Revolution

Czasowo jestem tu dłużej niż Ty ale jeśli chodzi o ilość postów to przy Tobie wymiękam. ;)

Skoro już jesteśmy w temacie zdjęć to pod poniższym linkiem na dole strony kilka fotek mojego autorstwa. http://www.autokompleks.pl/www/pl/strona/1...alnosci/?idn=36 Miłego oglądania.

1. ZIGGI 2. Aśka 3. 4. Teosik + 1 5. wolkan 6. Mod-ek 7. JESUS 8. elqjp 9. Adam 10. miro 11-12.Janek + 1 14. Peterek (13-tka podobno pechowa jest). 15. Engels 16 - 17. Daniel + Monika

Witam Przyszedł czas na zmianę motocykla więc szukam nabywcy na moje dotychczasowe moto. Nie chce wklejać aukcyjnego opisu więc szczegóły dostępne poniżej: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=471703853 Zdjęcia: http://www.bikepics.com/members/revolutionpl/02fazer/

Rybkowicze wrócili? Dzięki wszystkim za wspólną przejażdżkę. Miło było poznać. Mam nadzieję, że wkrótce powtórka.

A może ze mną pod Torwar pojedziesz? Ok 16.15 planuje się z Legionowa zwijać.

Ja też postaram się podjechać pod Torwar na tę 17.15 ale nie wiem czy uda mi się zjeść z Wami tą rybkę bo na 19 chyba będę musiał do Wawy wrócić.

Standardowa miejska sytuacja. Ja też w takiej sytuacji podjeżdżam delikwentowi pod drzwi po to żeby gościa wystraszyć. Piszesz, że facet zignorował czerwone światło. Na filmie dokładnie tego nie widać i tez nie może to być dla niego usprawiedliwieniem ale czy gość przypadkiem nie stał już za sygnalizatorem?

A ja czekam na kolejny wyjazd z serii "na rybkę" bo tym razem mi się nie udało dotrzeć. :banghead: Gdzie na tej rybce byliście? Tak około 18.30 byłem w tej rybodajni pod Serockiem ale motocykli tam nie widziałem.

Chętnie bym się przyłączył ale obawiam się, że nawet na tą 17.45 nie zdążę. Ale może jakoś później uda mi się Was złapać gdzieś na trasie bo będę jeździł w tamtych okolicach.

Listek tak szybko Cię wzięła pod pantofel, że numer buta znasz? :notworthy:

Starszą?

Nie ma co narzekać. I tak najwięcej mycia ma Listek.

Było...hmmm...przede wszystkim mokro. Ale co pojeździliśmy to nasze. :bigrazz: I jest pretekst by w końcu moto umyć.

Ptaq w jakim kolorze masz tego Fazerka i który to rocznik? Ja czasem sobie robię wolne w tygodniu by trochę pośmigać więc moglibyśmy sie na któryś dzień zgadać.

Jakie są preferowane prędkości? Bo ja to nie pałuje ani po mieście ani poza miastem.

Trochę fotek ode mnie... http://my.opera.com/revolution_82/albums/show.dml?id=465580

Najwyraźniej trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o to,że całe zjawisko shimmy zaczyna się od telepania kierownicą. Skoro shimmy bardzo często prowadzi go gleby to raczej logiczne jest,że skoro motocykl leży to już nie jedzie prosto. Nie wiem czemu ale niektórzy próbują każdą sytuację na drodze zdefiniować i podciągnąć pod jakąś nazwę co moim zdaniem jest nierealne.

Wszystko ok ale u Kritrersa zaczęło się od kierownicy a nie od lądowania lecącym pod kątem motocyklem.

No to chyba jednak inny film oglądamy.

Skoro nikt nie wiem to bądź pionierem i wymyśl nazwę.

Hmmm...B? Albo pomyliłaś kategorie albo fora.

Ja tam za bardzo shimmy nie widziałem. Z tego co mi wiadomo to shimma polega na telepaniu kierownicą podczas gdy moto jedzie prosto a tutaj gość po wyskoku z górki po prostu krzywo wylądował i zaczęło mu rzucać całym motocyklem. Są sytuacje w których nawet umiejętności nie pomogą. I wtedy jest miejsce na farta którego facet z filmu najwyraźniej miał. Widziałem kiedyś z jakiegoś wyścigu gdy koleś na zakręcie złapał uślizg i położył się na boku. Sunął do zewnętrznej zakrętu i po krótkim odcinku koła złapały przyczepność. Gość chyba stracił dwie pozycje i pojechał dalej. Technika? Nie sądzę. Szczęście. Jak najbardziej.

Ja przed tankowaniem zawsze ściągam kask. Nawet jak podchodzę do kiosku na dwie minuty to też go ściągam. Nigdy aż tak bardzo mi się nie spieszy żebym nie mógł poświęcić minuty na zdjęcie i założenie kasku. Nigdy tez nie zdarzyło mi się bym musiał za tankowanie płacić z góry ale słyszałem od innych o takich problemach. Na jednej ze stacji na trasie Wawa - Białystok (chyba Petrochemia) jak tankowałem to jeden z gości z obsługi wyszedł przed budynek i się mi przyglądał. Gdy go mijałem wchodząc do środka pytam: "Co, boi się Pan,że ucieknę?". Gość zaskoczony wykrztusił z siebie tylko "Nie,nie".

Mi ten sam rocznik przy 30 000 w firmowym serwisie zalali syntetykiem. Nie protestowałem bo się nie znam a nie wiedziałem jaki olej lany był wcześniej. Ogólnie jeśli masz zalany półsyntetyk to nie powinieneś go zmieniać na syntetyczny.