Witam, niedawno kupiłem własnie tdrke z 1994 roku, sprowadzona z włoch, dałem za nią :icon_mrgreen: 2600zł :icon_mrgreen:, 24 km, jak narazie to vmax to 110km/h, silnik chodzi dosyc dobrze, fajnie sie zbiera na obroty, tylko jak tak potrzymam na 3000rmp to zaczyna cos tak dzonic i9 niewiem co to moze byc tak jak by spaliny uchodzily gdzies przy cylindrze, napiszcie czy w waszych motorkach tez jest cos takiego