Mikołaj

No to kto by mógł w piątek najpóźniej o 15.30 być w klasztorze żeby pomóc scenę rozstawić i ognicho przygotować niech się stawi.

L.S.M naszym przyjacielem k....a jest, L.S.M naszym przyjacielem k....a jest, L.S.M naszym przyjacielem k....a jest, L.S.M naszym przyjacielem k....a jest, jego dusza jest wśród nas. Glory, Glory, Alleluja. Glory, Glory, Alleluja. Glory, Glory, Alleluja. Glory, Glory, Alleluja. Znacie, pamiętacie tę oto melodię :buttrock:

oooo właśnie któż to się na tym jakże pięknym pojawił, POWITAĆ ZŁOOO :crossy:

hehe ale mam zajebiaszcze logo pod nickiem, super

Pany Merhy i Majusze, widziwa się we Borkach i nie ma to tamto. Panie prezes a takie offtopowe zagadnienie, podaj pan termin bieszczadów, bo chyba żeś Pan mówił, że się nie pokrywają terminy?? Ino mam racje?

Ja mam tyż oxforda:D, oj ale mam nadzieje że na borki będzie taki upał, że nie będę musiał używać tego boskiego patentu

wyjazd o 9?? dlaczemu tak wcześnie??

Ja też się piszę na miejsce w domku:D niestety chyba tylko jedno miejsce

Ach się działo, kto nie był niech żałuje :clap: Super impreza, ten super klimat, super ludzie, ładne motóry (niektóre trochę awaryjne). Pozdrawiam :notworthy:

Ave Asiu nie denerw się na nas, tak wyszło. Bo wieszzz mojego motóra skręcaliśmy, deszcz zaczął padać, piwo się znalazło ii łooo tak wyszło. Ale bez obaw następne 2tys kilometrów i znów remont. Będzie okazja do naprawy.

Merhu Parapet sprawdza wytrzymałość ludzi, bierze ich na psychikę, kto pierwszy odpadnie. Majusz pierwszy odpadł. Zobaczymy kto będzie następny :D Pozdawiamy Mikołaj i Majusz przy wspólnym piwie :banghead:

To ja się deklaruję MIKO ma być na tabliczce:)

Miko Mikołaj też melduje się na rozkaz. Nadeszły co prawda ciężkie czasy ponieważ moja Kasieńka niedomaga, ale myślę że w ciągu 2tyg wyjdziemy na prosto i nasz związek znów stanie na nogi:), ale na Borki i tak byśmy o własnych siłach nie dojechali:P dlatego trzeba znaleźć bezpieczniejsze źródło lokomocji Agram to ja:)

Tak dokładnie wiem o czym mówisz :rolleyes: szkoda gadać

Fajnie było, z niecierpliwością czekam na zdjęcia. Mam nadzieje, że w wieczornej panoramie coś wspomną a nawet pokażą.

Wkład H4 od żuka ma tez i światło pozycyjne, z tym że trzeba poprowadzić sobie do niego masę, bo w oryginale do wkładu, znaczy do żarówki idzie tylko jeden kabel + a masę ma z obudowy, ale to żaden problem. Znacie może adres jakiegoś sklepu internetowego gdzie można kupić żarówkę H4 tylko że na 6V?? manias- jak masz przerobioną instalacje?? Prądnica od malucha??

Postaram się być, żeby ten kosz do przewozu osób był :)

To prawda, że nie posiadam prawka ale też nie jeżdżę publicznych drogach. Jeżeli moto wyjeżdża na ulicę to tylko z kierującym, który ma prawo jazdy(ale to i tak rzadko się zdarza). Wiadomo, że jeżeli sie tego dokumentu się nie posiada to wtedy OC jest i tak mało ważne. Ten post miał na celu zorientowanie się gdzie najbardziej opłaca się ubezpieczyć moto. Ja jak narazie śmigam tylko i wyłącznie po takich miejscach gdzie jestem pewny, że panowie mundurowi się nigdy pojawiają.

Tak jak już wcześniej pisałem po roku ze 154zł teraz przyszło mi zapłacić 107zł (bez NW) także nie jest już tak źle.

Dostałem druczek pocztą od PZU i mi teraz w wyszło 107 zł (2 lata bezszkodowej jazdy) NW coś koło 34. I chyba pozostanę przy tej firmie Przeglądałem oferty i z tego co widzę to chyba jednak PZU najbardziej się opłaca.

Hehe powiem tak, dniepra mam od 2 lat przywiozłem go z Białorusi, lecz od grudnia 2006 jestem posiadaczem także Kaśki. Oba są zaprzęgi zielony mat, no robione na wojskowo. W porównaniu do dniepra kaśką jeździ się o niebo lepiej(krótka rama,trochę inna kierownica) Tak ogólnie to mam 17 lat, brak prawka :D ale mam rozległą sieć polnych dróg i jakoś sobie daje z tym radę za miesiąc zaczynam robić prawko. Nie wiem czy to nie powinno być w dziale powitania ale co tam:) Pozdrawiam Mikołaj

Witam wszystkich, mam takie pytanko gdzie macie ubezpieczone swoje motocykle, w jakich firmach. Szukam jakiegoś taniego ubezpieczyciela. Przez 2 lata miałem ubezpieczonego dniepra w PZU, 2 lata temu zapłaciłem za OC ok 52zł (pierwszy pojazd jaki mam zarejestrowany na siebie) policzono mi zniżkę na weterana szos. No ale rok temu to wycofano(przynajmniej w PZU). I zamiast 52 zapłaciłem ok 150zł. Nie wszystkie firmy ubezpieczają motocykle, dlatego moje pytanie-w czym macie ubezpieczone swoje maszyny, chodzi mi głównie o rusy i inne weterany. za odpowiedzi będę wdzięczny Pozdrawiam Mikołaj