Tutaj nie trzeba niczego dowodzić. To są podstawy "dynamiki kierunkowej" pojazdu. Siła odśrodkowa działająca na moto.(środek masy) podczas pokonywania łuku, okręgu itp. jest iloczynem masy i przyśpieszenia dośrodkowego.(banał). Ale na środek masy motocykla działa również siła bezwładności ( podczas manewrów dynamicznych) jako składowa momentu bezwładności, będącego iloczynem drugiej pochodnej kąta przechyłu i masowego momentu bezwładności motocykla względem osi podłużnej leżącej w płaszczyźnie jezdni (Tw.Steinera). Całość oczywiście należy pomnożyć przez cosinus kąta przechyłu. To właśnie występowanie tej siły umożliwia nam w pierwszej fazie położenie motocykla, wówczas kiedy jeszcze jedziemy "na wprost" i nie ma mowy o sile odśrodkowej. Ale szczerze mówiąc to już zaczyna mnię to troche denerwować, bo tak to sobie możemy gadać jeszcze długo, bo zawsze znajdzie się jakiś spec, któremu się wydaje, że wie wszystko najlepiej tylko jakoś o podstawach zapomniał. Może pogadamy o bardziej skomplikowanych zjawiskach związanych z ruchem motocykla,skoro jest tyle do powiedzenia. Ja naprawde chętnie czegos bym się dowiedział np z tematu kierowalności motocykli, i kryteriów oceny tej kierowalności. Sorry, ale jak ten wywód ma się do udowodnienia tezy postawionej przez Michała? A tak poza tym to wydaje mi się że jak skręcasz kierownicę to jednak zakrzywiasz na chwilę - w nieznacznym stopniu- tor jazdy i nie jedziesz już po prostej ..? Zresztą w artykule był taki wykresik - tor jazdy motocykla przy przeciwskręcie. Polecam zwrócenie uwagi na moment skręcenia kierownicy właśnie na tym wykresie. Pozdro Maciek