-
Postów
94 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez turtel
-
Z moich doświadczeń, zdobytych głównie podczas ćwiczeń pod okiem mądrych ludzi, wynika coś dokładnie odwrotnego, tzn. zsunięcie dupy jest błędem, natomiast wystawienie kolana nie. Z tym, że wystawienie kolana jest tylko częścią ustawienia ciała w zakręcie i to nie najważniejszą. I prawidłowa pozycja (całość, nie tylko wystawione kolano) pomaga bardzo, zawsze, nawet gdy od kolana do asfaltu jest jeszcze daleko.
-
O której mniej więcej ?
-
Z tego co ja zrozumiałem, to od 9 do 14 tor jest tylko dla nas. W niedzielę impreza zaczyna się od 15.
-
A dzisiaj ktoś się wybiera ?
-
Wracając do tematu, czy rezerwacja na 29 czerwca jest już zaklepana ?
-
Planuję polatatać wieczorkiem i pewnie do 2oo zajrzę :icon_mrgreen:
-
Czyli mam już w kalendarzu zapisywać 29 czerwca Lublin ?
-
..:15 CZERWCA 2008 WIZYTA W DD Warszawa:..
turtel odpowiedział(a) na Nadiq temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Kilka fotek -> klik -
Ja zawsze chętnie się w kółko pokręcę :), jak na razie każdy z tych terminów mi wstępnie pasuje, więc mi póki co obojętne mi jest kiedy.
-
Ulica Zemborzycka, numeru nie pamiętam: http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Lubli...&type=3&scale=4
-
Ja jak już wyżej wspominałem na domek i niedzielne latanie też się piszę, czyli: Latanie SOBOTA 1) Turtel 2) Cenderr 3) Mycior 4) Foks 5) Foks 6) Foks 7) Foks 8) Paq 9) yamaha 10) yamaha 11) yamaha 12) yamaha 13) Suszi 14) Karol_85 15) Luker_zet NIEDZIELA 1) Suszi 2) Antoni 3) Antoni 4) Antoni 5) Antoni 6) Antoni 7) Antoni 8) Antoni 9) Antoni 10) Antoni 11) Antoni 12) Karol_85 13) turtel Spanie: .....I domek: 1.MYCIOR 2.pAq 3.kumpel Myciora - zdecyduje do piatku 4.Luker_zet 5.turtel .....II domek: 1. Karol 2. Hubert 3. Kaja 4. 5. .....III domek: 1. 2. 3. 4. 5. .....IV domek: 1. 2. 3. 4. 5. .....V domek: 1. 2. 3. 4. 5. pzdr
-
Ja zawsze dobrze gadam :flesje:....
-
Zawsze można przyjechać autobusem i :buttrock: :buttrock: :buttrock: :flesje:\ To w końcu ktoś będzie dziś na :flesje: albo dwa ?
-
Nadal aktualne. Zapomniałem dodać, że przy 24 tyś wymieniono także płyn hamulcowy z przodu i z tyłu.
-
No różnie to może wyjść :eek:, ale myślę, że przy odrobinie determinacji jest to do ogarnięcia... a jeśli nie to najwyżej można będzie pokibicować :clap:
-
Ja też reflektuje na pełen pakiet, czyli tor, ognisko, tor :eek: Jak Ci wygodniej, ale z tego co widać, więcej jest osób na niedzielę, więc chyba lepiej przyjechać w sobotę, żeby się lepiej ilość osób rozłożyła i nie było takiego tłoku.
-
Ja liczę na to, że będzie można latać i 24 i 25 :icon_mrgreen: Trzeba dokładnie przetestować nowe moto w warunkach bojowych :buttrock: Nie wiem czy będzie tym razem jakaś lista robiona, jeśli tak to : 1. turtel
-
Sprzedam Yamaha xj600n 2003 rok 39 tyś. km Kupiłem ją w sierpniu 2006 w Motomotion w Warszawie z przebiegiem 20620 km, czy był prawdziwy nie wiem, ale wydawał się realny jak na 3 letnie moto. Co się wcześniej z tym motocyklem działo także nie wiem, ale na pewno miał za sobą jakieś przygody, co widać na zdjęciach (wgniecenia na baku, obudowie zegarów i lekko przerysowany prawy wydech – wszystko powstało zanim ją kupiłem) jednak przez 19 tyś. km jakie nią zrobiłem nie wyniknęły z tego żadne problemy. A jeździłem zarówno szybko (jak na xj600) jak i zdzierałem podnóżki na torze kartingowym. Po zakupie: 20620 km - wymieniony olej z filtrem (od razu w motomotion) 24000 km - olej z filtrem - świece - czyszczenie i regulacja gaźników - regulacja zaworów - olej (15 W) i uszczelniacze przedniego zawieszenia - zestaw napędowy (DiD i SunStar) 29000 km - nowe opony Michelin Pilot Activ 30000 km - olej z filtrem - klocki hamulcowe tył 36000 km - olej z filtrem - czyszczenie i regulacja gaźników (Przebiegi serwisów +/- 200km) Stan techniczny oceniam na bardzo dobry, stan wizualny jak na zdjęciach, nie picowany, nawet specjalnie nie myty do sprzedaży, tak jak jeździł tak jest. Na zimno silnik trochę klekocze jak każda xjota, ale po rozgrzaniu, jak na ten model, jest bardzo cicho, przez 19 tyś jakie nią przejeździłem poza okresowymi wymianami nie musiałem dolewać oleju. Nigdy się na nim nie zawiodłem, nie było problemu z wyskoczeniem na jeden dzień do Lublina albo Biłgoraju na tor kartingowy (270 km w jedną stronę ok. 120 km na torze i 270 z powrotem ), czy 1600 km w weekend podczas wycieczki do Bratysławy. Kilka osób z forum mnie i motocykl zna, sprzęt nie katowany, ale tak całkiem emerycko też nie jeżdżony :D. Zdjęcia http://bikepics.com/members/turtel/03xj600s/ Kontakt w profilu.
-
Kilka fotek: bikepics
-
Niedziela niedzielą, a może dzisiaj się ktoś wybiera :D . Można by przy tymbarku obgadać majówkowe plany. :wink:
-
Fotki będą jak jakieś ładne zrobię :lapad: Zet dlatego dopiero teraz bo xjota w mieście sprawuje się bardzo dobrze, a na dalsze trasy się w zimie nie wypuszczałem, no i przez chwile miałem pomysł, żeby zamiast Z dokupić do xjoty jakieś małe endurko. A obejrzec... pewnie któregoś dnia w 2oo sie uda :flesje:
-
Czarny, 2006 rok. W sobotę przyjechał, dziś dostał blachy :clap:, więc czas się pochwalić ;) Jeszcze tylko wymiana oleju i ostre testowanie w długi weekend :crossy: P.S. W związku z tym xjota szuka nowego domu, ale temat o tym pojawi się w stosownym dziale.
-
To miałem na myśli pisząc, że dobrą praktyką powinno być odpuszczanie. Żeby nie próbować się ścigać i utrzymywać za wszelką cenę przed. Ewentualnie dodałbym jeszcze trochę słabsze odkręcanie na prostej startowej, chyba najbezpieczniejsze miejsce do wyprzedzania. Ja przyznam się, że nie interesuję się praktycznie w ogóle co się dzieje za mną. A i jeżdżąc xjotą nie bardzo muszę odpuszczać na prostej :), ale jeśli już kogoś zauważę czającego się za mną to nawet xjoty nie spinam na max na prostej startowej, żeby dać więcej zapasu prędkości do wyprzedzenia. Dlatego uważam, że trzeba sobie zwracać na to uwagę w przerwach, żeby sobie takie rzeczy na wzajem uświadamiać.
-
Dokładnie, to był mój trzeci raz na torze i nigdy nie zauważyłem jakiś większych problemów z obecnością szybszych i wolniejszych. Myślę jednak, że nadal najbardziej podstawową i nadrzędną zasadą powinno być ten z tyłu musi uważać , aczkolwiek bardzo dobrą praktyką powinno być odpuszczanie jak ktoś wsiada na ogon. Jenak trzeba pamiętać, że czasem może upłynąć trochę czasu zanim ktoś się zorientuje, ze ktoś go chce wyprzedzić. Jeśli ktoś jest szybszy OK, ale jeśli nie ma okazji do bezpiecznego wyprzedzenia, to niech zaczeka do prostej startowej tam najczęściej da się to zrobić bez ryzyka, nawet jeśli zostało do niej jeszcze prawie całe okrążenie. Jeździłem jednym z najsłabszych motocykli na torze i nawet jak byłem od kogoś szybszy w zakrętach to często na prostej brakowało mocy do wyprzedzenia, więc bywało, że jechałem za kimś i dwa okrążenia zanim trafiła się okazja. Absolutnie się zgadzam, myślę, że przedewszytkim trzeba zacząć rozmawiać. Jeśli ktoś uwagi do czyjegoś stylu jazdy trzeba o tym mówić, ale także przyjmować do wiadomości jeśli sie usłyszy jakieś uwagi na swój temat. Czasem ten sam manewr może wyglądać trochę inaczej z perspektywy wyprzedzanego i wyprzedzającego. Tak poza tym latanie było super i już się szykuje na kolejną turę.