-
Postów
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Marek BANDIT
-
Też tak patrzę, a tu już tyle stron poszło. Piękna cyferka która dziś częto gościła na trasie :biggrin: A wszystko to przez największego zapierdalacza Mariusza - zwanego mmm. Gdyby nie on - jeździłbym w miarę przepisowo. Ale i tak pięknie było :lalag:
-
Marku urok osobisty? :biggrin: A może byłeś w typie tych panów? :icon_razz: Jeden coś mi się kręcił za plecami, ale byłem czujny i się nie dałem. Jak był za blisko to siadałem na krawężniku :biggrin: Wiroś żyje :-) Jo jo, dobrze że nie mieli ze sobą jakiego albumu, bo do domu bym wracał PKS-em i to na bosaka. Honecker, ja nawet za dopłatą nie chcę placowej Jamachy. Za żadne skarby !! Bartez ty zapity ryju - masz wpierdal - wiesz za co.
-
Ps. Maruś - pochwal się nam wszystkim Twoimi przeżyciami :biggrin: Trochę mnie poniosło w piątek na Grudziądzkiej i sam nie wiem jak to zrobiłem, bo z 900 zł i 6 pkt utargowałem pouczenie. Walnąłem taką skruchę, że aż sam się sobie dziwię. Limit szczęścia chyba wyczerpany na ten sezon. Żółty - pożycz ybr - tym mi nic nie grozi. Będę dbał o niego jak o swój. A dziś była wycieczka nach Berlin, ale bez brawury bo moto zostało w domku :-))
-
Z tym Helem to dobry pomysł. Ja zabierałem się do tego 3 razy i najdalej zaleciałem do Jastarni :-) W Kuźnicy jest smażalnia w bajkowym położeniu, serwująca smaczne rybki. Równy rok temu byłem tam na jakimś śledziu. Wybrać weekenda i podpisuję się wszystkimi kończynami. Również było miło zobaczyć znajome pyszczki :-)
-
Jak tam Paweł - fazeroskuter nie klęknał gdzie na dojeździe do domku ? Korba nie wylazła bokiem ? Teraz widzisz jak to się odbywa w wilekim mieście :biggrin: Pyszna kawa pani Magdaleno :-)
-
Ja też po 12 jestem chętny :crossy:
-
Ja dziś koło 20 też mam zamiar POWOLI pojeździć. Nie wiem czy potrafię takie coś ?
-
Mnie dziś pokarało. Pokatowałem trochę rupiecia, a w zamian przy czyszczeniu łańcucha wkręciłem sobie palec w tylną zębatkę :biggrin: Taka sztuka udała mi się po raz drugi z czego jestem dumny w chooj. Idę się znieczulić bo boli :-(
-
Ja na 13-tą też dam radę się ogarnąć bo mam wielki głód :crossy:
-
Widziałem Was jak wracaliście z CT coś po 17-ej. Jakby Bartez wiedział to na pewno by pokierował po flaszkę z chrzcin a tak to dupa :icon_razz: Mariusz chyba jechał jako kierownik grupy a ostatni wiadomo - żólty na fazeroskuter :biggrin: Dobrze widziałem coś ok 17 w okolicach miasta Grzywna ?? Jutro ja też chcęęęęęęęę Dziś mi serducho pękało jak Was widziałem :crossy:
-
Mówiłem Ci Bartłomieju, że masz polatać sobie wczoraj ale Ty zawsze mądrzejszy - smaki mam !! To masz za karę. Jak potrzebowałeś łupinki tak potrzebujesz. Mnie naparło po 21 i sobie polatałem. Jestem z siebie dumny, bo podczas podróży na ct wyprzedziłem tylko nocny kurs PKS-u. Z Tobą nigdy nie udała się taka sztuka. To wręcz niemożliwe połączone z nieosiągalnym :biggrin:
-
Ja z Bartusiem będziemy ok 20 przy Mc Donalds na Lubickiej. Prędzej nie damy rady.
-
W zimę piliśmy często w czwartek i to tak jakoś z przyzwyczajenia :biggrin: W czwartek ma być upał - tak gadają, to by było przyjemnie pośmigać w sandałach. W week niby ma być już deszczowo :-( W piątek Bartez ma zajęcia korekcyjne i mu nie pasuje.
-
Barteza 34 cm to najdłuższa guma wykonana pod koniec sezonu 2009, także spoko. Chwalił się, że już opanował TL i mu wyszło. A i ja lubię przepisowo pojeździć - serio :icon_razz:
-
Cicho cicho, bo JAKZROBICMAGISTRAW3DNI.DE poszedł wymieniać uszczelniacze. Na pewno co zaraz upier.... :biggrin: Jutro będzie dzwonił i pytał o spawanie alumanium. Na 100% Żółty wracaj :-(
-
Przysapałes do szeryfa to poszedłeś do suki posiedzieć :biggrin: Dobrze Ci tak !! Paweł powiedział, że urodził się w 1881 r :bigrazz: Od rana zbijam się z Ciebie. Kierowca był zestresowany jak nigdy :icon_razz:
-
W czwartek pasuje bardzo. Mały brzdąc ma zaznaczone w grafiku, że będzie zachowywał się poprawnie więc mogę wyjść :biggrin:
-
Nie wszyscy na raz. Nie pchajcie się tak do pisania. Pewno wszyscy już się powoli szykują ? Sprzęty ogarnięte? Bartez - wymień w końcu uszczelniacze :biggrin:
-
Ten się qrwa wyrwał z jakieś studniówki ! Co do 600cm - jak tym w ogóle się da jechać ? Duży B muł jak diabli a co dopiero 600. PS. Do 601 cm3 można śmigać na kat. A1 :biggrin: PS2. Kiedy topimy tę panią niedobrą ?
-
Pamiętam pamiętam jak tam lazł w szkodę !! Trzeba to zgłosić. Fotograf wykazał się dużą czujnością i profesjonalizmem :biggrin: Bartuś - gdzie ty tam wyczytałeś zjebek?? W podpisie fotografii jest dokładnie :-)
-
Trochę zagadka na tym foto, ale kto ma wiedzieć ten wie :biggrin: Co tam Bartez piszczysz, że Ci zimno ? Gadałeś cały czas że lubisz zimę to sobie teraz rób kuligi. Ja wykorzystując piękną pogodę oddałem moto na gaźniki, zawory i takie tam pierdoły. Przyjdzie wiosna i jestem gotowy :crossy: No i muszę pogodzić jakoś jazdę moto i quadem z baldachimem. Może jakiś wózek boczny wyspawam ? Trzeba pomyśleć nad tym.
-
Musiałem dziś przetestować jak mój rumpel oddycha pełną piersią. No i powiem tylko tyle,że masakra jest z decybalami chyba. Dziwnie się wszyscy patrzeli wystraszeni :icon_eek: A tak wali po puszczeniu manety że muszę zabierać ze sobą majty na zmianę i papier toaletowy :biggrin: Byliśmy wczoraj na łyżwach, ale to Bartez niech coś napisze na ten temat :biggrin: "proszę nie spać przy stoliku proszę Pana"
-
Najlepszego dla wszystkich na święta :lalag: Ja byłem grzeczny cały rok i już dziś był u mnie taki kolo z reniferami :biggrin:
-
No Kinga najlepszego. Teraz już wiem a nie się głupio pytałem skąd i od kogo ?? Ale ostatnie dni to jestem trochę wyłączony od normalnego myślenia więc wybacz plizz :-(
-
Tak Grzesiu - koledzy niech się odwalą :biggrin: Ale tak serio b12 z owiewkami to dupa nie motur ! Golasy nie zamulają jak te z metrową szybą. Nie ma co rozpaczać tylko odkręcić te zbędne 20 kg i już będzie ok.