mario33

1. Belgu (1x pok 2os w BB + 1x pok 2os w BP) - poki co mam po 1 miejscu wolnym, w pokojach. 2.Drzewulec ( 1x 2os w BP)- Mam wolne miejsce w pokoju. Wspólna Kolacja na TAK 3. Igor - rezerwacje w hotelach BB i BP zrobione, bez żarcia (wymyśli się coś na miejscu) 4. Adu (1 x 2 os. w BP) + wspólna kolacja na TAK 5. oscar (1 x 2 os. w BP) - kogos do pokoju mam nadzieje ze znajde 6. Sadek (+toliveistodie) (BB i BP zaklepane, piszemy się na wspólną kolację) 7. toliveistodie (+Sadek) (BB i BP zaklepane, piszemy się na wspólną kolację) 8. Kubuś + Emilia (BB i BP, chętni na wspólną kolację) 9. mario33 - w BB coś się znajdzie, w BP (1x1os - bo chrapię :icon_mrgreen: ) (wspólna kolacja TAK)

To chyba ja namieszałem - sorrki. już poprawiłem.

jeszua nie bądź taki surowy dla chłopaka, pls... chciał dobrze. ja tez czasami mam wrażenie, że dla ludzi pomoc w końcu się znajdzie, a dla zwierząt to takie wcale pewne nie jest.. co pewnie nie zmienia faktu, że ludzie mają priorytet. tym niemniej, jezeli tylko możemy, wspomagajamy tych, którzy tej pomocy potrzebują. peace ? ;)

Ech drzewulec, ani cyrylica ani nawet murzyński angielski... to co Ty wiesz ? ;) Ale podoba mi się profesjonalizm w opisie menu ;) FIGYELEM ! FIGYELEM ! Dla wszystkich, którzy nie łapią 'pidgin english' (murzyński angielski) oraz nie rozpoznają działania transalatora internetowego, tłumaczę: Bierzemy kasę w ręce i będzie OK... Nie ma co drażnić APEH nadmiernymi wpływami ;) I jeszcze na koniec lingwistycznych popisów odpowiednia cytata ze znanego filmu:

Igor, Cena za dwa dni wybrane to 390 zł w Ibisie BEZ SNIADANIA za dwojkę. Cena w wybranym hotelu to 110 euro (moze bedzie discount) - ZE SNIADANIEM. Biorac pod uwage kurs to mniej wiecej to samo (niecałe 400zł), BEZ SNIADANIA. chyba ze bedzie jakas grupowa zniżka w IBISIE (ale oni maja tu bardzo strict polityke w tym zakresie - podasz swoja karte zeby zarezerwowac 40 miejsc ?). Ja mysle ze roznica cenowa jest żadna...

I pasuje. zaklepujemy tam miejsca i już. Cena lepsza nie bedzie (35 euro za dobę za dwójkę ZE ŚNIADANIEM !), jest zamknięty parking, jest blisko do stacji kolejki, nad samym dunajem, podobno niedaleko stacjonuje statek wycieczkowy... Bierzem Kamandir.... Trzeba, żeby ktoś napisał do nich maila, zaanonsował nas, uzgodnił hasło do rezerwacji, może ponegocjowął cenę (-5-10% ?) i przekazał to info tutaj. Rezerwujemy sami, bo zbieranie kasy to śliska sprawa wiadomo..

U nas na advrider.pl był kiedyś kolektywny test takowych kasków. BMW enduro jest świetnym kaskiem, lekkim, wygodnym, z najlepszą chyba w tej klasie wentylacją i ładnym designem. Ma także regulowany daszek. Nie szarpie nadmiernie głową nawet przy dużych prędkościach. Ale ma dwie wady: po 1 jest jeszcze droższy niż SHOEI :O , a po 2, co ważniejsze - nie ma wyjmowanej wyściółki do prania, co przy takim charakterze kasku i jego cenie jest kuriozum. Niektórzy także narzekają na niewygodne zapięcie i utrudnione domykanie szybki. SHOEI - dla pełnego obrazu warto dodać, że kask nie posiada z tyłu ani przetłoczeń ani paneli utrzymujących gogle. Co nie zmienia faktu, że jest to bardzo dobry i wygodny kask, bardzo cichy ! Mój wybór, ale wybór świadomy. Warto jeszcze dodać, że na rynku jest jeszcze parę innych tego typu kasków, np Arai Tour X czy Airoh S4. W klasie średniej cenowej (600-800 zł) jest takich kasków kilka - polecam lekturę bodajże 'Motocykla' 03/2010 (krótka prezentacja chyba 25 kasków off, w tym parę z szybką). Tym niemniej, w naszej sondzie advrider.pl zwyciężył SHOEI HORNET DS. Drugie miejsce zajął BMW ENDURO, ale niewiele mniej głosów miały UVEX i ARAI.

adu, jak dobrze Cię znów 'widzieć' ;) już się wahałem czy jednak jechać (aleee banda się zapisała)...

a od kiedy to oznacza motocykl powypadkowy ??? W usa oznacza się tak motocykle na oponach kostkowych/crossowych. Nie wiem jak odniesie się do tego Twój urząd, ale jak się uprze to może zinterpretować to jako 'niedopuszczony do ruchu drogowego' :D a tak serio to ja bym się aż tak nie przejmował.

Klaudio, w nocy i dla niedoświadczonego jeźdźca znacząca. Szczególnie jak miałoby np padać. Nie mierz wszystkich swoją miarą, bo zestaw uczestników jest bardzo zróżnicowany.

Hmm... Dla Warszawy to może być męczące. Odleglosc Janki-Chyżne to ok. 315km. Jak na wyjazd po pracy, znacznie po południu, gdzie najpierw czeka chętnych wydostanie się z miasta to dużo. Ja bym jednak celował w Kraków. Po południu w środę 280 (do Krakowa), a w czwartek (3/4 dnia) - 350. Wygląda sensowniej. To druga opcja. Mozna np szukać tuż za Krakiem noclegu.

Jaki mandat, jaki mandat, to by bylo nie w interesie żadnej ze stron ;) BTW ja do Kraka ruszam osobno - bardziej off (słabsze drogi, moze szutrowo czasem) - spotkamy się w Kraku.

Co, nie ma Cię kto przytulić ?? :biggrin: Co zrobiłżeś z motongiem, że zginął ??

Już ja wiem o jaką, odwracam uwagę od tematu :icon_mrgreen: Jak kluby to podałem - reszta w Twoich... hmmm.. rękach :bigrazz:

Klaudio, nie wszyscy są tak dokształceni i jenteligentni jako Ty :biggrin: Kontakty na ambasade wrazieco muszą być... A drink za 500 to jest drogo czy tanio ? ;) Proszę bardzo: http://www.morrisons.hu/opera/ :eek: :biggrin: http://www.talkingcities.co.uk/budapest_pa...t_nightlife.htm http://www.inyourpocket.com/hungary/budapest/by-night/disco PS: w budapeszteńskiej Operze w piątek 23 kwietnia, wystawiają 'Romeo i Julię' Prokofieva oraz 'Czarodziejski flet' Mozarta :D http://www.opera.hu/index_e.php?module=mus...0&ho=04&ev=2010

Kamandir nakazali :banghead: a kolega majek użyczył miejsca na serwerze :notworthy: i... ...OTO JEST.... ...WYJAZDOWA BIBUŁA. Format - pdf. klikamy prawym i 'Zapisz element docelowy jako' http://tinyurl.com/yf5hpgv Wasz kaowiec i politruk mario33 Pisarczyk Chorągwyi Mazowieckiey PS: To pierwsza wersja - uwagi mile widziane.

Kto ma miejsce na serwerze żeby umieścić plik pdf z 'podtekstem historyczno-praktycznym' do ściągania dla uczestników ? Kamandir kazali to się zrobił...

Spławik wchodzę w to, bo warto ;) Ty płacisz mandaty ovkorz ;) Ale w Krakowie idziemy w miasto i oprowadzasz po knajpach !

Jest też hotelik Oswaldo - kóry reklamuje się jako hotelik przyjazny dla motocyklistów :) Ale uwaga - trzeba by rezerwowac szybko i chyba całość - ma 40 miejsc, wszystko w dwójkach, ale jest możliwość dostawek (trzeba by zapytać). Blisko centrum, ładnie polożony na wzgorzach, niedrogi - ok. 100 zł za dwójkę na dobę, parking w cenie :) Bardzo blisko tramwaje (100m ?) http://www.hoteloswaldo.hu/index_angol.html Jest też hotelik Oriental - też nieźle położony i też niedrogi (ok. 140 za dwójkę, tu śniadanie w cenie !). Ma więcej pokojów, do tramwaju blisko. http://www.hoteloriental.hu/eng/index.php

Może być, na dolocie do Krakowa na pewno :) Zobaczymy - on czasem lubi wężykiem ;) Ja na kostkach nie dam rady szybciej niż 140 :banghead:

100-140 km/h: 1. Kamandir - delikatny jestem, więc pod dachem 2. Kamandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach. 3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade 4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 6. Artik523 - nocleg-pod dachem 7. Kojot-Dach,ale się dostosuję 8. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) 9. Sadek - pod dachem 10. Sadkowy Plecak j.w. 11. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 12. Tango - nocleg pod dachem 13. Asia j.w. 14. Marina - pod dachem 15. ajrisz - pod dachem. Jadę niezależnie od terminu, bo urlopy mnie nie obowiązują 16. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami 17. drzewulec - dach ale się dostosuję 18. Gladius - dach, ale namiotem też nie pogardze 19. Maro78 - pod dachem 20. Ania - tak jak Maro78 21. Endrju - pod dachem 22. G_onzo - pod dachem 23. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam 24. Pierwoszów 25. Marcysiek 26. Horoś - z propozycją utworzenia grupy 120-160 27. Gosia jw. 28. Belgu (pod dachem) 29. mario33 - dach - (mogę zamykać w tej gdzie Spławik prowadzi - złoty piętnaście średnio ;) ) 140-180 km/h: 1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) 2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi 3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach) 4. Jbpsp (Jaro) - hotel (ale dostosuję się do innych ) 5. Kiler jak narazie tu jest mniej ludzi więc wolę ta ale jak znam życie do czasu wyjazdu będzie jeszcze 10000000000 przetasowań

Zmiana - wstępnie sie dopisuję. Chorągiew ? hmm.. ja jadę w tej w kórej Spławik otwiera/prowadzi/układa życie/zamyka/zapina (whatever), bo tam musi sie coś dziać :icon_mrgreen: Jak Kamandir przydzielisz jakowąś funkcje - mówi się trudno ;) Do Krakowa planuję oddzielnie - bokami (jakieś szutry i słabe drogi).

To nie będzie łatwe, Kamandir. Jak już nie mogę z Wami jechać to chciałem chociaż spotkać się w Krakowie czy odprowadzić do granicy - ale teraz to się już boję ;) Potrzebujesz nie tylko chorążych ale i kwoki 'na tył'...

Nie bądź taki spryciul, forum AT ma zdaje się zlot tydzień później... A ADVRider własnie wtedy... :banghead: Notabene zmieniłbyś już ten złom na jakiś porządny motocykl ;) Ale jak Spławik jedzie to... zaczynam się łamać :icon_mrgreen: Wężykiem panowie wężykiem :crossy: A że Wzgórze Gellerta się poznało wcześniej to opcja z kelnerkami brzmi.... no właśnie :notworthy:

Kamandir, czemuś mi to zrobił ??? Nię będę mógł pojechać :evil: A może jednak 14.04 ? ;)