Wymiatacz

Zawsze w weekend majowy była nieczynna, teraz też pewnie nie będzie .

Jaca Raczej wszystkie te Twoje problemy to norma. Z tym rozrusznikiem to jeśli moto stało długo nie odpalane to nie oczekuj że odpali od pierwszego dotknięcia guzika na zimno. Jeśli byś dłużej polatał, to już by palił z pierwszego. Z tym dławieniem to też norma. Jeśli silnik nie będzie dobrze rozgrzany, tzn. pochodzi sobie trochę na ssaniu to nie oczekuj że się nie będzie dławić po nagłym odkręceniu gazu. Tutaj masz nawet to opisane, jak to poprawić : http://www.enduro-adventure.com/poradniki/...keihin-fcr.html Po nabraniu odpowiedniej temp. pracy też może się trochę dławić, ale mniej. A mam takie pytanie, po co tak odkręcasz? Sorry no nie wiem, tak się stawia na koło ? :icon_rolleyes: Wg. mnie niczemu nie służy takie odwijanie. Tylko proszę nie mów że tak się nie da jeździć, bo wg.mnie tak się nie jeździ. Z tymi biegami to nie wiem czy ten problem masz ze zmianą biegu na wyższy czy niższy? Taka moja osobista rada: Jeśli chcesz moto do codziennego latania po mieście lub do sm to kup ścigacza. A z tym 426 to dobrze ktoś napisał, odpuść sobie ! Ta ma jeszcze więcej wad i będzie trudniej znaleźć sztukę w lepszym stanie ze względu na wiek.

Witam. Co myślicie o takim w 210 320 CDI : http://moto.allegro.pl/item1006157959_merc...320_piekny.html Niby napisał że bezwypadkowy a prawy przedni błotnik malowany, czy tylko mi się wydaje? Napisał że serwisowany w ASO, ale ciekawe do jakiego przebiegu tym bardziej że jak widać auto jeździło jako taxi. Jak myślicie czy do takiej kwoty warto szukać w210 ? Czy odpuścić sobie ?

Accorda Vi mam już w rodzinie i nie chce kolejnego, nad C klasą się zastanowię ale tu też słyszałem że występuje korozja :banghead: A co myślicie o Vectrze C np : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11955001 Albo taka mazda : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11692003

Dzięki, ale chyba jednak odpuszczę sobie takie mondeo. Pogadałem trochę ze znajomym mechanikiem i lakiernikiem i mówi to samo że zawieszenie z tyłu bardzo skomplikowane i problemy z korozją :banghead: Kolejna sprawa której też się boje to że takie mondeo strasznie szybko traci na wartości :rolleyes: Chyba zacznę się rozglądać za jakimś audi A6 C5 1.9 tdi lub 2.4 benzyna, choć nie wiem czy w tej cenie coś sensownego kupie :icon_twisted: A może Wy macie jeszcze jakieś propozycje :icon_question:

Ok dzięki, z tym że diesel jest wrażliwy na jakość paliwa to też coś słyszałem dlatego celuje bardziej w benzynę 1.8 , 2.0

Ogólnie z tym że powiedziałem że sedan chodziło mi o tą klasę samochodu, to znaczy że chcę coś większego typu mondeo nie mniejszego typu focus. Jeśli chodzi o takie mondeo może być też w hatchbacku. :icon_razz: Zakup oglądałem i powiem szczerze że te samochody to nic szczególnego. Z toyoty to ta corolla odpada, wole coś typu avensis ale II, a w tym przedziale cenowym nie kupie :icon_rolleyes: Taki mini van mitsubishi odpada, jedynie to subaru w miarę . Z tym że napisałem że interesuje mnie rocznik w miarę świeży to chodzi mi o to że można sobie kupić tanio jakieś wygodne auto typu np bmw e39, ale co z tego jak to będzie miało prawie 10 lat, nie wiadomo jaki przelot i ilu właścicieli :icon_rolleyes: Miałem japończyka koło 10 lat i to samo robiony z każdej strony, nie wiadomo jaki przebieg i ja byłem już czwartym właścicielem :lapad: Powiem szczerze że nigdy jakoś za fordem nie przepadałem, wolał bym sobie kupić jakąś honde accord VII gen lub toyote avensis II, ale nie mam tyle gotówki :evil: Takiego forda można w miarę tanio kupić w stosunku do japończyka.

witam, podłącze się pod temat. Jaki samochód byście polecili też za około 20- 25 tys? Interesują mnie w miarę świeże roczniki, najlepiej coś trochę większego np: w sedanie. Co myślicie o takim mondeo mk3 np: coś takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11366670

Bikez nie jest moją skarbnicą wiedzy, podałem to tylko tak dla przykładu. Nie wiem po co tyle ciśnień o jakieś 10 kg, jeśli piszą masę w gazecie motocykle używane to jest to prawda, bo są to dane użytkowników a nie producenta! Prawda jest taka że XR600 to pancerny powietrzak , więc co w tym dziwnego że waży 130 kg. A te dane co Ty podałeś są z manuala , czyli masa podana wg.producenta( co jak wiadomo czasami nie jest prawdą)np: tak jak ze spalaniem, producent twierdzi że wynosi ono 7 litrów w mieście a użytkownicy nie mogą zejść poniżej 10. Ja i tak dalej wierzę że waży 140kg , mogę Ci uwierzyć jeśli zważysz swoje moto i wstawisz fotkę( tylko żebyś sie nie zdziwił jak będzie te 140) :) . A co do robienia wody z mózgu, to ty ją robisz bo mówisz że Xr600 waży 120 jak jakiś wyczyn. Znam paru byłych użytkowników XR600 i wszyscy potwierdzają opinnie co do sporej masy, dlatego bo mają porównanie do innych moto.

Proszę bardzo, moje dowody: http://www.bikez.com/motorcycles/honda_xr_600_r_1991.php http://img56.imageshack.us/my.php?image=xr600nu1.jpg Wyraźnie piszę: że na sucho XR600R waży 129kg a gotowa 140kg Nie chcesz to nie musisz się z tym zgadzać, ja swojego zdania nie zmienię. A i znalazłem że Xr400 waży 116kg, więc nie wiem gdzie te 4 kg różnicy, jak jest ich az 13 (129kg-116kg) : http://www.bikez.com/motorcycles/honda_xr_400_r_2002.php

Jeśli mówisz o masie w XR600( z plynami) na poziomie 140kg a DR350 na poziomie 135 to się zgodzę. W terenie liczy sie kazdy kilogram wiec osobiście myślę ze to dużo. Prawdą jest też że odpalić taką 600 jest trochę trudniej niz 350, wiec jeśli miał bym wybierać honde czy suzuki wybrał bym honde ale XR400.

No możliwe że tak ,niech Ci bedzie Jeśli chodzi o Yamahe WR250R to jest to ta sama klasa(czyli lajtowa) co KLX250 z tym się zgodzę, ale jeśli chodzi o wersję WR 250F to nie jest to ta sama klasa co KLX250 .Nie wiem o co Ci chodzi ale KLX 250 to nigdy nie był wyczyn i nie bedzie, konstrukcja silnika jest tluczona od lat 90 w niewiele zmienionej formie. Moze Ci sie pomylila czterozaworowa wersja lajtowa Wr250 R z WR250F (pięciozaworowa) ? Porownanie klx250 do wr250f ma sie jak pięść do oka.....

Nieprawda KLX 250 to nie jest hard i nie mam na mysli zawiasu tylko silnik. KLX250 to lajtowe enduro takie jak WR 250R nie (mylic z wersja F). A co do tematu to KLX450( jesli chodzi o ta wersje enduro) jest zbudowany na bazie crossowki KLX 450 i blizej mu do crossu niz enduro. WR to konstrukcja bardziej znana i sprawdzona( chodzi mi o silnik), dlatego ja wybral bym wlasnie yamahe.

Zajebiście to to tylko wygląda, jak już brać ktm'a to tylko od '06. Te silniki do '06 pracują jak sieczkarnia, wszechobecne łożyska w silniku made in Taiwan, czy problemy z cieknacym sprzeglem. Prawda jest taka ze ktm to motocykl dla zawodnika lub amatora ze sporym portfelem, ten sprzet jest stworzony z myślą o autoryzowanych serwisach.

Jeśli ta YZ 450f ma tytanowe zawory to nie można ich docierać, ponieważ niszczymy w ten sposób powłokę ochronną która wynosi 0,01. Słyszałem to na innym forum i nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Pzdr