ja nie bede orginalny i tez napisze ,ze boje sie jezdzic w deszczu i po mokrym jazda w takich warunkach nie ma nic wspolnego z przyjemnoscia a jak pomysle ,ze czeka mnie potem czyszczenie sprzecika to ...co nie znaczy, ze nie lubie go czyscic, ale bez przesady co drugi dzien?wrrr. niestety a moze stety ?mamy takie sprzety,ze tylko czyste i lsniace przyciagaja oko i prezentuja pelnie swych wdziekow