Skocz do zawartości

Mikołaj

L.S.M.
  • Postów

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mikołaj

  1. Może afryczką by poszalał. Ciekawie się zapowiada.
  2. Ot i po kłopocie. Miejsce do wyrażenia swojego zdania. Ciekawa dyskusja się wytworzyła i szkoda ją przerywać. Co do zlotu...osobiście odczułem, że poprzednie lata były lepsze. Więcej się działo. Więcej piłem. Więcej jeździłem. A teraz to tak jakoś bez rewelacji. Na całokształt składało się na pewno wiele czynników nie tylko sama organizacja. Co do lsmowców i naszych wyjazdach, zlotach to tylko i wyłącznie nasza sprawa. Aczkolwiek skład osobowy jest tak zróżnicowany, że nie można nas szufladkować. Jeździmy w grupie ludzi z którymi się przyjaźnimy, kolegujemy itd. bez względu czy należą do jakiegoś zrzeszenia czy nie. P.S. Osobiście rozumiem, że organizacja zlotu jest ogromnym przedsięwzięciem, co może skutkować pewnymi "niedociągnięciami". Panthery to spoko chłopaki, więc może za rok coś się zmieni...na lepsze.
  3. Ja proponuję zbiórkę na LOTOSIE przed 13 żeby 13.30 wyjechać. Komu to pasuje, komu nie? kto z osób czytających forum wybiera się w piątek?
  4. Hipolit, powlec to sobie możesz pościel. Albo na lince ja mogę powlec kaśką twój motocykl. Zamiast powlec lepiej użyć słów "wolniejsza prędkość" "prędkość rekreacyjna". Uważajmy na słowa.
  5. Może by tak zbiórka na LOTOSie w piątek koło 12.30? żeby na spokojnie się zebrać i ruszyć. wygodne miejsce na polu namiotowym znaleźć. Na chwilę obecną jadę Kaśką więc zawrotnych prędkości nie będzie ale postoje prawe w 100% gwarantowane. Dziś niby wszystko sprawdziłem i poprawiłem prowizoryczne naprawy bardziej profesjonalnymi metodami. W dwóch miejscach taśmę izolacyjną zastąpiłem nakrętkami.
  6. Uwaga Uwaga zapowiadam, że dnia 10 lipca 2010 odbędzie się kolejne spotkanie nad jeziorem miejskim w Ostrowie Lubelskim. Zapewniamy miejsce pod namiot i wodę w jeziorze. Możliwe iż będzie otwarty bar. Całe zaopatrzenie we własnym zakresie. Przekazujcie dalej informacje. Jak wiadomo znaczna większość nie zagląda na forum. Informacje mam od Gazdy. http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&...+Lubelskie&z=12 Pozdrawiam Mikołaj
  7. po to bierzesz saperkę żeby wieczorem wykopać mały dołeczek, do którego wlejemy benzynkę i będzie ognisko. A na serio niech każdy bierze co uważa za stosowne. Z grillem to można się umawiać bo to gabaryty duże a z rzeczy typowo użytkowych brać ile wlezie, połowy i tak nie użyjesz. Ale jest zabawa przy pakowaniu :crossy:
  8. http://pantherlublin.pl/ macie na oficjalnej stronie wszystko wyłożone czarno na białym "strzeżony park maszyn na który mają wstęp tylko kierowcy z identyfikatorem swojego motocykla" Napisane jasno i wyraźnie. Panthery umieściły taką informację w programie czy jak to nazwiemy i tego się trzeba trzymać. Zlot jest dobrowolny, albo akceptujemy warunki albo nie. Nie marudzić. Zostało już tylko parę dni więc myślałem że rozmowy będą na temat: ja biorę siekierkę, oo ok to ja wezmę grilla a ty Mieciu weź węgiel i trochę nagich nastolatek (16+) :buttrock: Czas na organizacyjne sprawy. Ja biorę latarkę.
  9. Nie wiem czy było wcześniej napisane, że w cenie 60zł jest żarcie, blacha i koszulka. W zeszłym roku cena nie obejmowała koszulki a większość i tak kupiła więc na jedno wychodzi. Nie wiem czy nie złamię tradycji i Kaśki w domu nie zostawię. Zobaczę czy będę jechał sam czy nie.
  10. Taaak.....dni mijają a bardziej szczegółowych informacji zlotowych brak. Może to tylko plotka z tą kwotą 60zł. Kto wie. P.S. znalazłem już moje wiaderko-lodówkę brezentową, która w zeszłym roku była bardzo użyteczna. Aganieszko a Ty jakie atrakcje nam szykujesz podczas zlotu? Musisz wziąć coś mega-zajebistego. Coś żeby nas wszystkich zadziwiło, ale równocześnie było bardzo użyteczne podczas zlotu. Masz już jakiś pomysł? Może będzie zniżka dla studentów.
  11. cena wjazdu przerażająca, może to za 2 osoby?. Właśnie się dowiedziałem, że termin nie będzie mi kolidował z pracą więc na 95% będę.
  12. No właśnnie, temat jest o Komarówce, na której będzie Majorka i inne piękne kobiety, szkoda tylko że znaczna większość "zajęta".
  13. Na pewno, co prawda mało się dzieje ale atmosfera jest wręcz przecudowna. Czasem moderator usuwa posty nie na temat, nie wiadomo dlaczego. Takie wypowiedzi ubarwiają dyskusję. A więc jak z tym komarówkowym plakatem? Bo nie wiem czy mam się już pakować czy nie. Motocykl powoli szykować myć i polerować. Spadochron przewietrzyć. Jest masa czynności, jakie trzeba wykonać przed wyjazdem. Ale bez plakatu ciężko będzie. Chcemy szczegółowych informacji. Hehe i oczywiście link do wspomnianych wcześniej portali::D:D
  14. Zdecydowanie link do profilu na nk lub facebooku ułatwi sprawę powitania:P
  15. Czy ktoś reflektuje kamizelkę odblaskową firmy 3M rozmiar L w cenie 70zł. Zdjęcia znalazłem tylko na allegro http://www.allegro.pl/item1078835557_kamiz..._3m_jakosc.html jeżeli ktoś z Lublina lub Lubartowa byłby chętny to możemy się jakoś ustawić żeby nie bulić za wysyłkę Zamawiałem parę sztuk i machnąłem się w potrzebnych rozmiarach. Tak oto została mi jedna L 607-814-726 Mikołaj
  16. Robciu a jaką masz szpanerską kamizelkę mocy. Fason full bajera.
  17. Pytanie mam czy godzina 9.30 to nie za wcześnie na wyjazd? z pół godziny bym wszystko przesunął. Ale to tylko moja propozycja
  18. 10zł od pojazdu, tak mi się zdaje:P
  19. część kasy ze zbiórki będzie przekazana na rehabilitację pewnego chłopaka, nie pamiętam teraz nazwiska
  20. Wjazd na imprezę kosztuje 10zł, będzie kiełbaska prawdopodobnie jakaś zupka. Głównym elementem pikniku jest msza w intencji motocyklistów o godz 16, później będzie koncert i parę innych atrakcji. Obowiązuje zakaz spożywania alkoholu ze względu na charakter wydarzenia. Zbiórka na LOTOSie 15.30. Przypominam datę: 15.05.2010
  21. Witam, informuję o kolejnym Kapucyńskim Pikniku Motocyklowym w Lubartowie, który odbędzie się 15 maja 2010. Impreza w tym roku zostaje przeniesiona parę metrów obok, na teren boiska Gimnazjum nr 1 w Lubartowie (żeby wyeliminować ewentualne problemy z niepewnym gruntem, boisko jest asfaltowe), które jest "przez mur" od klasztoru. Więcej szczegółów niebawem. A do imprezy bardzo zachęcam.
  22. Anisku jakie piękne życzenia. To i ja pożyczę ...dużo pisanek....dużo żarcia.....no i niezależnie od świąt dużo browarka i pięknych kobiet przy boku (tudzież w innych miejscach) heyah :crossy:
  23. Jeżeli chcecie pożegnać Dagmarę jako motocykliści to w czwartek o godz 18.00 zbiórka na stacji benzynowej LOTOS w Łucce, zaraz przed Lubartowem. Stamtąd będzie przejazd na cmentarz gdzie będzie można wspólnie złożyć kwiaty, zapalić znicz na jej grobie. Po minucie ciszy przed odjazdem będziecie mogli zagrać dla Niej na pożegnanie na swoich maszynach, aby usłyszała Was niezależnie od tego gdzie ona teraz jest. Szczególna prośba o powagę podczas przejazdu przez miasto, żadnego pałowania. Proszę przekazać tę informację dalej...motocyklistom. Oraz jakiś znak na nr gg 1098666 (Ola) o potwierdzenie swojej potencjalnej obecności. Jest to informacja od Oli, przyjaciółki Dagmary[*] Pogrzeb jest dzień wcześniej.
  24. Mikołaj

    Obrona Toru Lublin

    No jest parę organizacji, które z tego obiektu korzystają tak jak pisze afrys. Więc od motocyklistów przez samochodziarzy do gokartowców i tak się wieść rozniesie. Oni powiedzą znajomym, znajomi swoim znajomym.
  25. Mikołaj

    Obrona Toru Lublin

    Z organizacją jakiejś akcji protestacyjnej myślę, że nie będzie problemu. Post na forum tutaj na forum adv i będzie wiadomo, smsy też czynią cuda. Trzeba tylko czekać na pogodę do jazdy bo w Lublinie biało. A co do miejsca takowego protestu. Są dwie opcje- albo przejazd przez miasto-ale wtedy ludzie pomyślą,że to jakieś otwarcie albo kulturalnie podzielić się na mniejszcze grupki i jeździć uliczkami słonecznego osiedla. Bez pałowania i zawrotnych prędkości, oby było motocykle słychać (oczywiście zawsze się znajdzie nadgorliwiec, który bez palenia gumy nie wytrzyma). Jeżeli będzie planowana taka akcja, to wykona się parę telefonów kurier, panorama, radio lublin, radio centrum, mmlublin, jest tego trochę. Powiedzieć jak sprawa wygląda i git. Ciekaw jestem czy wśród osób, którym zależy na torze znajdzie się jakiś prawnik, albo ktoś obeznany w oficjalnych pismach. Skonstruować jakąś poważną petycję od motocyklistów przeciwko likwidacji toru do urzędu miasta czy do prezydenta. Z podpisami to myślę, że nie będzie aż tak trudne. W Lublinie jest parę miejsc przy których zbierają się motocykliści, tam by można było się podpisać. Grupy, które dojeżdżają z miast ościennych też chyba nie będzie trudno zebrać paru podpisów, bo przypuszczam że większość jakoś się tam zna spotyka na codzień. To na tyle chyba. To co napisałem, nie są zbyt trudne czynności. Oby się jakoś zmobilizować, chcecie nadal mieć tor, trza zadziałać. Osobiście nie śmigam po torze, ponieważ jakoś mnie tam nie ciągnie, ale też motocykl nie na tor stworzony. Ale tor to nie tylko dzidowanie ale także imprezy motórowe a w tym sezonie można przyznać, że trochę się działo. Cholera ale żem się naprezentował :biggrin: AVE :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...