marcysiek

Nie daj sie tylko wplątać w jakieś tanie badziewie z Allegro, ja takie kupiłem, farba złazi i w ogóle są do niczego...a na fotce wyglądały super, wiec moze lepiej na motobajzlu...

A ja coś nie moge się wziąć za konserwację moto na zime, śmigam jeszcze od czasu do czasu, ostatnio w wigilię, troche zimno...ale fajnie sie jeździło,pogoda super, droga sucha...byle do wiosny... ;) :) ;) ;)

Tomek niech ten raz sobie zaspamuje... wszyskim potencjalnym chorągwiom i poszczególnym rycerzom życze wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku... i do zobacznia na Ukrainie... hahaha

To nie bedzie zlot,tylko spotkanie milośników Virago, co do kosztów to nocleg ok. 30 zł od osoby, od Ciebie zalezy czy bedziesz jedną dobe czy dwie oraz czy bedzisz razem z ojcem.Reszta kosztów wg uznania, posiłki niedrogie i do zaakceptowania cenowo, browar po 3,50 zł...moze zrobimy jakis ognisko, ale to rzecz do ustalenia jeszcze...

Ładne miejsce na takie spotkanie w Fortach, ale czy zechca nas przyjąć w swoje gościnne progi...?Ja jestem za... :icon_razz:

To ma byc spotkanie MIŁOŚNIKÓW Virago, a nie tylko właścicieli...Temt wróci wczesna wiosną, wstępnie termin ustalony u Łysego w Kletnie na 21-22.04.2006r w Biker's Choice...noclegi też zaklepane...

A ja mam oryginalne wydechy i dla mnie jest fajnie,ale kto wie...moze jak poslucham ladnego gdakania na pustych wydechach, to moze tez je wypruje :crossy: ...

Nie nawijajcie bez sensu na temat naszego forumowego loga..jest jakie jest i chyba nie czas aby je zminiac. Jak ktos ma ochote podjąc sie zrobienia naszywki to chwala mu za to,ale nie wywracajcie niczego do gory....sam chetnie naszyje fajne frumowe logo,ale nie mozemy co chwile go zmieniac.

Nie każdy może być w szynku, są jeszcze tacy co muszą w tym czasie pracować....A Kamandir zaakceptował te niespodzianki?

Lepiej te wszystkie wymiany i naprawy faktycznie juz teraz zrobic, nigdy nie wiadomo jak szybko sie wiosna pojawi i wtedy bieda-nie ma na czym śmigać. Ja w tym roku na wiosne zwlekałem do ostatniej chwili i poźniej niektorzy juz jeździli, a ja dłubałem się przy motorku...

Moze i dolnoslaską chorągiew się skompletuje...byle nie 21-22.04.07r bo jest planowane spotkanie milośników Virago w Kletnie...

Dzis tez sobie nieco posmigalem, choć wiatr nieco wypizgał, ale było super...Szkoda, że tak mało braci motocyklowej widać na mieście...nie spotkałem nikogo...Pozdrawiam

Jeszcze jedna naszywka zmiesci sie na kurtce... i bedzie super mogąc sie wyróznić, że należę do forumowiczów...A kluby niech sobie istnieją, ich sprawa wolno się przecież zrzeszać,ale nie wolno nikomu narzucać własnych norm...jesteśmy motocyklistami i z założenia cechuje nas wolność...przynajmniej mnie.Wiem i wiele czytalem o różnych zakazach ze strocny MC,że na plecach nie wolno...itp. Nie musimy jako wolni strzelcy wchodzic nikomu w parade, nawet jak sobie nakleje cos malego na piersi czy ramieniu...A teraz,przed wyjazdem na Ukrainę (na wiosnę z Tomkiem Kulikiem) nakleje sobie jeszcze nasze godło narodowe z napisem "Poland" bo taka jest moja wola i NIKT mi tego nie zabroni.Niech zyją naszywki forumowe... :biggrin:

No mnie juz chyba znalazles na Chorwacje,zonka powoli mięknie w tym temacie i juz nie mowi zdecydowanie nie...Na Ukraine tez planuje smignac...No i jeszcze pare zlotow w planie...

Straszne rzyczy sie dzieją na tym swiecie...szczególnie przykre gdy dotyka to dzieci. Już pisze sms. Brać motocyklowa!!! komórki w dłoń i heja...tak niewiele to nas kosztuje...

Byłem w czwartek i piatek (23-24.11.2006r) w Kletnie i zarezerwowałem wstępnie imprezę miłośników Virago w "Biker's Choice" na 21-22.04.2007r, zaklepałem też miejsca noclegowe w ośroku wczasowym Kletno 16, tel. 074- 8141 356, cena noclegu ok. 30zł (pisze około bo jest to zależne od pokoju oraz ilości chętnych; 40 zł ze śniadaniem - stół szwedzki). Czasu jest oczywiście dużo przed nami, ale terminów wolnych już nie ma. Wróce do sprawy wiosną, bo tak sie umówiłem z właścicielem Biker's Choice oraz właścicielem ośrodka wczasowego. Czekam na odzew...Pozdrawiam

W Częstochowie być trzeba przynajmniej raz do roku i podładować akumulator, nie tylko motocyklowy...Pozdrawiam

Ja robie to raz z sezonie i w tym tez robiłem,łącznie z gaźnikiem.Może to przesada,ale nie lubie gdy mnie coś miałoby zaskakiwać na drodze. Mam natomiast inny problem, coś mi okropnie łomocze w przednim kolanu wydechu, przy rozgrzanym silniku. Na pewno nie jest to siłnik , przykładałem stetoskop i wyraznie słusze metaliczne dżwięki.Ktos miał podobne objawy, czyzby wydech szlag trafił?

Już szlifuje głos, a może w Kletnie Janek troche poćwiczymy.W końcu chorągiew poludniowa musi być zaznaczona

Tekst prościzna,co zdolniejsi opanują go podczas odprawy przedstartowej w Zamościu....A po paru browarkach będa śpiewać jeszcze lepiej....hahaha. Pozdrawiam :clap:

Ciekawe, czy jeszcze w tym roku się powtórzy taka pogoda? :) A śmigało się dziś wspaniale.Pogoda wiosenna...marzenie... ;)

A ja nawinąłem dziś z 70 km i było cudownie tak sobie pośmigać. A spotkałem tylko jedno moto jadące z naprzeciwka, aż obaj zatrzymaliśmy się i chwile pogadaliśmy. W czwartek będę w Kletnie i wznawiam temat spotkania miłośników Virago, będę pytał o mozliwości w dniach 21-22 kwietnia 2007r . Pozdrawiam... :biggrin:

No, na tej mapce to juz mozna cos poglądać. Dzięki...

Mario BS, u mnie masz kolejkę...nie zapomnij wyegzekwować. Kawał dobrj roboty...