Skocz do zawartości

Sly

Forumowicze
  • Postów

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Sly

  • Urodziny 11/19/1972

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Kraków

Osobiste

  • Motocykl
    R1200GS
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Sly

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Polecam kemping w dzielnicy Bromma ,stacja metra Brommaplan. Mają małe drewniane domki oraz pole namiotowe, położenie zaraz nad wodą jak zresztą cały Sztokholm. Nie wiem czy jeszcze istnieje bo ostatnio byłem tam 20 lat temu ale nie wydaje mi się żeby zniknął.
  2. A co powiesz na modyfikację trasy i kierunek na Meteory w Grecji. Juz od dawna kręci mnie to miejsce a i wino maja niezgorsze. Chętnie połączyłbym przyjemne z pozytecznym. 3 tygodnie dla mnie to też za długo a poza tym wiem z doświadczenia ze po zbyt długim czasie w siodle przestaje to byc przyjemne. Jeśli o mnie chodzi to interesowałby mnie okres 10-12 dni i spanie raczej w pensjonatach, tanich hotelach niz w namiocie. Trasa musiałaby omijac Ukraine i Mołdawię jednak bo to nie po drodze. Termin lipiec jest na dzień dzisiejszy do przyjecia. Powiedz co o tym sadzisz i na ile jestes elastyczny. Jak bedzie trzeba to możemy siaśc przy browarze i omówic temat. pozdrawiam
  3. Byłem na wyprawie naookoło Anglii i Szkocji w 2008 i jeśli chodzi o radary to mogę powiedzieć że starałem sie nie sprawdzać ich możliwości. Jedno co zauważyłem to większość robiła zdjęcia z tyłu więc szans na anonimowość nie ma. Patroli albo tajniaków nie widziałem. Parkowanie w Edynburgu na parkingach w mieście, oczywiście czas opłacony w automacie. Polecam wyspe Sky, super drogi na motocykl no i te widoki no i koniecznie odwiedź destylarnie whisky z darmową degustacją.
  4. Sly

    Motocyklem do Anglii

    Zjeździłem dwa lata temu całą Szkocję i Anglię, kalkulowałem całość i ostatecznie wyszło mi że opłaca sie promem bo nie nabijasz tylu kilometrów po nieciekawych autostradach jeżeli celem są tylko i wyłącznie wyspy. Ja płynąłem z Hook van Holland do Harwich cena jakieś 150 GBP w obie strony. Na miejscu jeśli chodzi o noclegi to pełno B&B w cenie 25GBP ze śniadaniem. Ogólnie fajna wyprawa i wcale nie taka droga.
  5. Sly

    Szkocja - maj 2009

    Spalismy kilka dni pod namiotem jak nie padało, dlatego kilka bo większość czasu lało jak nie wiem. Pełno jest dzikich terenów i nikt o nic nie pyta. A nawet jak widzisz że teren do kogoś należy to po wcześniejszym zapytaniu właściciela zezwalali na rozbicie bez większych problemów. Cała wyprawa z promem, większością noclegów w B&B, sniadanie w cenie, obiad w fast foodzie po drodze a kolacja to różnie i cała trasa z Polski to jakieś 7 tys km do tego explorery pass na zwiedzanie 21 zamków i innych ciekawych obiektów koszt 20GBP wszystko wyszło nas jakieś 4000 PLN na osobe przy kursie funta podobnie jak teraz.
  6. Sly

    Szkocja - maj 2009

    Zjeździłem Szkocję dwa lata temu w lipcu wzdłuż wybrzeża przez dwa tygodnie. Z mojego doświadczenia wynika że najbardziej optymalne połączenie z którego ja korzystałem to prom z Hook van Holland do Harwich (jakieś 90km nad Londynem) prom pynie 6 godzin koszt jakieś 130 GBP w obie strony(moze byc nizszy jeśli zrobisz rezerwacje przed sezonem). Zyskujesz dzieki temu siły na jazde po Szkocji i Angli zamiast jeżdzić po francuskich i niemieckich autostradach. Na miejscu dobrze jest wjechać na M1 kierunek Edynburgh ale w samej Szkocji warto przerzucić sie na drogi lokalne żeby zacząć czuć klimat tego kraju. Z Edynburgha jadąc na zachód będziesz jechał wzdłóż Loch Ness - poza sławą tego miejsca to nic szczególnego ale zaliczyć trzeba - następnie jedź dalej na zachód na wyspę Sky, raj dla motocykli jeśli chodzi o widoki i drogi. Jak sie dobrze ulokujesz to na małych wysepkach możesz zobaczyć foki a przy drodze tysiące owiec. Objazd całej wyspy zajmuje 1,5 dnia. Z wyspy warto jechać na północ zachodnim wybrzeżem i po drodze warto odwiedzić niejedną latarnie morską. Jeżdżąc po Szkocji oprócz zamków warto odwiedzić niejedną wytwórnię whisky (drogowskazy Distillery). Ja odwiedziłem najstarszą i chyba najsławniejszą Glenfiddich (takie logo z rogami jelenia) w miasteczku Dufftown, na miejscu chodzisz z przewodnikiem po całej wytwórni gdzie opowiada o procesie produkcji a na końcu degustacja whisky - wszystko to za darmo. Fabryczny sklepik oczywiście jest. Najwyżej na północ położona miejscowość Szkocji Durness to wiatr, deszcz i pozamykane restauracje i domy ogólnie dość wymarłe miasteczko nic szczególnego. Ceny paliwa na północy dużo wyższe niz poniżej wtedy 1,20 GBP/l na południu 0,90/l. Cenę paliwa na północy rekompensuje niższa cena za nocleg ze śniadaniem w B&B kosztuje to jakieś 15-20GBP za noc, na południu Szkocji i w całej Anglii to 25GBP. B&B masz w co drugim domu i nie trzeba mieć wcześniejszej rezerwacji bo zawsze znajdziesz wolny pokój. Aha i koniecznie musisz zjeść szkockie Haggis jak juz tam będziesz. To tyle mam nadzieje że coś pomogłem.
  7. Mam w planie w sierpniu pomiedzy 15-30 - dokładny termin i długość wyjazdu do ustalenia(max 7dni) - wybrac się w okolice Biebrzy a następnie na Hel. Czy jest ktoś z poludnia Polski kto jeszcze nie ma planów a ma ochote dołączyć? Jestem też otwarty na inne propozycje, chetnie dołączę również do innej grupy podążającej w innym kierunku.
  8. Sly

    Na moto do UK

    Cześć i czołem Wybieram sie w podobnym terminie pośmigać do Szkocji na dwa tygodnie. Dokładnie to 25 czerwca z noclegiem w Siegen (D). Jak masz ochotę czekać do tego czasu to możemy jechać razem do UK. Promem płyniemy z Houk of Holland do Harwich to jest jakieś 80km nad Londynem.
  9. Sly

    3000 km w 24 godzny

    W ostatni piątek rozstanie z kompanami w Gubbio(Italy) i jazda nonstop 9 godzin przez 1060km do celu czyli 20 km za Bratysławę. Miałbym lepszy czas gdyby nie granica. W ostatni piątek rozstanie z kompanami w Gubbio(Italy) i jazda nonstop 9 godzin przez 1060km do celu czyli 20 km za Bratysławę. Miałbym lepszy czas gdyby nie granica.
  10. Jade jutro okolo poludnia do Zwierzyńca koło Zamościa na piwo niepasteryzowane, spanie na miejscu w jakims pensjonacie albo hotelu i nastepnego dnia powrót, ktoś jest chetny dołączyć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...