No dobra najszybszy to mój jest. A dokładniej ja :wink: jak zaczne biegnąć to ku*wa... Niemówiąc o moim rowerze możecie nie wierzyć ale jak dopierdalam przez wioche 65km/h i wyprzedzam auta to wszystkich zatyka (nie róbcie tego w domu) Kiedys ścigałem sie z simkiem s51 niestety wygrał.. bo sie ku*wa zmęczyłem. A mój rower ma wyjebany w kosmos tuning. Zmienione zębatki, jest tak obklejony taśmą izolacyjną(jak jest rama, i są takie dwie rurki które łączą przód z tyłem, to dziure między nimi ma całkiem zaklejoną, na tylnym kole ma kołpaki, a na przednim ma tak pozalepiane szprychy że wygląda jak by nie miał szprych tylko takie fajne koło z kilkoma poprzeczkami . I po tym "pakiecie aerodynamicznym" moge stwierdzić odczuwalne polepszenie się osiągów :!: A mój rekord prędkości na tym wehikule to 97.86km/h !!! (z górki na słowacji, na trasie Piwniczna-Wyżne Rużbachy-Zdiar-Łysa polana)