zalewania silnika benzyną: zdjołem wężyk z kranika a tam przy zgaszonym silniku benzyna kapał i to ostro a jak odpaliłem silnik i trochę dałem czadu przy zdjętym wężyku po wyłączeniu benzyna leciała jak z węża ogrodowego jeżeli wiecie napiszcie mi czy jest możliwy zakup zestawu napreawczego kranika podciśnieniowego i jak macie jkakieś linki to zapodajcie : Suzuki GSX 600F 91rok typ GN72B z góry dzięki

dzięki za szybką pomoc jaki jest koszt tych gniazd od igliczek ? napiszczcie mi też czy sam dam radę wymienić olej tzn gdzie jest znajduje się śruba wylwu oleju i czy trzeba wymienić też filtr oleju skoro go pare kilometrów temu wymieniłem i czy też znowu filtr powietrza wymieniać gdyby był mokry?? a jeszcze gdzie jest te odpowietrzenie ? i jak lub czym załatać te membrany?

Witam Niedawno zakupiłem Suzuki GSX 600F z 1991roku i wszystko było fajnie do czasu kiedy któregoś pięknego dnia chciałem sobie pośmigać a tu przelewa się paliwo przez dolny wężyk wychodzący z puszki z filtrem powietrza. Sprawdziłem olej na szybce kontrolnej i okazało się że jest w niej pełno oleju. Dałem do naprawy , mechanik stwierdził że jest za wysoki stan benzyny ustawiony w gaźnikach i igliczki porysowane , oraz że są membrany podziurawione. Wymieniliśmy więc igliczki , filtr powietrza oleju, wleliśmy nowy olej, ustawił poziomy paliwa w gaźnikach ,zsynchronizował gaźniki , zostawiłem tylko stare membrany bo to już zbyt drogi temat . Po tych wszystkich zabiegach odebrałem motor i zrobiłem około 20km pozostawiłem go na kilka dni bez ruchu w zamkniętym garażu i gdy znowu chciałem pojeździć patrze że z wężyka znowu leci paliwo i jest wyższy stan oleju w kontrolce niż powinien być. O co tu chodzi Jaka jest przyczyna tego co się dzieje . Proszę pomóżcie

Witam Wszystkich ja też zauważyłem że autor tematu nie zrobił nic w kierunku tym aby wysłać jakąkolwiek wiadomość dotyczącą mojej prośby ( nawet jeżeli ma tyle roboty z wysyłaniem tych serwisówek to mógłby chociaż dać znać że to trochę potrwa) a tu nic więc jeżeli ktoś z Was ma może serwisówkę do YAMAHY XZT 750 SUPER TENERE 3LD będę gorąco wdzięczny pozdrowienia dla Wszystkich oczekujących na serwisówki

jeszcze nie sprawdzałem luzów na zaworach może masz rację zaraz po wypłacie sprawdzę dzięki odpisze a właśnie tak się dzieje jak piszesz jeszce jedno pytanie napiszcie mi jak to jest ze sprzęgłem tzn moim zdaniem biegi powinny być przęłączane niezauważalnie a u mnie podczas przełączania głośno słychać a przy wkładaniu 1 lekko szarpie choć mam linkę naciągniętą na maxa pewnie tarcza do wymiany napiszcie co o tym sądzicie , jakie to koszty wymiany kompletnego sprzęgła

dzieki za wszystkie odpowiedzi a ja już myślałem że na ssaniu jak dodam gazu to zatrę silnik albo coś innego gorszego takich kitów mi ktoś na wciskali znajomi wymyślali różne bzdety ale dzięki

do poszalenia na polnych drogach polecam Yamahe XT600 , ostatnio kolega zakupił i rewelka szaleje po bezdrożach jak niky inny oczywiście to nie jest typowy cros ale można ostro się zabawić naprawdę polecam a co do turystyki to sam wiesz że polecę ci właśnie XTZ 750 ST zapier... ostro i w terenie po polnych drogach dosłownie płynie się ,ja jako laik jestem zadowolony w 1000% może istnieje coś lepszego ale ja osobiście nie dosiadałem może kiedyś.....

Witam Blokuje mi się linka ssania i żeby ją odblokować muszę zrobić pare kilometrów aż sama odskoczy ( wiem że muszę kupić nową) ale co się może stać gdy dodaje gazu czyli będę jeździł na ssaniu lub w miejscu jak dodam gazu na ssaniu?? Co się może stać??

cześć w końcu znalzł się ktoś kto dosiada ten sprzęt cieszę się bo na pewno w trakcie mojej eksploatacji będę miał sporo pytań pierwsz brzmi : mam tylko 170cm wzrostu czy da się ją obniżyć bez dodatkowych przeróbek , a jak się da to ile cm i nczy będzie to miało znaczny wpływ na jakość jazdy??? z góry dzięki za odpowiedź

hej też dosiadasz ten sprzęt ???? mam 170cm i muszę lekko schodzić dupskiem na prawo lub lewo przy zatrzymywaniu i już wychodzi mi to coraz lepiej , jeżeli nie da się jej obniżyć to chyba się przyzwyczaję

cześć soft tłumik mam tylko jeden i chyba nie jest tuningowany bo chodzi w miarę cicho jak na motor enduro oczywiście swój dźwięk ma ale słyszałem owiele głośniejsze może wolny ale sprawdze jutro i napisze ci co to za tłumik a co do świec to nie są czarne słuchajcie może znacie kogoś na tym forum kto jeździ takim samym motorkiem co ja bo nikt mi jeszcze nie odpisał ( na innych tematach w innych działach) o fabrycznej wysokości siedzenia tego motoru jak znacie dajcie mi do niego meila to pogadam z nim narka i pozdrawiam

właśnie nawet gdy jest rozgrzany to prycha chyba że ten silnik rozgrzewa się dopiero po 100km bo podczas mojej jazdy temperatutra na wskaźniku bujneła się o pare milimetrów nie wskazując temperatury krytycznej a nawet nie wchodząc na połowenagrzania a ponoć mój mechanik sprawdził i wskaźnik pokazuje dobrze i wentylator działa/załącza się kiedy trzeba narka

cześć świece sprawdzę jutro ale są świeżo po wymianie na NGK , a przy wymianie tych płynów synchronizowałem gaźniki i ustawiał mi mieszankę tak mechanik twierdzi chyba że....

Witam Kolejne moje pytanie - jak widać cały czas zapoznaję się z moją Yamahą - chodzi mi o to że po odpaleniu silnika po długiej jeździe i nie tylko nawet gdy silnik się rozgrzewa po dodaniu gwałtownie gazu manetką coś mi prycha tak jakby strzelał w gażnik czy tłumik - dziwnie jakoś , potrafi czasami zgasnąć po takim prychnięciu a czasami daje obroty tak jak powinno być . Co to może oznaczać , dodam że wymieniałem ostatnio wszystkie płyny , filtry , itp oprócz powietrza bo kasy mi nie starczyło czekam do przyszłego miesiąca. Może ktoś z Was się orientuje co to za strzały co to wróży??? Z góry dzięki i pozdrawiam

Witam wszystkich niedawno kupiłem Yamahe XTZ 750 Super Tenere rok 1989 wersja 3LD ale jestem troszeczkę do niej za niski (to mały problem do którego muszę się przyzwyczaić) ale z tego co sprawdzałem na jazdach testowych u innych sprzedających nie była ona tak wysoka jak ta, więc pojechałem do mechanika i on powiedział mi że najprawdopodobniej ktoś wcześniej ją sobie podwyższył napiszcie mi jak to sprawdzić ( czyli jaka jest wysokość fabryczna siedzenia) i ewentualnie do jakiej wysokości mogę ją opuścić i gdzie takowe coś mogę zakupić z atestem z góry dzięki i pozdrawiam

Witam gorąco proszę o serwisówkę do YAMAHY XTZ 750 SUPER TENERE z pozycji 96 - jeśli można to na mojego meila : [email protected] z góry dziękuję i pozdrawiam Kemuel

dzieki Adam gdybyś mógł porobić fotki tej tenerce to będę wdzięczny

witaj jak jeszcze nic nie kupiłeś to ja osobiście polecam ci yamahę xtz 750 super tenere (jak wyżej ktoś) ja osobiście jestem kilkudniowym właścicielem tego motocykla i zakochałem się , co za jazda , jaka moc kurcze no naprawdę super choć ma i swoje wady nie jestem zbyt wysoki a siedzenie ma bardzo wysokie więc mam trochę kłopot z zatrzymaniem się ale trochę akrobacji i czasu i chyba się przyzwyczaję ale motor jest super gorąco polecam ( wydałem na 1989rok 5500zł do przerejestrowania w prawie idealnym stanie - pare rys na owiewkach i zdarte 3cm2 lakieru z baka reszta ideał)

dzięki wam za szybką pomoc , ale czy da się to obniżyć tak jak mi to mówił ten facet od którego kupiłem ( że bez dodatkowych przeróbek można przod obniżyć na widełkach do 4 cm a tył na jakiejś śrubie do 10 cm) czy da się tak jak on mówił a co do waszych instrukcji to napewno są warte zachodu ale na tę chwilę brak u mnie kasy więc trochę będę musiał pojeździć tak na wyższym a dziś jeździłe nawet po lasach i wcale tak źle to nie wychodzi tylko z zatrzymaniem się jest fatalnie bo muszę prawą lub lewą nogę aż na zgięciu kolana położyć na siedzisku choć jakoś się przyzwyczaję po lasach jeździ się super wręcz bosko