Zjeździłem Szkocję dwa lata temu w lipcu wzdłuż wybrzeża przez dwa tygodnie. Z mojego doświadczenia wynika że najbardziej optymalne połączenie z którego ja korzystałem to prom z Hook van Holland do Harwich (jakieś 90km nad Londynem) prom pynie 6 godzin koszt jakieś 130 GBP w obie strony(moze byc nizszy jeśli zrobisz rezerwacje przed sezonem). Zyskujesz dzieki temu siły na jazde po Szkocji i Angli zamiast jeżdzić po francuskich i niemieckich autostradach. Na miejscu dobrze jest wjechać na M1 kierunek Edynburgh ale w samej Szkocji warto przerzucić sie na drogi lokalne żeby zacząć czuć klimat tego kraju. Z Edynburgha jadąc na zachód będziesz jechał wzdłóż Loch Ness - poza sławą tego miejsca to nic szczególnego ale zaliczyć trzeba - następnie jedź dalej na zachód na wyspę Sky, raj dla motocykli jeśli chodzi o widoki i drogi. Jak sie dobrze ulokujesz to na małych wysepkach możesz zobaczyć foki a przy drodze tysiące owiec. Objazd całej wyspy zajmuje 1,5 dnia. Z wyspy warto jechać na północ zachodnim wybrzeżem i po drodze warto odwiedzić niejedną latarnie morską. Jeżdżąc po Szkocji oprócz zamków warto odwiedzić niejedną wytwórnię whisky (drogowskazy Distillery). Ja odwiedziłem najstarszą i chyba najsławniejszą Glenfiddich (takie logo z rogami jelenia) w miasteczku Dufftown, na miejscu chodzisz z przewodnikiem po całej wytwórni gdzie opowiada o procesie produkcji a na końcu degustacja whisky - wszystko to za darmo. Fabryczny sklepik oczywiście jest. Najwyżej na północ położona miejscowość Szkocji Durness to wiatr, deszcz i pozamykane restauracje i domy ogólnie dość wymarłe miasteczko nic szczególnego. Ceny paliwa na północy dużo wyższe niz poniżej wtedy 1,20 GBP/l na południu 0,90/l. Cenę paliwa na północy rekompensuje niższa cena za nocleg ze śniadaniem w B&B kosztuje to jakieś 15-20GBP za noc, na południu Szkocji i w całej Anglii to 25GBP. B&B masz w co drugim domu i nie trzeba mieć wcześniejszej rezerwacji bo zawsze znajdziesz wolny pokój. Aha i koniecznie musisz zjeść szkockie Haggis jak juz tam będziesz. To tyle mam nadzieje że coś pomogłem.