No Kinga szykuj sobie kuferki, bo jak się zrobi cieplej to dupsko odpadnie od jeżdzenia :flesje: Tak z innej beczki - czy ktoś oprócz mnie jeszcze jeździ ?? Wczoraj była wyprawa ekstremalna na Toronto. Po ciemaku i w taką mgłę, że szybka od kasku musiała być otwarta :icon_biggrin: Nie było to za mądre, ale co zrobić jak moto się uśmiecha i prosi o wietrzenie :biggrin: