Skocz do zawartości

BadMan

Forumowicze
  • Postów

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BadMan

  1. Tam są chyba jakieś kanały olejowe ? prawdę mówiąc nie wiem co należy mierzyć w przypadku doboru głowicy od innego motocykla :bigrazz: Nie jestem w stanie zmierzyć mojej głowicy ponieważ oddałem ją do weryfikacji. Nitomen możesz mi zrobic jakieś foty ?
  2. Czytałem gdzieś, że XBR ma dekompresor połączony z kopajką i więc chyba musi być inaczej uruchamiany niż NX ze ścigacza :XBR 500S ma też "starożytne" rozwiązanie zwane po polsku kopniakiem. Z tym urządzeniem łączy się odprężnik sterowany linką. I to jest niby proste. W praktyce zaś występuje kłopot polegający na tym, że pod deklem sprzęgłowym, na osi korby rozruchowej znajduje się pierścień z ząbkiem, który to odpowiada za właściwe odprężenie w momencie przekopywania. Może ktoś zna kogoś z Hondy z kim mógłym porozmawiac, może sie okazać , że głowica jest taka sama we wszystkich NX, XBR, FMX a ja niepotrzebnie wałkuję temat spawania lub używki od XBR
  3. znalazlem glowice od xbr 500 , czy ktos z forum jest pewny ze ta glowica bedzie dobra? xbr ma kopke i dekompresor uruchamiany inaczej niz nx500. pozdrawiam Bad
  4. Wróciłem właśnie z firmy Polok w Gliwicach. Głowica jest pęknięta przy gnieździe które wypadło więc to nie była sprawa błędnego ustawienia zaworów. Czy niedokręcenie śruby i niezastosowanie podkładki głowicy mogło spowodować jej pęknięcie? :evil: :evil:
  5. Może wygląd nie jest rewelacyjny ale to przez to, że zaczął brać olej w dużych ilościach. Został zrobiony szlif cylindra i wymieniony został tłok i pierścienie na oryginalne hondowskie i od tej pory było "dobrze". Chciałem też nadmienić, że jedna śruba od głowicy nie była dokręcona i nie było na niej podkładki. Remont był przeprowadzony w serwisie Martin Motocykle w Będzinie w 2007 roku i od tej pory przejechał jakieś 4000 km- jeśli chodzi o tłok-cylinder jest ok. Używana głowica też chyba nie daje pewności, że nie trzeba będzie jej zaraz robić ? Jestem w kropce ponieważ idąc za radą doświadczonych mechaników powinienem szukać używanej głowicy ale w całym internecie takiej nie znalazłem - tak bym zrobił jeśli by było to możliwe. Z drugiej jednak strony firma Polok wstawia gniazda i daje na to gwarancje- nie jest to motocykl wyczynowy a ja nie jestem już bardzo młody i nie w głowie mi katowanie silnika. Koszt naprawy to ok 250 zł a cały silnik to 1600 zł plus 250 gaźnik- 650 cm, 500 cm nie ma na rynku silników. Skoro w samochodach się to sprawdza to w motocyklu o takich parametrach chyba również powinno ? pozdrawiam i dziekuje za cenne rady.
  6. problem lezy w tym, ze jest to model NX 500, a znalezienie glowicy do tego modelu graniczy z cudem. Chyba, ze jest taka sama jak w 650 ale niestety nie mam jak tego sprawdzic. Do zrobienia jest gniazdo zaworu i zrobienie tego zadzioru ktory powstal od peknietego gniazda. Ogladam to z kazdej strony i dochodze do wniosku ze jak zawor dostal w tlok to nie mial kontaktu z gniazdem a zawor wydaje sie prosty i na wiertarce nie widac bicia. Co o tym myslicie¿
  7. panowie uszkodzenia głowicy są takie http://img300.imageshack.us/img300/8663/20090305.jpg czy gniazdo zaworowe mogło zostać uszkodzone na skutek błędnej regulacji zaworów ?
  8. ponieważ nie moge edytować swojego posta jestem zmuszony napisać jeden pod drugim za co bardzo przepraszam administrację forum. Sprawa się wyjaśniła. Po błędnej regulacji zaworów tłok uderzył w zawór wydechowy i rozpadło się gniazdo zaworu. Kawałki zostały na tłoku i blokowały w GMP. Teraz czeka mnie naprawa głowicy. Czy takie uszkodzenia naprawiają warsztaty które regenerują głowice ? Czy jest to operacja na tyle skuteczna, że po naprawie będzie można przejechać tym motocyklem kilka tysiecy km :) czy lepiej szukać używaną głowicę ?
  9. Panowie jak to jest że w jednym temacie o ustawianiu zaworów jest opis że należy ustawiać przed zadziałaniem dekompresora a teraz piszesz że po zadziałaniu ? Już się zgubiłem w tym wszystkim :)
  10. Panowie ale jak ściągnąłem pokrywę zaworów to dźwignie zostały w niej i pomimo że wałek się obraca zawory się nie ruszają więc to nie będzie źle ustawiony rozrząd moim skromnym zdaniem.. chyba że źle dedukuje :buttrock: Łańcuszek jest napięty ale ma bardzo niewielki luz, dekompresor również nie działa jak nie ma pokrywy zaworów
  11. jak na moje oko zawory są na równej wysokości i otwierają się poprawnie, ten stuk na filmie jest wyraźnie wyczuwalny na kluczu którym kręcę wałem .
  12. Odgrzebuje stary temat ale jeszcze nie poradziłem sobie z tym co spotkało mój silnik. Dzisiaj ściągnąłem pokrywe zaworów i okazuje się, że wszystko z zaworami ok. nagrałem filmik http://www.wrzuta.pl/film/4ateIe344R/20090301 tyle mogę przekręcić wałem :( do tego zastanawia mnie łańcuszek rozrządu czy te prześwity są normalne ? http://img4.imageshack.us/my.php?image=lancuch.jpg ma ktoś jakiś pomysł ?
  13. Witajcie, koleżanka ma do sprzedania Suzuki GS500F z roku 2004, motocykl znam od momentu zakupu, stan idealny, dopieszczony, bardzo dobry wybór jak na początek przygody z jednośladem. Zapraszam do oglądania i zapewniam, że ktoś kto zdecyduje się go obejrzeć na pewno zabierze go ze sobą. Szczegóły i kontakt w aukcji allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=552353831 pozdrawiam i lewa na górze. Marcin
  14. co się stało z głowicą jeśli mozna spytac ? bo chyba mam podobny problem :banghead:
  15. Niestety to nie dekompresator bo blokowanie nie przypomina przebijania się przez kompresje tylko nagłe zatrzymanie tłoka. Drogą dedukcji bez rozbierania postawiłem na otwarty zawór który nie wrócił na swoje miejsce. Jeszcze jedno mi się przypomniało... jak później obracałem wałem to nie było słychać cyknięcia dekompresatora i na ok 5 stopniach obrotu wałem było czuć wyraźny luz (taki tępy ślizg) Moje nieszczęscie polega na tym, że jest to wersja NX 500 a z częsciami do tego jest ogromny kłopot. Zastanawiam sie czy nie kupić całego silnika od NX650 tylko czy osprzęt podejdzie :lapad: Nic nie mogę odnaleźć do tej wersji :(
  16. Na łańcuszku mam przejechane ok 1 tys km a śruby od regulacji są wszystkie na swoich miejscach :biggrin:
  17. Drodzy Panowie i Panie, mam problem i zanim udam się z nim do mechanika chciałbym o nim opowiedzieć. Poszedłem dzisiaj do garażu jako ze miałem trochę czasu wolnego odpalić motocykl marki Honda Dominator. Ściągnąłem dekielki, skorygowałem ustawienie zaworków bo ma tendencje do kasowania luzów i odpaliłem. Chodził ładnie, zagrzał się wsiadłem, przejechałem się dojezdzając do garażu zgasł wiec wydedukowałem, że jeszcze raz sprawdzę luzy zaworowe... chciałem pokręcić wałem ale mogę zrobić tylko niepełny obrót blink.gif cos się zablokowało na cacy czyli robię obrót wałem o ok 330 stopni i ani w lewo ani w prawo blink.gif dodam ze jak dojeżdzałem go garazu to przy schodzeniu w obrotów coś postukiwało... co to może być ? jakieś pomysły, burza mózgów i posty w stylu jak cie nie stac na mechanika to kup sobie hulajnogę również mile widziane smile.gif
  18. na 90 % będzie to źle wyregulowana linka. Popuść śruby od regulacji tak aby gaźnik był w "martwym" położeniu i wyreguluj śrubami linki.
  19. Wymieniane były uszczelniacze i docieranie.... Nie jestem pewny czy mechanik przykręcał głowicę kluczem dynamometrycznym bo sądząc po kłopocie jaki mam mogę się wszystkiego spodziewać. Do tego dochodzi jeszcze to denerwujące cykanie :icon_rolleyes:
  20. jak dalej potoczył się temat ? mam taki sam problem i tez bede się musiał za to zabrać. U mnie jeszcze ostatnimi czasy pojawiła sie dziwna rzecz. Po ustawieniu zaworów silnik odpala bez problemu i nie gaśnie. Po przejechaniu ok 500 km zaczyna gasnąć na wolnych, nie daje się uruchomić i nawet regulacja wolnych obrotów nie pomaga. Czy to możliwe żeby po takim przebiegu kasowały się luzy ( jak sprawdziłem to 3 z 4 są zaciśnięte)? Dodam ze moto przeszło remont cylindra i głowicy. Czy moze być to związane ze złym dokręceniem głowicy ? Pozdrawiam
  21. Z jednej strony to fakt że co 1 tłok to nie dwa :) ale czym większa liczba tłoków tym przebiegi dłuższe :) całkowity koszt mojego remontu to ok 1300 zł na nowych częściach oryginalnych z Hondy.
  22. Panie Piotrze a czy nie jest to tylko króciec ssący ? z tego co wiem mój Dominator ma ten sam silnik co XBR500 a wałek rozrządu wg katalogu części ma taki sam kod co NX650. Mój w dowodzie wpisane ma 18 KW a wałek rozrządu nie był wymieniany. Był wymieniany tylko króciec a Dominator trzyma się prawie na równi z np XTZ660 ...
  23. Panie Piotrze czy pamięta Pan jego nazwę? Może da się go gdzieś kupić w Polsce ?
  24. Panie Piotrze jaki olej by Pan polecił jako wyciszający? Od zmiany tłoka w Dominatorze zrobiłem 800 km na Castrolu GPS 10w40 i przy ok 600 km pojawiło się cykanie i ustało przy ok 750 km. Teraz wymieniłem olej również na Castrola GPS 10w40 i cykanie wróciło :banghead: przy okazji wymiany zauważyłem, że śruba od spustu oleju po lewej stronie jest objechana i nie da się jej już odkręcić..... może ktos cos podpowie jak sobie poradzić z jej odkręceniem ? pozdrawiam Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...