no siema..sluchaj juz poprzedni wlasciciel go regenerowal..i co z tego?? pojezdzil na dobrym amorku ok tygodnia i znow pal a za regeneracje zaplacil z dwie banki...takze ja juz nie zamierzam sie w to bawic..tylko wymienie go...a mam inny amorek tylko to chyba gazowo-olejowy i kolo chce 450zl za taki. A ja nie pracuje jeszce takze mam ograniczone funusze... no siema..sluchaj juz poprzedni wlasciciel go regenerowal..i co z tego?? pojezdzil na dobrym amorku ok tygodnia i znow padl a za regeneracje zaplacil z dwie banki...takze ja juz nie zamierzam sie w to bawic..tylko wymienie go...a mam inny amorek tylko to chyba gazowo-olejowy i koles chce 450zl za takie cudo i to uzywany. A ja nie pracuje jeszcze takze mam ograniczone funusze...hmm