michorg

pytanko jeszcze - od którego roku X11 ma silnik na wtrysku?

Witam szanownych X-maniaków. Co prawda nie dosiadam jeszcze X ale bardzo powaznie o nim rozmyslam i z dreszczykiem na skórze czytam każde słowo w tym wątku. Obecnie mam ST1300 i na przyszły sezon chciałbym kupić drugi sprzęt do polatania wieczorowego, wkołokominowego, bo kredens Pan European wybitnie do takiej jazdy mi nie pasuje. Jestem zagożałym fanem Hondy, żadna inna marka nie wchodzi w grę. Rozważałem przez jakiśczas CB1300 ale jednak designersko do pięt nie sięga elevence. Decyzja została podjęta, pozostało tylko skompletować fundusze. Pozdrawiam serdecznie

ze wZględu na różnorodność maszyn uczestniczących jechaliśmy drogami asfaltowymi. Na Litwie, Białorusi i Rosji - drogi bajka. Na ukrainie katastrofa, ale dało się przejechać. Zapisy na tegoroczny rajd będę od 15 czerwca do 15 lipca. Termin wyjazdu - 29 sierpnia.

A nie myślełeś o ST 1100? Za te pieniążki już spokojnie znajdziesz fajny sprzęcik.

Do wyjazdu jeszcze sporo czasu więc można na spokojnie wszystko przekalkulować i dobrze się przygotować. Warto zajrzeć na nową stronę: www.rajdkatynski.net oraz na forum: www.rajdkatynski.net/forum/index.php gdzie można znaleźć wiele przydatnych informacji. Byłem w zeszłym roku i w tym też mam zamiar, tym razem z Pasażerką. Może ktoś jeszcze ma ochotę? Rajd odbędzie się w dniach 29 sierpnia - 14 września, zapisy (jeszcze nieoficjalnie) od 15 czerwca do 15 lipca.

Moja pierwsza miłość - YAMAHA XV 500 SE, potem Shadow VT 1100 obecnie, STX 1300

No i stało się :) po jadach próbnych dzieki życzliwości znajomych decyzja zapadła i od kilku dni w moim garażu mieszka wiśniowiutka STX 1300. Dzieki wszystkim za pomocne opinie :biggrin:

potrzebuję motocykl na długie trasy, chcę trochę pojeżdzić po krajach europejskich więc z reguły asfalt ale nie jestem też zwolennikiem "zamykania szafy", myślę, że na autostradach 140 - 160 km/h to max czego potrzebuję. dzieki za linki do artykułów - sporo informacji. Przymierzałem się ostatnio i do FJR i PE i stwierdzam, że na Hondzie było wygodniej zarówno mi jak i mojej pasażerce - niemniej była to tylko przymiarka "na sucho" na postoju, czy mozna to uznać za obiektywną ocenę? czy w czasie jazdy ma się dużo innne odczucia? Nigdy nie prowadziłem jeszcze takiego motocykla, do tej pory jedynie choppery...

Jak w temacie. Przymierzam się do zakupu dużego turystyka. waham się mocno między FJR1300 a ST1300. Proszę poradźcie - jakie są zasadnicze różnice między tymi motocyklami? Jakie wady? Jakie zalety? Zarówno w aspekcie technicznym jak i praktycznym. Jakie słabe i mocne strony? Chcę kupić motocykl, nowy, nieużywany. Wdzięczny będę za wszelkie opinie.

Dostałem takiego maila od x.Zalewskiego: Korekta programu TVP Polonia PONIEDZIAŁEK 14.07.2008 TV Polonia 21:05 Nasz reportaż - Ojców naszych starym szlakiem; STEREO, Dla małoletnich od lat 7 02:50 Nasz reportaż - Ojców naszych starym szlakiem; STEREO, Dla małoletnich od lat 7 WTOREK 15.07.2008 TV Polonia 13:00 Nasz reportaż - Ojców naszych starym szlakiem; STEREO, Dla małoletnich od lat 7 to chyba wiarygodne informacje, czy ktoś to będzie nagrywał? ja nie mam możliwości a chętnie kupiłbym płytkę z nagraniem.

okej :] zatem nie trzymajcie kciuków tylko chlapnicie browara w tej intencji !! Jak najczęściej !!! ;)

Wpisowe poszło :biggrin: na dniach wiozę dokumenty do Pana Komandora bo pocztą już nie zdażą dojść. Teraz tylko trzymajcie kciuki żebym zdążył do września wymienić ten cholerny rozrząd bo inaczej pojadę rowerem :buttrock:

W dniu wczorajszym okazało się, że mój wyjazd stanął pod znakiem zapytania, w moim motorku trzeba wymienić rozrząd a mój, już przez Danię nadszarpniety trochę budrzet może nie udźwignąć nieplanowanego wydatku rzędu 1700 zł... zdechł pies... ;)

Witam! Mam VT 1100 z 1987 roku - to już "nowy" model. Ostatnio podczas podróżowania autostradą po Niemczech, z plecaczkiem i bagażem (razem jakieś 200 kg obciążenia) z prędkością około 150 km/h zaczęły mi klekotać zawory (tak mi się wydaje). Wiem, że nie ma tu powodów do dumy ale napiszę jak było: zajrzałem do oleju, a tam... suuusza, centymetr pod miarką (mierzone patykiem), sprzęt miałem zalany półsyntetykiem 10W40, nie miałęm oleju w zanadrzu, pojawił się kolega na Harleyu i poratował, wlałem jakieś 750 ml ale mineralnego - doszedłem do wniosku, że lepiej jechać na mieszance niż na żadnym, ze do domu było daleko to po drodze dokoptowałem jeszcze torche (jakieś pół litra) półsyntetyka samochodowego i jakieś pół litra półsyntetyka motocyklowego, wiem że to raczej nienormalne ale musiałem jakoś do domu wrócić, oczywiście sprzęt był oszczędzany jak tylko było można, do domu dojechaliśmy bez problemu, sprzęt chodził dobrze, sprzęgło też, mocy też nie stracił. Pozostało tylko klekotanie w przednim cylindrze. Teraz zalany jest Motulem 3000 20W50 niestety nadal coś tam klekocze, to jest w sumie bardziej cykanie niż klekotanie ale wczesniej tego nie było. Pytanko moje - czy to zawory czy może być coś inego? W tym silniku chyba jest już chydrauliczna regulacja ale czy w takim przypadku jest możliwa regulacja regulacji? Co z tym robić? Przebieg na zegarze to jakieś 35 tyś mil.

Po Rajdzie Czarnieckiego jestem zdania, że z tą ekipą pojechałbym na koniec świata !!! Narazie motorek się sprawdził więc wszelkie wątpliwości się rozwiały. Jak tylko odkuję się trochę po Danii też się zapisuję !!! Nie ma bata, żeby ten rajd pojechał beze mnie !!! :D