nullek

:) hehheh z mz nic nie zrobisz a tłumik nic ci nie pomoze oprócz hałasu i spapranego wygłądu

:icon_question: witam sam kulałem jawą 350 ale w latach 1985 / 1993 i powiem ci brachu szkoda mi jej bo dobra maszynka była choć upierdliwa jak to jawa :) jeśli coś męczy twoją maszynkę to pisz może ci pomogę bo zęby zjadłem na grzebaniu w silniku. miałes nieżlą jazde wnioskuje z tego co piszesz ludziska widać dawno jawy nie widziały a szkoda bo coraz mniej tych maszynek. pozdro

witam jedno pytanie cz znacie jakiegoś lakiernika który potrafi zrobić przydymiony lakier na moto nie chodzi o aerograf tylko o lakier , wiem że to sie robi palnikiem acetylenowym tylko trza umiec. poadrawiam :buttrock:

coraz to lepsze propozycje heheheh, co do intruza 1400 bylem wczoraj oglądać te moto u handlarza i byłem mile zaskoczony bo faktycznie moto wypas aleeeee ,poprosilem o papierzyska i to co zobaczyłem to jakaś kpina facet zapomniał wyjąc swoje papierki wiec zobaczyłem sobie ile zapłacił w Belgi za to moto a było to 2300 euro za intruza z 1991 roku z przebiegiem 53 000 km. a on sobie zaśpiewał 16 000 + koszty rejestracji około 600 zł. czy to aby nie za wiele za 15 letnie moto. ja rozumiem że jedzie się po moto na handel żeby zarobić ale bez przesady prawie 7000 na czysto też tak bym chciał :banghead: i teraz dochodze do wniosku że trzeba by było się wybrać na zachód i tam poszukać bo z tego co słyszę za około 3000 euro można kupić niezły sprzęt. :banghead: pozdrawiam wszystkich motonitów :banghead:

witam widzę że można wielu żeczy się dowiedzieć i bardzo mnie się to podoba. co do virago , przymierzałem się ostatnio i miałem wrażenie że siedzę i jadę na troche wiekszym motorowerze (sorry nie chcę nikogo urazić!!!!! ) jest to moto małe i wąskie a ja trochę duży ( nie gruby) podoba mi się yamaha drag star 650 , fajne moto niskie i długie a i jazda na nim bardzo przyjemna kawa drivter też jest super i też się dopasowywałem do tego motocykla a co do kasy chcę wydać jakieś 15000 zł. pozdrawiam

witaj koleś kupił ten wynalazek i ma same problemy elektryka przedewszyskim no i wytopione lampy po prostu się stopiły o żarówek bo obudowa jest z plastiku kup japońca za tą samą kase pozdro :flesje:

witam krótko o sobie, moja przygoda z moto zaczeła sie w 1985r. pierwszy moto była jawa 350 wystana w 3 dniowej kolejce , potem były junaki i tak dalej w 1993 z powodu wypadku ( nie na moto) musiałem się roztać z moją pasją . i to najwiekszy pech jaki mnie spotkał heheh. mam dylemat co kupić bo przerwa w była spora i wypadłem lekko z tematu interesuje mnie cruiser lub chopper powyżej 650 ccm , może pomożecie mi coś wybrać za rady z góry dziękuje