Deathraw

Sama nazwa tematu wiejska, nazywania fazera ścigaczem nie będę komentował nawet bo przypominają mi się kolesie którzy na wszystko od klasy 600 w górę na rzędowej 4 "szlifiereczki" mówili.Co do sprzedawania śmierci o której qurim powiedział to fakt.Kawał chu*a z niego.Przypomina mi się jak ojcu chcieli supre spawaną z dwóch sprzedać i od razu nóż w kieszeni się otwiera -_-.Jakby robił moto dla siebie to jeszcze ale nienawidzę jak się tak morduje ludzi.A potem w gazetach piszą że motocyklista się w zakręcie nie zmieścił i zginął z pasażerem. Uważam jednak Boa że niepotrzebnie w taki styl dyskusji się zacząłeś bawić.Za bardzo go atakujesz i dla kogoś kto nie ma pojęcia w ogóle o tym o czym piszesz może się wydawać że to ty nie masz racji, ale szczerze rozumiem twoją frustrację.

Kumpel dorwał silnik Triumpha z 1930r. z modelu B200 bodajże.Jest na chodzie w sumie prawie cały oryginał nie ma tylko zębatki.Reszta moto niestety przegniła nieco, ale sam nie widziałem i fotek nie mam.Chciałęm się zapytać o to moto.Czy jest to coś rzadkiego/poszukiwanego/cennego? Fotki silnika : http://img195.imageshack.us/gal.php?g=12062010352.jpg

No cóż sam byłem zdziwiony jak w dragu ojca błotniki okazały się być z plastiku, dlatego mam porządnego polskiego ogara gdzie plastikowa jest tylko skrzynka na narzędzia i lampy :icon_mrgreen: A co do felg to powiem szczerze że próbowałem polerować szprychówki, ale po 4 godzinach wymiękłem.Nie wyobrażam sobie tego ręcznie robić, więc nie takie aluminimu straszne, choć wiadomo co najlepsze. A co do hypków jetów i wydechów to poza dyszami dają niezapomniane doznania akustyczno optyczne.A ten dźwięk zasysanego powietrza z takim dolotem-miodzio.

Heh no miałem żużel w gaciach juz.Z poendurowych wynalazków warto wspomnieć o Hondzie Shadow 600, która silnik z transalpa ma.

Ale przyczepka do motocykla czy na motocykl?

Tyle zmarnowanych pieniędzy.Nie lepiej zacząć od konkretnych przeróbek jak hypercharger,jetkit i przeloty niż się bawić w kosmetykę tylko?Dziwi mnie też że zamieniłeś podrobionego harleya(xv1.6) na retrokosmicznego VTX'a, ale gratulacje świeżynki niech ci służy i szerokości :crossy: .Btw V&H gadają spoko w tym VTX'ie.Można też wiedzieć czemu takie pojemnościowe uwstecznienie?

Dzięki temu że jest brzydkie(choć to akurat kwestia gustu), i jest nakedem z singlem co jest musisz przyznać dość rzadkie w tej klasie, jedynie bułka chyba.Do tego dodaj jego cafe racerowe zapędy co udowodniono robiąc na jego bazie(o czym Qurim mi dzisiaj mówił) Hondę GB500.Moto coś w sobie ma, jest rzadkie i niestety jak na wiek stosunkowo drogie dlatego raczej nie będę go obierał za docelowy punkt chyba, że trafi się jakaś okazja,poza tym średnio lubię single, ich charakterystykę no i to że są singlami;).Co do dźwięku to ciekawy jest, ale zdecydowanie bardziej wolę stukot fałki niż walenia singla które ból głowy powoduje. P.S. Qurim zbliża się rocznica mgielnej przejażdżki o ile już nie była haha trza to powtórzyć szkoda tylko że pan motuj jest chojy i leży w łóżeczku.

HunterM myślę że twoje rozwiązanie najlepsze, bo i tak jak mu dowalą za wymuszenia itp to niewiele zmieni.No chyba że jakimś cudem udowodni że to nie jego motor. fila a jesteś pewien że nikt ci moto nie podpier*** i joyride'a małego nie zrobił?Jeśli by tak było to będzie dla ciebie nauczką żeby zamontować takie wydechy które by cię obudziły po odpaleniu moto;). A ze zdjęcia nie wynika że to nie twoje moto?Przecież nie mogą ci dać mandatu chyba tak po prostu bez dowodów żadnych! Co do stawiania na koło to widziałem jak w 2 osoby vt750 zrobili whellie więc raczej nie przejdzie to że się nie da.Fakt że byli pro, ale na dobrą sprawę to nawet na skuterach i simsonach robią circle;).Sytuacja strasznie chu*owa.Nie zazdroszczę

Jutro jedziemy ekipą na targi IFA do Berlina i mam pytanie.Czy w razie zaporowych cen albo braku miejsca na targowych parkingach są w poblizu Messendamm jakieś fajne miejsca na zostawinie wozu?No i czy ktoś tam kiedyś był/wybiera się?

Wydechy do Drag Star'a 1100 w stanie bardzo dobrym z kolektorami.Cena:900zł.Niedługo wrzucę fotki.

Widzę że już mała ekipka się zbiera.Ja z kumplami pociągiem będę wbijał normalnie na pole, ale zapewne do wioski moturowej zawitam;). Pozdro!!

My bad xD faktycznie o plastik prawko chodziło, ale chory wtedy byłem i nie przytomny. w zeszłą środę wpłaciłem kasę, a dzisiaj mam już plastik w ręku, a wczoraj był do odebrania.Szybko to załatwili muszę przyznać;).

Gratuluję.Ja jestem też w sytuacji oczekiwania na dokument, ale nie ma co ryzykować to w końcu tylko 2 tygodnie.

Eee tam pierdolicie panowie 90 km/h to już po mieście szał robi:P.Sam kiedyś chciałem kupić mb-8 ale stwierdziłem że nie będę się bawił w rejestrowanie tego na 50 więc minął zapał.Daj więcej fot bo tu chu*a widać.

No gratki. Mnie się za pierwszym nie udało, a drugi miałem w deszczu i powiem szczerze że wolę deszcz jak pada niż jak spadnie i słońce zaświeci.chu*a widziałem no może to że asfalt biały był:D.