Skocz do zawartości

maciulak

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciulak

  1. Generalnie sporo już wiem o tym moto. Kanapa - wiadomo, jak pojadę po trasie to za ciekawie dla tyłka nie jest, za to w terenie mało co siadam :bigrazz: Ale w końcu szukam alternatywy aby czerpać przyjemność z enduro jak również użyć motocykla do praktycznych celów, więc trzeba iść na kompromisy. Bo motocykle jak: XT, DR itd z najzwyklejszą zawiechą odpadają. Motocykla używam gdy jest ciepło do dojazdów na uczelnię, mam 25km od siebie z miasteczka w tym spora część w samym Poznaniu, więc na moto jestem dosłownie w chwilę a samochodem się tłukę po korkach. Z pewnością tę większą część na trasie będę gorzej znosił jak Thunderacem jednakże podejrzewam, że w mieście jak i w wolnych chwilach TTR będzie sprawiał mi dużo większą frajdę :flesje: Nie wiem jak odczuję moc z TTR, bo w ACE miałem już prawie 150 KM i był ogień, wcześniej w T-CAT miałem 105 KM a jeszcze wcześniej w Suzuki RM 125 - 42KM. Moim marzeniem jest jakbym się zdecydował na takie moto, żeby w wakacje wyskoczyć co najmniej w polskie góry i pośmigać tam na motocyklu. Organizujecie się jakoś czasem na takie wyprawy? Czytałem o kolegach objeżdżających afrykę na ttr czego im mega zazdroszczę i jak mi kiedyś pozwolą na to finanse to może ich będę gonił :crossy: A, i wcześniej pytałem o prędkości przelotowe w znaczeniu podróżne? Jak jest optymalnie, najwygodniej, bez męczenia silnika? Piszecie wciąż o niezawodności i stosunkowo niskich kosztach utrzymania motocykla w porównaniu do full crossów czy hard enduro i to mnie też pcha ku TTR. Póki co nie mam chyba więcej pytań. Ale bym był bardzo wdzięczny jakbyście mnie informowali jeśli znacie, o stanie motocykli wystawionych na allegro lub GM, czy warto w ogóle jechać oglądać. A jeszcze może krótko dlaczego TTR jest lepsze od XR? :biggrin: Bo generalnie szukam dobrego okaza TTR, lecz jakby się znalazł dobry XR to też może bym się skusił. Czytałem już wyżej opinie porównawczą XR z TTR ale jakby ktoś miał jeszcze subiektywne spostrzeżenia na ten temat to proszę mi je przedstawić ;)
  2. Witam Właśnie sprzedałem swoje moto: YAMAHA YZF1000R Thunderace. Sorry, chłopaki, lekko zbłądziłem :buttrock: Chce wrócić do Enduro. Najchętniej bym wsiadł na jakąś wyczynówe, lecz motocykla używam również do szybkiego przemieszczania się po mieście. Dwa motorki z powodu utrzymania niestety odpadają. Teraz pytanie do Was. Czy ktoś z Was używa w ten sposób TTR? W weekend teren i natura, ewentualnie w tygodniu miasto. Najbardziej się obawiam opon. Wiadomo, kostka odpada, a nie wierzę w uniwersalne gumy. Po prostu myślałem, że zrezygnuję z ostrego tereny czy błota i założe jakieś gumy w których będę mógł wjechać do lasu, lecz również na drogę, istnieją takie. Bo szczerze mówiąc tego najbardziej mi brakuję. Szosowe przecinaki nie dają tej frajdy co wypad z kumplami w teren. Myślałem o komplecie felg dodatkowych. Orientuję się ile się za taką przeyjemność płaci i ile czasu zajmuję przełożenie felg? Interesuję mnie jeszcze prędkości przelotowe na szosie i spalanie. Bardzo proszę kogoś komu chce się odpisać na mojego posta o opinie co do takiego użytkowania TTR. Pozdrawiam Maciulak
  3. Do MARECKI 900: Jechałeś kiedyś Yamahą Thundercat? Muszę obronić pozycji kierowcy na tym motocyklu, którą porównałeś ze sr....m kotem :eek: Wcześniej miałem XJ 600 , nie wiem jak wielkościowo różni się ten motocykl od XJ900, miałem w niej szeroką kierownicę dla poprawy wygody (przesiadłem się z crossa :icon_mrgreen: i komfort podróżowania uważam, że był gorszy niż T-cat. Bardzo nisko siedzisko, nie odpowiadało mi. Jeżdżąc na T-cat mega rzadko mam głowę schowaną za owiewką, a i tak duża ilość plastików kota chroni dużo lepiej niż szczątkowe owiewki w XJ! Za owiewkę chowam głowę tylko jak wyprzedzam i czuję pod sobą fajnego kopa lub gdy najdzie mnie ochota na trochę szybsze przemieszczanie się lub gdy dociążam czasem przód przy szybkich startach aby nie iść na pion :flesje: Jadąc T-cat prędkością 140 km/h wcale nie trzeba być skulonym za szybką by było wygodnie! Powyżej tej prędkośći lepiej się trochę pochylić :lalag: Idąc dalej tym tropem, T-cat w porównaniu do XJ to 2 absolutnie różne bajki. T-cat dużo, dużo lepiej się prowadzi, pokonywanie zakrętów XJ a T-cat to nie ma w ogóle co porównywać. Dla początkującego motocyklisty powinno się polecać takie motocykle jak T-cat (najlepiej na początku zdławiony), a nie XJ, która była toporna, słaba w zakrętach. Hamulce w XJ ('99r, już 2 tarcze) także miały się nijak w porównaniu do dobze sprawujących się w kocie. Oczywiście jeśli chodzi o moc, nie ma porównania. Radość z jazdy jest nieporównywalnie większa w przypadku T-cata. Trasa rzędu 400 km (najdłuższa w tej chwili moja) nie zrobiła na mnie większego wrażenia, mało tego, uśmiech z mojej twarzy nie znikał z powodu nie wygodnej pozycji :wink: , a przerwa była tylko na tankowanie. Pozdrawiam
  4. Do MARECKI 900: Jechałeś kiedyś Yamahą Thundercat? Muszę obronić pozycji kierowcy na tym motocyklu, którą porównałeś ze sr....m kotem :eek: Wcześniej miałem XJ 600 , nie wiem jak wielkościowo różni się ten motocykl od XJ900, miałem w niej szeroką kierownicę dla poprawy wygody (przesiadłem się z crossa :icon_mrgreen: i komfort podróżowania uważam, że był gorszy niż T-cat. Bardzo nisko siedzisko, nie odpowiadało mi. Jeżdżąc na T-cat mega rzadko mam głowę schowaną za owiewką, a i tak duża ilość plastików kota chroni dużo lepiej niż szczątkowe owiewki w XJ! Za owiewkę chowam głowę tylko jak wyprzedzam i czuję pod sobą fajnego kopa lub gdy najdzie mnie ochota na trochę szybsze przemieszczanie się lub gdy dociążam czasem przód przy szybkich startach aby nie iść na pion :flesje: Jadąc T-cat prędkością 140 km/h wcale nie trzeba być skulonym za szybką by było wygodnie! Powyżej tej prędkośći lepiej się trochę pochylić :lalag: Idąc dalej tym tropem, T-cat w porównaniu do XJ to 2 absolutnie różne bajki. T-cat dużo, dużo lepiej się prowadzi, pokonywanie zakrętów XJ a T-cat to nie ma w ogóle co porównywać. Dla początkującego motocyklisty powinno się polecać takie motocykle jak T-cat (najlepiej na początku zdławiony), a nie XJ, która była toporna, słaba w zakrętach. Hamulce w XJ ('99r, już 2 tarcze) także miały się nijak w porównaniu do dobze sprawujących się w kocie. Oczywiście jeśli chodzi o moc, nie ma porównania. Radość z jazdy jest nieporównywalnie większa w przypadku T-cata. Trasa rzędu 400 km (najdłuższa w tej chwili moja) nie zrobiła na mnie większego wrażenia, mało tego, uśmiech z mojej twarzy nie znikał z powodu nie wygodnej pozycji :wink: , a przerwa była tylko na tankowanie. Pozdrawiam
  5. OK :D A więc, rocznik 1999, sportowe dysze dynojet, sportowy wydech, przebieg 42 tys km (Istnieje podejrzenie, że jest nawet prawdziwy :D ), linki w oplocie stalowym, inne migacze z tyłu ---> To tyle z tych tuningowych gadżetów :D Cena: 9800 zł. Jadąc tą Yamahą z Warszawy zrobiłem 312 km (pełny bak zatankowany). Jak dojechałem do swojej miejscowości nie zapaliła się nawet kontrolka rezerwy! a więc wyszło rewelacyjne spalanie poniżej 5 l /100 km. Muszę jednak przyznać, że była to jazda typowo turystyczna, za samochodem, prędkość na trasie ok. 110/120 km/h. Wizualnie jak wygląda, to pokaże Wam film: http://www.wrzuta.pl/film/q29RQSg7cu/thund...t_120_-_200km_h Bez szaleństw film, w końcu pierwsza moja jazda na tym moto była. Zdjęcia dorzuce potem. Co myślicie o tym sprzęcie? Warto było? Pozdrawiam!
  6. Witam ponownie! Dzięki za wszystkie rady! Zakupiłem w końcu YAMAHE THUNDERCAT i póki co jestem bardzo zadowolony. Przejechałem nią dopiero co prawda 400 km , z tymże jedna trasa miała 300 km :banghead: i bardzo dobrze ją zniosłem. SPIDI: Brałem bardzo różne czynniki przy wyborze maszyny. Ultrasportowość akurat mnie najmniej interesowała jak już napisałem w samym temacie najbardziej interesowało mnie : ---niskie zużycia paliwa, wygodna pozycja za sterami, dobra ochrona przed wiatrem i komfot jazdy na dłuższych trasach.--- Wiem, że wybrałem w końcu motocykl turystyczno-sportowy, ale póki co, on będzie chyba dla mnie najodpowiedniejszy. Zapas mocy w moim T-cacie mam ogromny (przesiadka z XJ600N). Póki co próbuje ją okiełznać, na większe motocykle, tudzież typowo sportowe jeszcze będę miał czas... :) Pozdrawiam
  7. A wiecie może jak wygląda wielkościowo, pod względem osiągów i eksploatacji ZX7R ? Nigdzie nie mogę znaleźć o tym modelu rzetelnych informacji... A wiecie może jak wygląda wielkościowo, pod względem osiągów i eksploatacji ZX7R ? Nigdzie nie mogę znaleźć o tym modelu rzetelnych informacji...
  8. Witam Chciałem poradzić się wyższych użytkowników sportowych motocykli o wyborze motocykla o sportowych aspiracjach. Mam 191 cm wzrostu, max 12 tys zł do wydania :D Bardzo interesuję mnie T-Cat, z powodu niskiego zużycia paliwa, wygodnej pozycji za sterami i dobrej ochrony przed wiatrem i komfotu jazdy na dłuższych trasach. Chciałbym się dowiedzieć jak wypadają pod tym względem motocykle o bardziej sportowym charekterze. Głównie interesuję mnie ZX6R, GSXR, CBR. Jestem bliski kupna T-cata, ale równocześnie ciągnie mnie do ZX6R. Z powodu moich gabarytów nie wiem jednak jak będę się czuł na tym motocyklu a zależy mi na względnym chociaż komforcie. Bardzo proszę o rzetelne opinie na ten temat. Serdecznie pozdrawiam Maciej
  9. Dzięki za porady. Udało się przymocować na grubą blaszkę. Przewierciłem pompe kawałek za mocowaniem przymocowałem klamkę na grubej blaszce i pięknie trzyma. Już po testach, wszystko gra :icon_mrgreen: Pozdrawiam
  10. Witam Dane techniczne w tym pojemność zbiornika: http://bikez.com/motorcycles/suzuki_dr_125_se_2000.php Fuel capacity: 13.00 litres (3.43 gallons) Pozdrawiam
  11. Witam! Mam problem. Mianowicie... klamka hamulca przedniego, jest pomiędzy dwoma blaszkami (pompą hamulcową). Dzisiaj zaliczyłem glebe na torze, delikatnie w piach, ale niestety ułamało mi się górne mocowanie klamki w pompie hamulcowej. Klamka nie ruszona, tylko mocowanie klamki w pompie poszło. Tak się dzieję, jak się nie ma Handbarów :) Niestety moto nowe i dopiero przechodziło testy, więc jeszcze nie zamówiłem handbarów do niego. SCHEMAT : - <=to się ułamało od pompy ====== <=klamka hamulca przedniego - <=dolne mocowanie pompy Proszę mi powiedzieć, Ci którzy takie coś przeżyli lub mieli doświadczenie z taką sytuacją. Czy pospawanie tego załatwi sprawę? Wiadomo, tamta część jest bardzo wytężona. Szczególnie w jeździ CROSS. Wytrzyma takie obciążenia? Do tego oczywiście kupie od razu handbary. Ale z hamulcem nie ma przelewek, to jest jedna części w motorze, która po prostu nie ma prawa zawieść! Boję się trochę takiego eksperymentu. Wiecie, za ile można kupić pompe hamulca przedniego do SUZUKI RM 125 '97? Czy ktoś zna kogoś, kto zajmuję się handlem części używanych i mógłby mieć taką pompę do RM? Jeszcze raz sorry, że zamieszczam to w tym dziale ale oczekuję szybkiej, fachowej porady. Pozdrawiam Maciulak
  12. SIDEWINDER. Z całym szacunkiem, ale takie wymagania to tylko w erze... A nie w motocyklach enduro/cross... Zastanów się 5 razy zanim kupisz enduro i nie będziesz miał zamiaru odpowiednio o niego dbać.
  13. Witam! DZWONIŁEM! Odzywa się jakiś małolat/małolata. Albo ktoś sobie jaja zrobił i podał specjalnie inny nr. bo wiedział, że będzie zainteresowanie albo się pomylił w nr. :icon_razz: :biggrin: Pozdrawiam
  14. Witam! Chciałbym się dowiedzieć co polecacie z Hard Enduro 250 2T? Jeśli ktoś ma jakieś informacje o Husce WR250 czy Hondzie CRM250, to bardzo proszę, niech się ze mną nimi podzieli? Jak wygląda moc 250 Hard Enduro z mocą 250 full cross? Jak wygląda serwisowanie Hard Enduro, co ile, co trzeba wymieniać? Jak przedstawia się spalanie takiego sprzętu? Co polecalibyście za Hard Enduro 250 do 7000zł. Zależy mi na homologacji. Serdecznie Pozdrawiam! Maciej (Nowy na forum)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...