Mikołaj

Szogunku powrót będzie na pewno przed 20 Informacje z ostatniej chwili poinformowałem Panoramę Lubelską, Radio Lublin, Radio Centrum.

Bo są wciąż do kupienia pluszaki od 1zł do 5zł nówki nieśmigane i można podjechać zawsze do szpitala, ooo, i teraz tak....jaka trasa przejazdu??? Ogólnie zbiórkę trzeba by było zrobić na placu zamkowym zaraz się ustali godzinę, na pewno przed południem później przejazd do szpitala bądź domu dziecka stamtąd jedziem szerzyć pogrom na ulicach miasta iiiiiiiiii sruu w Aleje solidarności-Sikorskiego-Kraśnickie-Zana-Nadbystrzycka-Lipowa-Krakowskie--i tu zależy gdzie się ustawimy albo przy galerii Centrum,może być mało miejsca a jak ni to dalej w Narutowicza-Zamojską w górę i myk pod ratusz lub bramę krakowską. ot ci mój pomysł na trasę Zbiórka od 10.00 :crossy: na placu zamkowym myślę że wszyscy się zjadą przed 11. a co do decyzji czy dom dziecka czy szpital dziecięcy to się zobaczy zawsze można w oba miejsca podjechać trochę czasu tu trocę tu, także pisać smsy do kogo się da godzina 10 plac zamkowy

A własnie czy ktoś wie do kogo należy ten plac przed galerią centrum?? do miasta czy do galerii ?? No i trzeba zrobić burzę myśli, booo się okazało że w domu dziecka, do ktorego mieliśmy jechać to dzieciaki są w wieku licealnym :biggrin: a im się chyba pluszaków nie kupi, jakieś pomysły co można zakupić?? Słodycze?

Na wszystko będzie rada, jak by latało to po bokach lotki stabilizujące się zamontuje tak żeby pęd powietrza do asfaltu dobijał boską przyczepkę:D

A pochwalę się. Co prawda marne są szanse, ale wykonałem parę telefonów do firmy Niewiadów, tej co produkuje przyczepki samochodowe i zapytałem się czy by nie wznowili na zamówienie produkcji ich super przyczepek do motocykli, Niewiadów typ 31:D coś takiego http://moto.allegro.pl/item454820321_przyc...dow_typ_31.html :clap: Miła pani zapytała ile bym chciał takich cudów techniki to ładnie odpowiedziałem że tak z 5:D może złóżmy więcej zamówień to nam zrobią:D :crossy:

w tej chwili czekam na odpowiedź od firmy z cukierasami czyli od Solidarności. Dzwoniłem i napisałem do Nich czy by nie wsparli swoimi produktami naszej akcji

Tematem jest podsumowanie sezonu, więc powstrzymajmy się od dalszych dygresji nie na temat. Co do pomysłów, dobrą sprawą byłaby komunikacja między motocyklami w kolumnie, albo chociaż z prowadzącą osobą a tą jadącą na końcu, jakieś "łoki-toki" albo jakiś inny bajer, bo w kolumnie to użyteczna rzecz może być, np.: przejazd przez skrzyżowania, to taki pomysł do zastanowienia się :bigrazz:

Merhu, wymienialiśmy tylko kilometry, tak ogólnie, bez przechwał, ja wiem ile trampkiem zrobiłem, a w Kaśce nawet nie mam zamiaru liczyć bo i po co to komu. Aftys, jest dział LSM w którym załatwia się sprawy LSMu.

astra mówisz że ile zrobiłeś kilometrów w tym sezonie??? Aaa masz prawko, to tak z innej beczki pytanie?

Jak już mowa o kilometrach to od 8 września do 16 listopada zrobiłem trampkiem prawie 5tys. Jeżeli chodzi o Kaśkę to.....przejechała w tym sezonie tyle ile spaliła....duuuużoo duuuuuużo duuuuuuuużo :crossy: przechodziła ze 3-4 remonty tylko no i teraz piąty zimowy.

trauma co rozumiesz pod pojęciem klatki i stelaż??? Chodzi Ci o gmole??

Nie to żebym się powtarzał, ale jeżeli ktoś wie gdzie mogę znaleźć przyczepkę od jawy w dobrej cenie niech się tym faktem podzieli.

post z cyklu off top Jeżeli już lektyka to trzeba też Panów Murzynów skombinować ewentualnie Egipcjan, żeby nosili. Nie to że jestem rasistą ani nic z tych rzeczy ale to jest nieodzowna część. a teraz koniec off-topu Trzeba będzie się zimową porą spotykać, myślę że takie spotkanka można będzie raz na jakies dwa tygodnie zorganizować przy jakiejś zupce chmielowej. Ewentualnie po jakieś 4-5 osób u kogoś w garażu żeby grupowo podłubać przy motorze. Mam akurat silniczek kaśkowy o rozebrania :crossy:

A więc: -czasami trochę za długo się zjeżdzamy- np.:podana jest godzina zbiórki na 10 a wyjeżdżamy po 11 :crossy: -na wiosnę pewnie parę nowych osób dojdzie, które będą z nami jeździły więc trzeba będzie powtórzyć zasady jazdy w grupie -na dłuższe wyjazdy dobra sprawa to "łoki toki" do gadania pomiędzy motocyklami, nawet żeby takie coś miała osoba jadąca na początki i na końcu -raz na 2-3 tygodnie polecieć gdzieś dalej od komina to chyba tyle z organizacyjnych spraw teraz usprawnienia motocyklowo- zlotowe -rzeczą pierwszorzędną to przyczepka od jawy -można zastanowić się nad większym namiotem na zlot http://www.militaryarea.pl/product-pol-115...owydemobil.html -przyczepka od jawy -lektyka dla prezesa jak sobie coś więcej przypomnę to dopiszę AVE MY!! :buttrock:

Jako, że większość ludziów kończy już sezon, to pomyślałem żeby podzielić się spostrzeżeniami na temat minionego(już prawie) sezonu. Jakieś cenne myśli, przestrogi, pomysły co zrobić aby następny sezon był lepszy, może jakieś pomysły na usprawnianie motóra. Łot pomysł na taki temat mnie się wkradł do głowy :D

No dobrze prawi, sezon trwa cały rok, jeżeli śnieg spadnie to trzeba się będzie przesiąść na zaprzęg z koszem i luuuu w zaspy, śniegi, lasy.

Mi trampek ostatnio spalił na trasie 4,4 przy prędkosci 100-120, po mieście raz mi doszło nawet do 7l

Dupa jest dupą a bąk bąkiem, który z niej wychodzi ale to do tematu niczego nie wsnosi :biggrin: Potrzebne są konkrety co do najbliższego weekendu. Żeby ludzie wiedzieli czy coś planować czy nie. łot tak rzekłem.

Ludu jeżdżący miast i wsi, jest już środa a co z tego wynika wolne się zbliża, więc jak z tym wyjazdem??? Kto byłby chętny?? Jeżeli byłaby to impreza z z noclegiem, np.: z soboty na niedziele albo jakoś tak to imprezkę połączy się z chwilowym wyjazdem delegacji na zebranie Panther i po powrocie podzielimy się wrażeniami. Myślę, że w miarę sensownie przedstawiłem sprawę. Jeżeli nie to pisać, postaram się poprawić.

Ku potwierdzeniu niedzielnego wyjazdu, czyli jak pisał mój szanowny poprzednik Merh Niedziela 2 listopad godzina 9- stacja nasza kwiat helikopterowego lotosu kierunek Okuninka Wszystko się zgadza??

może Szogun MOŻE morze jako woda przez RZ może jako przypuszczenie przez Ż moRZe Bałtyckie moŻe będę

No nieoficjalnie mogę zapowiedzieć, że postaram się przybyć. Tylko pytanie jest, a brzmi ono następująco: Zgodnie ze studiami nad wybranym tematem śmiem zadać pytanie gdzie takowe spotkanie miałoby nastąpić?? Twierdzę, iż to jest ważna kwestia ponieważ 2 listopada wszak już blisko.

No na borkowy wyjazd trampek mi spalił poniżej 5 litrów we dwie osoby kufry załadowane do oporu. W sumie aż takich ogromnych prędkości nie rozwijaliśmy góra 230km/h ale to sporadycznie tylko przez teren zabudowany, żeby ludzie się na nas nie patrzyli za długo.

Chyba u Skóry są Nolany, to jest na energetyków www.nmr.pl, w Sokole na Montażowej jakoś Nolany nie rzuciły mi się w oczy ale można zobaczyć, odwiedź jeszcze Inter Motors.

Jutro ookoło godziny 14.30 zbiórka na lotosie, planowany wyjazd to mniej wiecej godzina 15, tak mi się zdaję