andar

Ciekawe jak ukryjesz fakt że jeździsz moto skoro w co byś nie był ubrany .. to wpadniesz z KASKIEM w łapie. (panna sie na bank nie domyśli). :icon_question:

mierzwa2: ksiazczka kosztuje 52 pln i można ja dostać w lepiej zaopatrzonych księgarniach. W kwesti odsprzedać myślę że możesz mieć problem. Wydawnictwo co parwda z zeszłego roku (2005) ale 52plnki to nie taka tragedia ... Olsen: przecież to tylko 300str. Załadowanych na maxa ilustracjami. Całość napisana tak że czyta się jak dobre opowiadanie. Jak sie czyta "mot. dosk.", a potem strategie uliczne. To ma się wrażenie ze Hough się powtarza. (Co jest prawdą). Natomaist moim zdaniem Strategie powinno sie kupować jako dodatek do mot. dosk. (bo tak się to mniej więcej czyta).

A twoj kuzyn to coś skasował jadąc bez uprawnień ?? Rozjechał kogoś ?? Bo tak mi to jakoś brzmi. Kolega jak napisał, zdał prawko na motor, ale nie zdał na samochód. Pyta zatem co mu grozi za jazde z prawkiem A samochodem ... (mandat) ... Zakładam że jest wielu samochodziaży na forum, którzy na moto jeżdzą bez prawka .. i dla nich to też jest tylko mandat. (lub aż jesli ktos nie ma kasy) ... Nie wiem co spowodował twój kuzyn, bo zakładam ze takiej frajdy niezafundowali mu panowie policjanci po zatrzymaniu do kontroli. Pzodrawiam.

przeglądnięte - zakupione przeczytane juz jakiś czas temu. Fajna ksiażka. Z pomsyłem. polecam. I mimo ze jeszcze sam nie jeżdze (a wlasciwie to tylko po placu) .. to kilka uwag zostało mi w glowie. I sądze ze w praktyce miejskiej o zaprezentowanych w niej sytuacjach warto pamietac. LEKTURA OBOWIAZKOWA DLA PUSZKARZY ... CO BY SIE POŁAPALI JAK CZESTO NARAZAJA MOTOCYKLISTOW SWOJĄ BEZMYŚLOŚCIĄ. to tyle.

Taryfikator mandatów: http://www.prawojazdy.com.pl/index.php?id=49 http://pragapn.policja.waw.pl/?page=Structure&id=165 Zatem dostajesz mandat wysokości 300pln .. i jak mi wyniklo po przeszukaniu sieci 0 punktów karnych. Kodeks Wykroczeń Art. 94. § 1. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze grzywny. Nie podejrzewam abys utracil prawo jazdy a i pojazd pozwolą dalej prowadzić. Taka frajda troche kosztuje ale jeśli ktos ma za doozo kasy To 3paczki przy sobie. I smigasz autem.

Ja dzisiaj na placu ćwiczyłem przeciwskęt i o ile w lewo jest spokojnie ... o tyle w prawo zaczynam miec niezlego cykora ... poza tym (prawdopodobnie normalne u nowicjuszy) strach przed pochyleniem maszyny ... i nie wiem jak sobie z tym poradzic .. staram sie pochylac coraz bardziej ale nie czuje granicy ... kiedy jest za daleko .. instruktor moowi ( i tak wszyscy go znacie :icon_rolleyes: ) ze mozna az podnozkki nie dotkna asfaltu .. spoko .. ale trzeba sie najpierw przelamac .. a w prawo to joo wogoole masakra .. ma ktos moze jakies pomysl jak tego dokonac .. udalo mi sie w efekcie koncowym wyrobic slalom przeciwskretem zaroowno w prawo jak i w lewo .. ale siedzialem spiety jak trusia a to chyba nie o to chodzi ... tak wiec przylĄczam się do pytania o pokonanie strachu ... pozdro PS. słyszałem ze to nietylko moj problem ( strach przed skretem w prawo ) jak to jest macie jakies zdanie na ten temat moze wlasne odczucia ... moze tez mieliscie cykora przed skretem w prawo .. pozdrawiam

No chlopaki na forum maja niezla opinie. Ja wczoraj na 6tej godzinie zaliczylem pierwsza glebe :D :P :icon_exclaim: .. hehehe .. (no wyskoczyla mi lezaca opona z nadswietlnej ..:D ) kolano dosyc zjechane, lokiec troszke i kostka boli ... ale jest ok .. :banghead: a juz w wtorek kolejne godziny jazdy :flesje: i jesli sie nie wylecze to bedzie mi bardzo przykro .. :) ... pozdrawiam wszstkich pobierajacych lekcje u chlopakow. :D A no i nie nalerzy zapominac o Adamie on wie dobrze co i jak ... ps. Adam, dzieki ... pierwszozedna pomoc medyczna :wink:

hehehe ... cala firma polegla od komentow tych gosci. A tak serio .. smiechy smiechami, ale ten koles byl poprostu niebezpieczny ... :/

Pamietnik jak juz wczesniej pisalem to dzielo wiekopomne. Poprosze o zgode autorki to zrobie pamietnik w PDFie ladnie opracowany i gotowy do druku. (na waszych cudownych drukarkach) tak aby juz nikt nie stracil na niego ryzy papieru. :icon_eek: (jak ja, dobrze ze nikt w firmie nie zauwazyl) Pozdrawiam i czekam na jakis chocby maly odzew. No i oby autorka się zgodziła. Pozdrawiam.. PS. w poniedziałek pierwsze jazdy :buttrock: naucze sie odpalac motor .. (moze) :icon_mrgreen:

hej moment moment .. przestańta sie licytować ile, bo to bez sensu. w ksiażce jest napisane 2s jak ktos zachowuje 4s odstepu, to ma jeszcze lepiej (wiecej czasu na reakcje) ksiażeczka uczy zachowań a nie obowiązków. Z doświadczenia autora wynika ze 2s to minimum. Na moje oko i brak doświadczenia. ;) :flesje: im więcej tym lepiej ;) (nie podchodze w ten sposób do prędkości) pozdrowka. gratki .. wracaj szybko do zdrowia i szerokiej drogi. Najwazniejsze ze nic ci sie powaznego nie stało.

Ważne że sens został zachowany ... tak czerwonym NIEwolno wyprzedzać czarnych :icon_mrgreen: pozdrawiam

Policjanci nie są tacy źli :icon_mrgreen: Ojciec kilka lat temu jadac autem mobilem ( wracaliśmy z wakacji ) został zatrzymany za wyprzedzanie mimo zkazu. Pan policjant pyta grzecznie czy nie widział znaku, a na to majne father, że widzial ale na znaku jest pokazane, że czarne samochody nie moga wyprzedzac czerwonych a my bialym jedziemy. pan drogowy dowcip złapał uśmiechnoł się i puscił nas dalej pozdrawiam milego pana policjanta :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

[*] - nic wiecej nie powiem .. :icon_mrgreen:

Nie ma to znaczenia. Mnie spisali kilka razy a to rutynowa kontrola jak lazlem ( zupelnie trzezwy ) na koncert A to za spokojny spacer po ulicy i ogladanie o godz. ok 23:00 wystawy sklepu fotograficznego. ( a nie wygladam raczej na menela / bezdomnego itd. ) A to po wyjsciu ze sklepu ... to sa przewaznie rutynowe kontorole .. a w twoim przypadku jesli ktos do nich zadzwonil ze ktos ( na terenie przedszkola ) zakluca spokoj to sprawdzili twoje dane .. i tyle .. no i troche postraszyli na wszelki wypadek .. :biggrin: pozdrawiam

Przejzalem watek i regulamin. Zatem zamykajac temat odpowiem sam sobie ... ( MArianKa: dziekuje za link do tematu dzieki niemu poszedlem dobrym tropem ) A więc wedłog regulaminu PZM aby otrzymać licencję A/B należy spełniac konkretne warunki zawarte w Regulaminie Sportu Motorowego PZM dotyczace zarowno sprzetu jak i umiejetnosci osoby ubiegajacej sie o licencje sportowa sprawdzane w formie Egzaminu. odnosnie posiadania prawa jazdy jest tam wzmianka: "Osoba przystepujaca do egzaminu praktycznego zobowiazana jest do: - posiadania stosownych uprawnien zgodnie z Rozp. Rady Ministrów z dnia 26 wrzesnia 2000r (Dz.U.nr.83 poz.940), z pozn. zm. ogloszonymi w Dz. U. nr 191/2004 poz.1961." w ktorym czytamy: Na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (Dz. U. z 2001 r. Nr 81, poz. 889, z pozn. zm.1)) zarzadza sie, co nastepuje: ....... ust. 3 otrzymuje brzmienie: „3. Obowiazek posiadania prawa jazdy nie dotyczy osób uprawiajacych sporty motorowe na torach i trasach zamknietych.”. A wiec podsumowujac. Aby uzyskac licencje A/B NIE potrzebujemy prawa jazdy ... jesli jezdzimy po torach zamknietych. DZIEKUJE ZA UWAGE... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: MarianKa: : dzieki za odpowiedz przedewszystkim zalerzalo mi na jakichs paragrafach :lapad: