Prono

Najbardziej dobija mnie w tym opisie pomysł na wsadzenie 'sprzętu grającego' po pierwsze - gdzie ty to zamontujesz?! a po drugie nawet nie chciałbym widzieć takiego moto! Lepiej kup sobie simsona z radiem, masz już gotowy "tuning" (ostatnio był nawet z komputerem pokładowym :D ). Druga sprawa jak się dobrze porozglądasz i popytasz to lakierowanie Cie tyle nie wyniesie, cena za nadto wygurowana! Trzy. Diody manetki i podnóżki powinieneś zmieścić w 100zł, ale nie wiem ile może kosztować etc ;D Tak więc reasumując - fajnie że masz jakiś cel, staraj się do niego dążyć i rób to najlepiej jak potrafisz, tylko proszę zastanów się nad tym grajkiem :) i jeszcze raz przekalkuluj :icon_evil:

co masz na myśli mówiąc niezajeżdżonym? :)

nie potrzebuje takiego szybkiego skutera, tylko żeby był zrywny dwuosobowy i ciekawy wygląd :D Zainteresuje sie Yamaszką :biggrin: Neo's -em :) ej a jak tak patrze sobie za tymi yamaszkami to mi wyskoczył taki skuter: MBK OVETTO - wygląda identycznie jak neos ale to nie yamaha ? Pisza ze tylko nazwą sie różnią ale np. czy silnikami nie itp ? jest troche tańsza od neoski te kilkasetek :)

no więc osiągi żeby były przyzwoite czyli niezły kop i prędkość max. przynajmniej 75-80. Wygoda - będzie to pojazd na miasto czyli na krótkie trasy - czyli tak średnio nie za twarde siedzisko, jestem osobą chyba wyskoką (178cm) więc żeby tez było dobrze wszystko. No i częsci i awaryjność tez biore pod uwage

Witam, chce kupić jednak skuter (przkalkulowałem i RG80 mi nie potrzebne) Skuter będzie mi służył do typowej jazdy po mieście, do szkoły na zakupy. Nie przewiduje jazdy dalej ponieważ zaraz robie prawko kat.B i będe miał auto do jazdy w dalsze trasy. Skuter chciałbym kupić raczej używany w rozsądnych rocznikach i osiągach 75-80km/h do 2200-2400zł.Widziałem kilka skuterów od kolegów i chciałbym wasze opinie na temat: 1. Skuter QUEST (na podzespołach HONDY) - czy to dobre jest? Silnik 4sów? 2 Yamaha Neo's 3. Malaguti (chyba) F10 czy F11 no i czekam na wasze propozycje :wink:

chałowe!

Wybacz, ale forum jest po to żeby wyrażać własne opinie, więc jeśli ja nie moge wyrażać swoich poglądów to czemu ty je możesz? :D

Witam oblukajcie sobie ten 'motorower' :flesje: hehe... jeśli dalej tak ludzie będą dawać w łape to niedługo hayabuse zarejestruje sie na motorower :eek: :flesje:

moje zdanie - brzydki a osiągi porównywalne do simsona w dobrym stanie (tak myśle) wkoncu to jest słabszy brat rg80 :flesje:

chyba ze ma daleko ze szkoły do domu to juz po drodze odrabia zadanie domowe z maty :):D totalnie do dupy! Trzeba miec we łbie nasr**e żeby cos takiego zrobic!

hehe.. czytam tak wasze posty to przypomniała mi się moja historia. To było w zeszłe wakacje, jechałem razem z kuzynem,jeszcze na swoim pierwszym ogarku, zaraz po remoncie zeby sprawdzic czy wszystko działa, a wtedy wymieniałem amortyzatory (przod był od simka, tył od nie wiem czego ;) ale patologicznie zrobiłem ze sie jakoś trzymało I kiedy tak jedziemy dobijam do 45km/h i czuje ze cos skrzypi dziwnie, wiec nie patrze na droge tylko na silnik i koła a kiedy wkoncu spojrzałem na droge było juz za pozno nawet na hamowanie, zakret i rów, przejechalismy przez rów i podskoczylismy a jak spadlismy na siedzenie to amortyzatory tylnie wyrwały te zaczepy i straciłem kuzyna ;) ześlizgnął siea ja za chwile sie zatrzymałem, to przez przypadekbo koło mi sie wygieło :) teraz sie smieje ale wtedy to był horror, kuzyn nie wstawał z ziemi i coś chrząkał, myslalem ze mu sie cos stało, a on sie pokładał na ziemi bo sie jakoś tak walnoł że go tak bolało ze sie śmiał? :flesje: (tzw. smiechoból) Straty: ogar: olbrzymie centry na obydwu kołach, skrzywiona rama, amory z tyłu popsute, opona tył zdarta, odpryski lakieru i kilka tam jeszcze badziewi... ludzie: no wiec ja miałem kilka potłuczen od ladowania na czesciowo baku i czesciowo siedzeniu, a kuzyn mega siniak na udzie i dupie A druga historia to juz z drugim romecikiem ktory mi do dzis słuzy (tamten poszedł na złom...) to akurat zmieniałem instalacje elektryczna i kawałek niewyizolowanego kabelka co wychodził od magneta dotykał pokryw silnika, a w gazniku mialem jescze nieszczelna uszczelke. Rano jeszcze zaspany miałem jechac do piekarni po pieczywo i odreciłem kranik podpompowałem, jak zwykle mi wyciekło troche i uświniło silnik i kopa mu... to był moment jak cały silnik sie zapalił. Ja panika szybko wyrwałem przewod paliwowy i zakreciłem kranik i w nogi.... naszczescie jak go walnołem o ziemie to sie troche przytłumił ogien, ale na wszelki wypadek wylałem wiadro wody :flesje: pół dnia na popych brałem bo sie wodą zalał ;) Straty: okopcony silnik i gaźnik, spalony przewod paliwowy i na szczescie tyle :D bo kto wie jak by to sie skonczyło :rolleyes: a w baku 5l paliwa :)

fajnie, ale chciałbym twój kometarz a nie innego forumowicza bo to akurat czytałem...

:) no dobra tak pytam... to poprawka do tego pkt... Ile średnio robisz na miecha kilometrów i ile musisz z tego tytułu dać na paliwo :bigrazz: Jasne teraz :( mam nadzieje :icon_mrgreen:

tak w ogóle to nigdy nie jezdziłem na takim moto (znaczy na ścigaczach) i mam pytanko :> trudno jest z tymi biegam? Z mojej autopsji (a jezdziłem rometem) wiem że jak nie przy*****sz mocno w biegi to nie wejdą :icon_mrgreen: Tak więc ostatecznie wybrałem RG 80 :bigrazz: bardzo mi się podoba te moto! Tak więc jeśli ktoś ma to prosze o dane: 1. ekonomia 2. opłaty miesieczne (tzn. średnia suma wydawana na paliwo) 3. osiągi (czyli v-max, srednia predkosc z jaką mozna podrozowac, PRZYŚPIESZENIE) 4. dalekie trasy (czyli czy moge sie bez problemu zapuszczac na dalekie trasy (mam na mysli przynajmniej 150km) 5. brzmienie (jak brzmi, czy jak kosiarka, jak pralka, romet czy lepiej? Byłbym wdzieczny jeśli ktoś podesłałby mi plik audio z pracą silnia rg80ki 6. bezpieczeństwo (jak wchodzi w zakrety, hamulce, chłodzenie silnika, światła etc) 7. zabezpieczenia (przed kradzieża oczywiście, iczy da się np. dac blokade na tarcze) 8. komentarze mile widziane :) Z gory dzieki za pomoc! Aha napiszcie mi jeszcze na co uważać przy kupnie takiego motorku, jakie roczniki są najlepsze i wogole.... :(

Cięzka sprawa za tą cene mało co kupisz... ale jak dobrze trafisz to może jakaś Yamaha DT będzie... :bigrazz: