Skocz do zawartości

mla

Forumowicze
  • Postów

    387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mla

  1. chronologicznie....

     

    1994 rok - B za siódmym podejściem :icon_mrgreen: - poprzednie sześć niezaliczone z powodu: zbyt długiej jazdy po środkowym pasie, niesymetrycznego (różnica 1 cm !!! ) zaparkowania tyłem, niezatrzymania się przed znakiem "STOP" (zatrzymałem się, ale bieg nie był "na luzie").... a potem przyszedł inny egzaminator...

     

     

    2003 - A za drugim - tu było zabawnie....taka zielona "mycka" co ją ze wzgledów higienicznych dawali pod kask zsunęła mi się na oczy podczas machania głową na "ósemce" (kask był 2 rozmiary za duży)... no to się zatrzymałem.... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

     

     

    :flesje: :flesje:

  2. ...bo jesteśmy 30 lat do tyłu w budowie dróg i infrastruktury względem wspomnianych .de, a nasprowadzaliśmy sobie także stamtąd kupę samochodów ...w/g statystyk liczba zarejestrowanych w .pl bryk podwoiła sie niemalże w ciągu ostatnich 5 lat.... a dróg - mimo że coraz lepsze - nie przybyło jakoś specjalnie.... tak więc ciasno jest....

     

     

    ...i jak gdzieś dalej - to z tego powodu ostatnio wolę pociągiem niż bryką.....

     

     

     

    :flesje: :flesje:

     

     

  3. opłata podatku w terminie to jedno - za spóźnienie US naliczy ustawowe odsetki....i będzie to zapewnie coś ok. 3 - 4 zł...

     

    ...ale brak złorzenia PCC-3 w terminie to osobna sprawa - skutkuje postępowaniem karno-skarbowym i US przywalają za to mandat o wysokości od 300 zł (dokładnie nie pamiętam - coś koło tego).

    Od postępowania odstąpić może jedynie naczelnik właściwego Tobie US!!

     

     

    Napisz podanie do naczelnika o odstąpienie od takiego postępowania - walnij tam jakieś w miarę wiarygodne uzasadnienie (pilna koniecznośc wyjazdu z powodów osobistych) weź ze sobą do US.

    Zgłoś się do miłej pani która wystawiła Ci wezwanie, posłuchaj grzecznie co ma do powiedzenia i w dalszym postępowaniu kieruj się w stronę owego podania...

     

     

    Przetrenowałem na sobie jakieś 2 lata temu....

     

     

    :flesje: :flesje:

  4. my w domq od 17.52...pies od dziadków odebrany....bardzo zacny wyjazd był...towarzysto doborowe... :buttrock: :buttrock: :icon_mrgreen:

     

     

     

    ostatnie wieści jakie mamy o Mario - zostaje w BP do wtorku... a potem się zobaczy...

     

     

    ...a teraz idziemy czyścić muchy z ubrań i owiewek...fotki wrzucimy niebawem....

     

     

     

    Niunia i mla

  5. do niedawna byłem przekonany o nieprzemakalności gore-texu

    niestety mit padł

    buty oxtar-a z gore-texem puściły (drugi rok użytkowania, zaledwie kilka tyś km, nawet jeszcze z zewnątrz nie zniszczone)

     

     

    moje H-G z Gore-Texem po 3 godzinach w strugach deszczu także się poddały....fakt że delkatnie, ale mokro w środku było...

     

    tak czy inaczej - chyba jeszcze nic lepszego nie wymyślono...

     

     

    :flesje:

  6. ...tak to te same buty ...występują chyba jeszcze pod marką BMW ....i prawie byłoby fajnie ...ale jednak 200 € < 1098,00 zł

     

    ...bo jakbym chciał wydać bardzo dużo na buty ...to bym sobie takie ufoki kupił: http://www.scott-sports.com/gb_en/product/...025/genius_boot

    pozdr,

    w

     

    no....ale w sklepie na kopytko to se chiba możesz wsadzić nawet drogawego buta, nie.... a potem wykonać szybkiego fonkola do niemcowni - to Ci chiba przyślą...

     

    :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

     

  7. ...a ja nie polecam tych GAP do STR ...użytkowałem te buty przez jakieś 50k km ...po kilku miesiącach w prawym bucie jakby 'złamał' się czub buta ...no trudno to opisać słowami ...ale, że wcięło mi paragon ...więc ch**nia z reklamacją............. dalej ...buty miały być 100% nieprzemakalne ...ale jak po dwóch dniach jazdy w deszczu nonstop ...przemiękły ...to później przy najmniejszym deszczu od razu miałem kijanki między palcami :/ ..........w obydwu butach odkleja się podeszwa ...w jednym całkiem konkretnie.............

     

    .....z pozytywów to fajnie je się sznuruje ...zaciągasz sznurówkę ...blokujesz ...i zapinasz rzep ...i masz uczucie dobrze założonego buta....

     

    ...ale suma sumarum ...opinia negatywna ...po przejechaniu w tych butach 50 000 km ....nadają się wyłącznie na śmietnik ...kolega, także były użytkownik GAP'ów, również narzekał na ich przemiękanie...

    ...aktualnie, w klasie poniżej 1000 zł, poluję na polecane przez kilku kolegów, trzewiki: Hein Gericke Rallye GTX II Stiefel

    ...niestety w Polandii nie namierzyłem sklepu, do którego mógłbym wejść, przymierzyć te buty, zapłacić i wyjść ...więc pewnie jakoś przy okazji w helmutowie je nabędę...

     

    pozdr,

    w

     

     

    Wojtuś - a kuknij se na te: http://moto.allegro.pl/item946837192_oxtar...e_motoport.html

     

    ...bywasz chiba w Częstej.... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

  8.  

    1. Belgu (1x pok 2os w BB + 1x pok 2os w BP) - poki co mam po 1 miejscu wolnym, w pokojach.

    2.Drzewulec ( 1x 2os w BP)- Mam wolne miejsce w pokoju. Wspólna Kolacja na TAK

    3. Igor - rezerwacje w hotelach BB i BP zrobione, bez żarcia (wymyśli się coś na miejscu)

    4. Adu (1 x 2 os. w BP) + wspólna kolacja na TAK

    5. oscar (1 x 2 os. w BP) - kogos do pokoju mam nadzieje ze znajde

    6. Sadek (+toliveistodie) (BB i BP zaklepane, piszemy się na wspólną kolację)

    7. toliveistodie (+Sadek) (BB i BP zaklepane, piszemy się na wspólną kolację)

    8. Kubuś + Emilia (BB i BP, chętni na wspólną kolację)

    9. mario33 - w BB coś się znajdzie, w BP (1x1os - bo chrapię ) (wspólna kolacja TAK)

    10. Szuberto BB Ziad, BP gdzie indziej, wspólna kolacja TAK,

    11. Yamahala BB Ziad, BP gdzie indziej, wspólna kolacja TAK,

    12 Marina - zarezerwowane

    13. Arturo vel ElViajero - BB ZIAD, BP gdzie indziej, wspólne kolacyja jak najbardziej smile.gif

    14. grucha_75 - BB ZIAD, BP Montechristo (oba zaklepane). Wspolna kolacja - TAK (byle nie watrobka icon_evil.gif )

    15. brat gruchy_75 (niezrzeszony) - BB ZIAD, BP Montechristo (oba zaklepane). Wspolna kolacja - TAK (byle nie watrobka icon_evil.gif )

    16. Kamandir

    17. Kamandirowa, czyli moja żona Zofia icon_biggrin.gif

    18. Majek

    19. Majkowa, czyli prawdziwa policjantka z WRD

    20. ajriszkofi

    21. Kiler - jako że pokoje są 2 osobowe poszukuje kogoś kto ma wolne miejsce

    22. Yuby, wierzę że ktoś mnie przygarnie.

    23. zibixx do przygarniecia (nie chrapię) -dużo gadam

    24. marcin_białystok - BB i BP zarezerwowane dwójki więc mam po jednym miejscu wolnym + wspólna kolacja na TAK

    25. Niunia - BB i BP klepnięte, kolację wciągniemy

    26.mla j.w.

  9. troszkę ponad 20 000 km, 0 awarii, w międzyczasie wymiana filtrów, oleju, oleju w lagach, klocków cham. przód i tył, zestaw napędowy, komplet opon, łożysko główki ramy (zapewne niepotrzebnie), 1 żarówka H7, 3 żarówki pozycyjne tył....

     

    ..nie zawiodła ani razu...natomiast troszkę się znudziła juz... no i szukałem bardziej wyprostowanej pozycji na moto...stąd zmiana...

     

     

    :flesje: :flesje:

  10. Dobra - to się dopisujemy bo nas zgubicie zaraz w tym spamie.... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

     

     

    100-140 km/h:

    1. Kamandir - delikatny jestem, więc pod dachem

    2. Kamandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach.

    3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade

    4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się)

    5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze

    6. Artik523 - nocleg-pod dachem

    7. Kojot-Dach,ale się dostosuję

    8. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej)

    9. Sadek - pod dachem

    10. Sadkowy Plecak j.w.

    11. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się)

    12. Tango - nocleg pod dachem

    13. Asia j.w.

    14. Marina - pod dachem

    15. ajrisz - pod dachem. Jadę niezależnie od terminu, bo urlopy mnie nie obowiązują

    16. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami

    17. drzewulec - dach ale się dostosuję

    18. Gladius - dach, ale namiotem też nie pogardze

    19. Maro78 - pod dachem

    20. Ania - tak jak Maro78

    21. Endrju - pod dachem

    22. G_onzo - pod dachem

    23. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam

    24. Pierwoszów

    25. Marcysiek

    26. Horoś - z propozycją utworzenia grupy 120-160

    27. Gosia jw.

    28. Belgu (pod dachem)

    29. mario33 - dach - (mogę zamykać w tej gdzie Spławik prowadzi - złoty piętnaście średnio )

    30. Niunia - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) i od razu piszemy się na wypad do Opery...

    31. mla j.w.

     

    140-180 km/h:

    1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej)

    2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi

    3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach)

    4. Jbpsp (Jaro) - hotel (ale dostosuję się do innych )

    5. Kiler jak narazie tu jest mniej ludzi więc wolę ta ale jak znam życie do czasu wyjazdu będzie jeszcze 10000000000 przetasowań

     

     

  11. jak delikatnie odkęcasz manetkę - to właściwie nie czuć....słychać tylko jak zmienia się brzmienie silnika...

     

    jak dasz w palnik ze świateł - to lekko czuć - i wtedy jest nawet fajne, bo odczucia są jaby się jakieś turbo załączyło...

     

    najbardziej przeszkadza jak załadowanym motórem w trasie chcesz wyprzedzić ciężarówkę na 5 czy 6 biegu i zaczynasz to robić od ~ 5000 rpm mocno odkręcając manetkę....wtedy jest wyraźne szarpnięcie...

     

     

    ale generalnie - nie ma co przesadzać....nigdy nie jest to aż tak że sprzęta wyrywa....po prostu czuć pojedyńcze szarpnięcie i tyle...

     

     

    :flesje: :flesje:

  12. "w trakcie" VTEC przeszkadza, bo występuje mocny "skok" mocy - może nakryć - przed postawaniem na gumę zalecałbym przeskoczyć powyżej 6800 rpm...

     

    ...jak sie wyczuje sprzęta - włączenie VTEC'a pewnie może pomóc postawić...mnie się kilka razy udało...niechcący... :icon_mrgreen:

     

     

    spali tyle ile wlejesz... :icon_biggrin: :icon_biggrin:

     

    podczas jazd turystycznych (bagaż, czasem 2 osoby) odnotowałem od 5 do 7 litrów - zależy od prawej ręki...

     

     

    :flesje:

  13. Od wczoraj mam pewien problem z odpalaniem motocykla. Tuż po zgaszeniu nie da się go z powrotem odpalić. Po naciśnięciu startera słychać tylko głośne "cyk". Ale wystarczy że postoi z 15 minut i odpala normalnie. Ewentualnie jak jadę gdzieś niedaleko, tak że silnik nie zdąży się mocno nagrzać to też nie ma problemów z ponownym odpaleniem. Początkowo myślałem że to akumulator lub co gorsza regulator, który niedawno wymieniałem, ale kolega zasugerował że to rozrusznik, bo gdyby akumulator się rozładowywał podczas jazdy to z jakiej racji by odpalał po ostygnięciu. Jak dla mnie to ma to sens ale pomyślałem że zasięgnę jeszcze opinii tutaj. Za ewentualną pomoc z góry dziękuję. Pozdrawiam

     

     

    sprawdź ładowanie jak Piotr podpowiada.... spróbuj także zmierzyć napięcie na rozruszniku w momencie "normalnego" odpalenie i porównać je z napieciem występującym tam podczas "cyk"...jeśli bedzie wyraźna różnica, to (po wyeliminowaniu ew. problemów z połączeniami na przewodach ) może wskazywać na problem z aku.

     

    Był na forum podobny temat w B6. Skończyło się wymianą aku....

     

     

    :flesje: :flesje:

  14. VFR cięzka jest dość... ale wygodna do szybkiej turystyki...do VTEC'a trzeba się przyzwyczaić i to niezaleznie z którego roku...jego włączenie przy 6800 rpm jest zerojedynkowe i okupione szarpnięciem - jeśli odbędzie się bez doświadczenia...bo - co ciekawe - można nauczyć się jeździć tak, aby nad tym panować...da się na niej poszaleć i bardzo ładnie składa się w zakrętach...super brzmi - szczególnie na akcesoryjnych tłumikach...

     

    silnik poniżej 5000 rpm wydaj się słaby, potem się "rozkręca".... powyżej 6800 ciągnie już baardzo ładnie....czyli moto nie jest specjalnie elastyczne w odczuciu... co zresztą po przesiadce z 600-tki nie powinno być zaskoczeniem... szybszy i mocniejszy od CBR600...

     

     

     

    ...innym wyjściem jest CBR 1100 XX... wielki, nieporęczny, bezkompromisowy i baaardzo mocny smok...wygodny na trasę dla 2 osób, ale potrafi sporo spalić...żeby poszaleć na XX trzeba mieś naprawdę spore doświadczenie...prędkości nie czuć prawie wcale więc fun z jazdy pojawia się dopiero powyżej 200km/h...fajny na szybkie przeloty autostradą...

     

    CBF1000 jest spokojna i bardzo wygodna (pozycja za sterami), choć silnik swoje potrafi...do turystyki bardzo fajna, ale nie poszalejesz za bardzo na niej...

     

    ST1050 to taka angielska VFR - bardzo podobna koncepcja moto i pozycja za sterami...super silnik - 3 gary ciągną od samego dołu (od 3000 rpm wyrywa do przodu)..ładnie brzmienie...z wyglądu troszkę bardziej "filigranowa" od VFR...

     

    moja klasyfikacja:

    ST1050

    VFR

    CBF

    XX

     

     

    :flesje:

  15. wrruuummmmjak nie jak tak? numer 23 to ON.. chyba :icon_twisted:

    A przy okazji - trzebaby listę uzupełnić o preferowaną prędkość przelotową - będzie łatwiej chorągwie sklecić...

     

     

    dobra, dobra...moja kulpa....nie doczytawszy do końca....a na początku listy nie było.... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

     

     

    ...a prędkości to se później dobiorę....ale przewidując...to pewnie bliżej 130 niż 160...ja tam mam wrażliwy słuch....a im szybciej tym głośniej....

  16. podobny dylemat miałem ~ 2 lata temu... przed zakupem czegoś o płaskim ekranie...

     

    ...przeczytałem wszystkie fora i porównania i nie byłem po tym ani odrobinę mądrzejszy...mnogosc parametrów jest nie do ogarnięcia...

     

    ...więc....ponieważ pokój bywa nasłoneczniony i oglądać miałem głównie TV i DVD to padło na plazmę...ponieważ odległość od ekranu jest ~3,5 m, to aby zauważyć różnicę pomiędzy HD-Ready a Full HD ekran musiałby mieć ponad 70" -> cena ponad 10 tys. A ja chciałem wydać max 4 tys. - stąd wybór HD-ready 50".

     

    uznałem że reszta parametrów jest zauważalna wyłącznie przy porównywaniu ekranów stojących obok siebie. w domu mam tylko jeden i oglądam na nim film a nie sam odbiornik.

     

    kupiłem więc pierwszy z brzegu....padło na Samsunga... działa z platformą "n" i DVD..

     

    ..nigdy nie żałowałem tej decyzji...

     

    dziasiaj patrzyłbym także na obecność dekodera mpeg-4 h.264 i DolbyDygital....coby cyfrową TV odbierać wprost z anteny...

     

    :flesje: :flesje:

  17. Jest pewien myk - poczytaj: http://www.moto-ac.pl/kategorie/ac/zabezpieczenia, w szczególności na dole strony...

     

    ja tak zrobiłem z blokadą Xena z alarmem - nie ma jej na liscie atestowanych, ale w porozumieniu z Allianz otrzymałem w jednym z certyfikowanych przez PIMOT zakładów jednostkowy "atest" na konkretne urządzenie zamontowane w motórze. Koszt - 20-25 zł, ważne rok.

     

     

    :flesje: :flesje:

  18. Heja,

     

    na stacjonarnym kompie w domu stoi XP....bo jest od lat, działa i nie chce mi się przy nim grzebać...

     

    ..a na lajtowym lapku do netu i innych pierdół (dell x300) z ciekawości wrzuciłem Ubuntu 8.10..bo nowsze ponoć coś knocą z obsługą grafiki Intela....

     

    Ubuntu - no bo jestem Linuxowym lajkonikiem...dał radę, sam wykrył wszystkie graty, jest bardzo intuicyjny i działa.... konsoli nie widziałem jeszcze na oczy...istotne jest także, że z jednej płytki dostałem kompletny system ze wszystkimi podstawowymi programami (internet, office, multimedia i inne) i nie musiałem niczego doinstalowywać (tak bajdełej - jak użyteczny jest "goły" XP ?? :icon_razz: :icon_razz: )...

     

    tak więc Ubuntu polecić mogę z czystym sumieniem...

     

     

    :flesje: :flesje:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...