marcysiek

No wreszcie dało się zauważyć odpowiednie hetmańskie rozkazy. Trasa ok, jestem jak najbardziej za. Pozostaje tylko szykować moto i odliczać dni.Pozdrawiam i oddaję się pod komendę...

Już pisałem, że nie może byc za wiele demokracji. Kamandir w twoje rece składamy dowództwo i musimy sie podporządkować. Popieram Pierwoszowa, musimy zaliczać nie tylko kilometry, ale i szklanicą sie stuknąć. Kolejne miejsca możemy zwiedzić za rok...niech tylko ta wyprawa się uda. :icon_question:

Marcysiek - jedna uwaga - nie obraź się proszę, ale nie kopiuj całego posta po to tylko żeby na dole dopisać dwa zdania od siebie pls - cięzko się to czyta... Usuwaj cyctat albo chociaż zostawiaj tą jego część, do której referujesz. Bez urazy :biggrin: [/size] [/size] Mario sluszna uwaga zrobiłem to nieopacznie ;) , a urazy na pewno nie czuje...Tylko czy damy radę zrobić prawie 400 km w pierwszy dzień po "odprawie"....uuuu,ciężko będzie...

Poradnik jest ok, przeczytałem i widzę, że pelną powagę tematu, gość się przykłada, dzieki...Trasa też super - najpiękniejsze miejsca dawnej Rzeczpospolitej i ten powiew historii...Tylko jedna podpowiedź - nie słuchajcie zbyt dużo sugestii co do trasy, bo musimy sie zmieścić w czasie. Poźniej jest jeszcze dojazd z granicy (jak dla mnie rejon Dolneo Śląska, też pare km). Poza tym nie da sie wszystkiego zwiedzić w parę dni i nalezy pewne sprawy narzucić z góry. Sory jesli dygresja za mocna. Grupę trzeba trzymac któtko - zbyt wiele demokracji szkodzi. Pozdrawiam

Sempo super foty...dzięki, za rok się piszę....chyba będzie, co?...Do dzis wspominam miło imprezę...

Mario BS i takie porady są najcenniejsze...Szczególnie dla tych którzy na wschodzie nie byli lub miało to miejsce za Breżniewa... Co do kontaktów z władzą na wschodzie i problemami papierkowymi z milicjonierami to z Pierwoszowem będziemy starali się załatwiać nieporozumienia....po linii słuzbowej ich w łeb i tyle...wszędzie działa, więc może i na wschodzie jest już dość cywilizacji.

Widzę, że funkcje i chorągwie powoli nabierają kształtu.Potrzeba jeszcze jednak paru gareł, bo kto zaśpiewa "Hej sokoły" lub w przypływie szczerości "Górala"...hahaha, albo porwie na Chmiela (chmiela) chorągiew Skrzetuskiego...

Krasnal, Virago to Virago i nie wazne jak duża pojemność, bedziesz mile widziany. Ja jestem za terminem kwietniowym,ale jak beda inne propozycje to tez bede za, byle nie za późno. W czerwcu planowany jest wypad na podbój wschodu pod dowództwem Kamandira Tomek Kulik, moze też się przyłączy ktoś z grona Virago. Szczegóły w temacie "Podróże"...Pozdrawiam

Pierwoszów ja sie pisze na wyprawke, to jest juz nas co najmmnie dwóch z zachodu, pewnie bedzie wiecej.

No widze, że paru chętnych juz jest. Pogadam z włascicielem knajpy, ewentualnie o dwóch terminach tym podanym przeze mnie lub ewentualnie 11-13.05.2007r. Wiadomo jednak, ze z pogodą zawsze może być różnie czy wcześniej czy później, nie ma reguły. Poustalam też miejsca noclegowe i kazdy indywidualnie będzie mógł sobie zamówić. Zresztą o szczególach jeszcze zdążymay pogadać. O knajpce możecie dużo sie dowiedzię wpisując w wyszukiwarce słowo KLETNO. Dużo, łącznie z fotami jest podane w temacie EKG.

Plan zlotu jest ok, nie byłem na RYBOLU,ale wiele dobrego słyszałem i chetnie się wybiorę. Obojętny mi jest wariant jedno czy dwudniowy oraz miejsce-zdam sie na Was, bo i tak ich nie znam. Istotny jest jednak termin spotkania, chyba, że czegos nie wiem i data zlotu została już zapodana...Pozdrawiam

Gratuluje wspaniałej wyprawy i....odwagi!!!Hej do zobacznia na szaku...

W zwiazku z faktem, że zimno za oknem jak cholera i juz cienko ze śmiganiem na moto, ponawiam temat zorganizowania małego spotkanaka miłośników Virago gdzieś w okolicach wiosny - proponuje termin 20-21.04.2007r w Kletnie w znanym chyba forumowiczom lokalu. Będę tam w dniach 23-24.11.2006r i mógłbym coś wstępnie zaklepać. Gdyby były jakieś inne sugestie co do terminu lub miejsca to proszę o merytoryczną dyskusję. Przypomniam tylko odnośnie terminu,że w w dniach 1-3.05.07 w Kletnie organizuje zjazd EKG i knajpa będzie zajęta. Pozdrawiam...

Czy bardziej obcykani w sprawie moga podać orientacyjny koszt takiej wyprawy, bo ja powiem nieśmiało jeszcze nie bardzo ten tego w tym temacie... Nie licząc oczywiście rozrywek, ale paliwo, noclegi, żarełko... itp. Nie mam bladego pojęcia co do cen. W tamtych rejonach byłem jeszcze za Breżniewa...Chyba pamiętacie tego sympatycznego gościa. Pewnie jest jeszcze dużo czasu przed nami, ale warto wiedzieć czy noclegi pod namiotem, pod chmórką, czy gdzieś tam...Kamandir Ty chyba najbardziej oświcony w tym temacie, więc może rąbek tajemnicy można by uchylić. A dyscyplina to piękna rzecz; z tym, że ja do grupy emeryckiej proszę-wolno i do....celu...hahahaha. Pozdrawiam.

Czerwiec piękny czas na taką wyprawę....Oj było by super!!!

Już raz pod Zbarażem było wesoło, więc może jeszcze raz warto...Pomysł super i szable trza zabrać koniecznie...

Bartic masz racje na klub to chyba zbyt mało się znamy, ale jakieś małe spotkanie integracyjne chyba by nie zaszkodziło...Pozdro...

Strasznie cicho wśród posiadaczy Virago.... Shadow nas biją...

Eksces założył nowy temat "UWAGA!!Wszyscy posiadacze i miłośnicy VIRAGO!!" i tam też trawa wymiana myśli na temat Virago.A szkoda, że się to rozdrabnia.Moze skoncentrujemy się w jednym miejscu - to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie...

Krasnal i Bartic znam was z opowieści Pierwoszowa, jak mi plany dopiszą to dołacze do Was w sobote w po południu w Kletnie. Dajcie znać, czy przewidujecie nocleg. Też woże ze soba śpiwór. Pozdro...

Pewnie, że warto i wrócimy niebawem do tego tematu.

gdlaty2004 cos cisza z Naszym Klubem...chyba jeszcze nie pora

Pomysł jest super...Ja sie pisze i mysle,ze gdyby byli chetni to dobrze byloby zrobic male spotkanko,nawet bez moto (coraz chlodniej juz...). Bylby to piekny temat na dlugie zimowe chwile i kręciłby się miły sercu temat.Mozna by wybrac jakies ładne miejsce na spotkanko i przy piwku pogadac o tym...Piszcie co o tym myslicie.

Po fotkach widać, że była niezła imprezka...Żałuje, że nie mogłam tam być..

Naklejki są super i juz je naszyłem. Dzięki Eksces. A tak wyglądają http://marcysiek.fotosik.pl/albumy/69096.html