Skocz do zawartości

MichałKaczmar.

Forumowicze
  • Postów

    802
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MichałKaczmar.

  1. Michał jak wyjazd do Rumunii ? udany? Pozdrawiam

    Wyjazd do Rumuni calkiem niezly - oczywiscie nie obylo sie bez deszczu i drobnych awarii, ale kraj wart motocykla ! Trasa 67C dla milosnikow enduro bedzie aktualna jeszcze 1-2 moze 3 lata, pozniej zmieni sie w asfaltowa droge i bedzie po zabawie. W tym roku juz rownali niektore odcinki, zmuszajac tym czasami do przekopywania sobie zasypanych odcinkow :)

    Skad wiesz ze bylem w Rumunii ?

     

  2. Moje enduro pali na dotyk jesli jest uzywane czesto, ale po tygodniowej przerwie musze krecic go kilkanascie, moze 20 sekund aby zaskoczyl.

    Napiszcie co moze byc przyczyna i czy da sie to poprawic w singlu. Moja kawa zx9r ma tak samo jesli stoi nieodpalana dluzej niz 4 tyg - po prostu paliwo z gaznikow wyschnie, ale uzywajac ja przynajmniej raz w miesiacu obchodze ten problem. Teraz po sezonie ciezko bedzie odpalac Honde co kilka dni....

    Prosze o pomoc

  3. A mnie się Borki nie podobały bo i co się mi miało podobać?!

    Sodomia i Gomoria, wszyscy dookoła pod wpływem %, A wieczorem nawet spać nie mogłam, bo nikt nie szanował ciszy nocnej. Hałas, kłótnie, euforia, żale...

    Ja mialem domek najbardziej oddalony od centrum imprezowego, w dodatku spedzilem tam samotna noc - wiec miejsc od groma, szkoda ze nie mowilas wczesniej :banghead:

     

     

    Nocleg w Toruniu - jak polozylem sie spac chwile po 20 to wstalem 15 min po budziku ok 6 - to chyba mowi samo za siebie. Dzisiaj rano dotarlem do Bydgoszczy - lancuch nasmarowalem i motocykl po jezdzie w deszczu przeczyscilem - melduje gotowosc do drogi :D

  4. Melduje sie po powrocie. Podroz Tam - wspaniala - moze za wyjatkiem objazdu i korkow w Koluszkach, powrotna - ciezkie zmagania z silnym wiatrem i mokra nawierzchnia na pewnym odcinku, a takze krotkim intensywnym deszczem. Pod koniec drogi bylem tak zjechany ze chyba ze 20 puszek mnie wyprzedzilo hanba dla prawdziwych motocykli :notworthy:

    Wrazenia z Borek... nie do opisania. :eek: :eek:

  5. 1. Aśka - 1 domek

    2. Joaśka - 2 domki

    3. Igor - 1 domek

    4. Peterek - 1 domek

    5. cezsek - 1 domek

    6. zappa - 1 domek

    7. Yuby- 1 domek

    8. Rafii + Ewwka - 1 domek ! MichaelO nocuje u Zappy

    9. Rafał - 1 domek

    10. Belgu - 1 domek

    11. Maro - 1 domek

    12. Tatakis - 1 domek

    13.Pierwoszow-1 domek

    14.Pietra - 1 domek

    15. Greedo - 1 domek

    16. O.O.O 1-domek

    17. Adam - 1 apartament drewniany

    18. MichałKaczmar. - 1 domek

  6. Witajcie !

    Zagladalem na forum przed zlotem, ale bylo okrojone i naszego watku brak.

    Pozdrawiam wszystkich, ktorych spotkalem na zlocie.

    Opowiedzcie jakie jeszcze plany nieoficjalnej grupy torunskiej na wakacje ?

    Nie wiem czy wszyscy wiedza ze nasz ks Konysz jest juz proboszczem poza Bydzia - moze pojedziemy wspolnie go odwiedzic ?

  7. Czesc Oleska ! Juz wrocilismy milo byldo sie spotkac. Dzieki Waszym wskazowka wyjechalismy na Urdele ktore nas takze deszczem przywitaly. Droga w remoncie i w jednym miejscu musialem nogami przekopywac wal zrobiony przez spychacz bo byl w poprzek drogi wysoko w gorach.

    Dla tych ktorzy sie wybieraja na 67 C to rzeczywiscie ostatni dzwonek, bo kiedy poloza tam asfalt to juz nie bedzie to samo. Przeprawe przez rzeke mam upamietniona w obydwie strony na filmie - za kazdym razem zfasl mi silnik w najglebszym miejscu i najszybszym nurcie - tam byly wielkie diury pomiedzy kamieniami i trzeba bylo duzo ognia aby sie wydostac a balem sie szybciej jechac aby sie nie wyglebic i nie zalac silnika woda. Zaraz po nas jechal gosc osobowka i mu zgasl samochod na srodku, nie mogl odpalic i tak sobie stal w potoku :).

    Jeszcze z formacji - nie ma viniet dla motocykli w Rumunii - pytalismy w miejscach sprzedarzy, sa jedynie na Wegrzech na autostrady - na tyle tanie ze warto kupic - ok 760 CHF na 4 dni.

    Co do wymiany... trudno powiedziec - karta dobrze sie placi ale nie wszedzie mozna. My wymienilismy troche dolarow i euro - dolary wyszly bardzo niekorzystnie na stacji przy granicy 2.7 a w kantorach w miastach placili nawet 2.98 ale tak to jest kiedy nie wie sie co i jak.

  8. Jak na razie kupilem wegierskie forinty - to jedna z walut gdzie kantory nie biora kosmicznej marzy, a wiadomo przy podwojnej wymianie tez sie cos traci.

    Przez Ukraine nie chce jechac z powodu opini ktore slyszalem - to moze lek przed nieznanym. Dlugie i niemile odprawy na granicy a do tego policja z absolutna wladza wyludzajaca lapowki. Wole nie ryzykowac skoro jest inna droga.

  9. Dzieki za pomoc - jesli mam jechac przez Tokaj to juz musze bardziej okreznie przez Nyiregihaza, ale jesli bedzie pora noclegowa to bardzo przydatna wiadomosc.

    Nie wiem jak najlepiej wybrnac z wymiana pieniedzy. Euro drogie i kurs skacze wiec kantory srubuja ceny. Mysle aby tu tkupic wegierskie forinty, ktore przydadza sie na przejazd przes wegry a na granicy kupic za nie lewy. To podwojna wymiana, ale itak nieunikniona.

    A opowieść o wyprawie oczywiscie czytalem juz pare miesiecy temu, dzieki czemu zdecydowalem sie nie jechac scigaczem tylko kupic Enduro.

  10. Mam pytanie do osob ktore jechaly do Rumunii - jaka jest najblizsza i najlepsza droga omijajac Ukraine, aby nie zapuszczac sie daleko w glab Wegier ?

    Ogladalem mapy - najgorzej jest w okolicach granicy Slowacko Wegierskiej, gdzie wszystkie drogi wylatuja na Ukraine.

    Czy bedac w Bieszczadach najblizsza droga na Slowacje jest przez Barwinek, czy mozna jeszcze gdzies przejechac w okolicy Komańczy i Nowego Łupkowa ?

    Chcialem jeszcze zapytac czy viniete na Rumunie mozna kupic u nas w PZM bo podobno na granicy sa spore kolejki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...