Skocz do zawartości

Fr3di

Forumowicze
  • Postów

    92
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fr3di

  1. cokolwiek to znaczy marco dobrze, że go poskładali :icon_twisted: rozumiem, że zagrożenie amputacją całkowicie zażegnane. to dobrze :icon_razz:
  2. do dwu suwów jest dość dobry olej Sunoco z formułą LowSmoke jeśłi komuś nie podoba się dymek z rury :biggrin:
  3. niestety po części, muszę się zgodzić z Tobą hikor
  4. kasku nie możesz mieć swojego, bo oni dają Ci z wbudowaną słuchawką na stałe. ale coś słyszałem, że można zdawać na swoim moto, ale trzeba wcześniej to uzgodnić, poinformować tam kogo trzeba. Powinnaś iść do WORDu i spytać, czy jest taka możliwość. bezsensu byłoby, gdybyś nie mogła zdawać z powodu wzrostu, przecież są motocykle niższe, na których spokojnie możesz śmigać. A poza tym moto można obniżyć i też problemu nie ma...
  5. dlaczego tak jest, że jeszcze tak niewiele ludzi uważa na motocykle. Ludzie nie patrzą czy jedzie motocykl, tylko czy jedzie auto... łączę się w bólu, bo przez wypadek zakończyłęm sezon ... powodzenia życzę. Bo ja z ubezpieczalni dostane max 650zł (kasacja) porażka. wielkie brawa dla PZU
  6. 7 tys. tak patrze co na niektórych to ooo gały wychodzą... ale jak na vespinke 80ccm z '82 roku to jestem z niej dumny :(
  7. łączę się w bółu. w podobny sposób zakończyłem ten sezon...
  8. J też myślę, że warto. straszna tragedia... :bigrazz:
  9. no niestety zdarza się że trzeba na czerwonym szybko śmignąć, żeby swoich nie zgubić... znam tę stronę już i technikę też i zawsze staram się do niej dostosować moich współtowarzyszy podróży :D
  10. nie, se mną spoko. lekka rana tylko pod paznokciem. ja jeździłem tak: 4 bluzy, gazeta i kalesony :D
  11. niestety już nie zobaczycie na drogach mojej Vespinki w tym sezonie. wczoraj miałęm dzwona!! :D facet seicolem mi wyjechał. kolumna kierownicy skręcona... dolina, a jeszcze chciałem nakulać jakieś 100 kilosów, zeby do 14 tys. dojść. a tu dupa
  12. no to wszystko zmierza w dobrym kierunku :smile: cieszymy sie <jupi> :icon_mrgreen:
  13. dawcy krwi :buttrock: masz racje gr3g, że chyba możemy sobie pogratulować. i podziękować sobie wzajemnie i tym wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji. serducho sie cieszy kiedy słyszy dobre wieści. pozdrawiam wszystkich :bigrazz:
  14. przykra sprawa. jeśli nie było oznakowania że zwięrzęta mogą wychodzić na drogę to mógłbyś się domagać odszkodowania. znam kolesie który potrącił sarne by wybiegła bu przed nos na zakręcie... ale nie dostał odszkodowania bo było oznaczenie, że dzikie zwięrzęta mogą przebiegać przez jezdnię. szkoda dzików i autka też
  15. jutro ze stadionu zapraszam wszystkich do siebie do przeźmierowa na drobny poczęstunek. Nie krępujcie się i wpadnijcie na pół godzinki. Ilość miejsc nieograniczona :icon_mrgreen:
  16. obecność obowiązkowa - oczywiście. coś czuje że trzeba będzie dwie foty robić bo się wszyscy nie zmieszczą :biggrin: oczywiście bedę.
  17. haha strażak dobrze mówisz. będą workami przywozić !! :biggrin:
  18. plakat też świetna myśl !! :) a i o zdjęciu też myślałem. Ale koniecznie jakieś wielkie. Może być takie zwykłe nie duże zdjęcie i żeby jak najwięcej nas tam było. a z tyłu też można by napisać NIEZNISZCZALNI czy cuś. ale jeśli podoba wam się pomysł z pocztówkami to trzeba by podać adres, żeby było wiadomo gdzie słać.
  19. dokładnie. jest to napewno jakaś pomoc psychiczna dla niego. miejmy nadzieję że szybko na jego twarzy zagości uśmiech
  20. Koleżanka podsuneła mi pewien pomysł. Jestem ciekaw co wy na to. Pomysł taki, aby się Łukaszowi miło zrobiło gdy wróci do domu. Może każdy z nas i naszych znajomych i wszyscy Ci, którzy oddali lub chcieli oddać krew dla niego napisali pare słów na pocztówkach i wysłali do niego. Żeby było tego jak najwięcej, żeby on zobaczył sam, kiedy wróci do domciu, że przez ten czas nie był sam. Że byliśmy z nim przez cały czas duchem i myślami i że nikt ani przez moment nie zwątpił w jego siłę. Co wy na to? podejżewam, że każdemu zrobiło by się przyjemnie na sercu kiedy czytałby takie coś. Niech to będzie kilka słów płynących z serc każdego z nas.
  21. ale jego tata mówił że jeszcze ta krew się sączy z tej nogi... więc może jeszzce być potrzebna a jeśli nie... to przecież ona się nie zmarnuje, pójdzie do kogoś innego w kościele udzielił mi się taki dziwny klimat. nie lubie chodzić do kościoła, ale tym razem było tam jakoś tak inaczej... nie wiem.. :roll:
  22. to widzimy się pod kościołem ja mam jeszcze 4 karteczki dla rodziny Łukasza, żeby przekazali w szpitalu.
  23. ja skombinowałem znowu pare osób. jutro jadą odlać coś od siebie
  24. Napisałem specjalnie post na forum portalu krewniacy.pl http://forum.krewniacy.pl/viewtopic.php?t=1197 może z tamtąd też przyjdzie pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...