-
Postów
33 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Osobiste
-
Motocykl
Tygrys '05
-
Płeć
Mężczyzna
Informacje profilowe
-
Skąd
Zadupie Wroclawia
Metody kontaktu
-
Strona www
http://
Osiągnięcia lisciasty

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)
0
Reputacja
-
Szukam ludzi w okolicach Biskupina/Sępolna, mam na oku kilka garaży ale samemu wynająć to masakra :> Interesuje mnie okolica skrzyżowania Spółdzielcza/Dembowskiego, ale dalsze rejony też mogą być, swego czasu miałem garaż dość daleko i dymałem wte i we wte na hulajnodze ;) namiar na mnie : gygy 97037, emalia [email protected] Zdrówka, L.
- 268 odpowiedzi
-
Kto ma Triumpha??
lisciasty odpowiedział(a) na bart_b temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Widzę, że temat coś zdycha :lalag: Nikt już nie jeździ Angolem? We Wrocku przybywa, aktualnie 2 Tigery mój i kolegi, roczniki '04 i '05 :clap: Pzdr. L. -
Alarm czy blokada na tarcze z alarmem?????????
lisciasty odpowiedział(a) na savi temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Kupno Xeny czy innego porządnego disclocka opłaca się choćby z tego powodu, że materiał jest solidny. Alarm w disclocku można olać, ale skoro jest to też dobrze. A piszę nie bez powodu, więcej poniżej, opisuję moje przygody z jednym disclockiem :icon_exclaim: http://tinyurl.com/4e8ujt Pzdr. L. -
Rocznik motocykla a kolor
lisciasty odpowiedział(a) na lisciasty temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po zdjęciu. A na jakiej podstawie tak stwierdził, to nie wiem. -
Witam! Jeden osobnik stwierdził, że moja cebra ma nieoryginalny lakier. Cebra 1100xx z 2001, niebieska. Jak/gdzie mogę to sprawdzić? Sprzęt był od pierwszego właściciela z Niemiec i nie wyglądał, żeby coś było paćkane. Znaczki Hondy na baku wypukłe, plastiki w miejscach gdzie lekko przeszlifowane, nie pokazują innego lakieru pod spodem... Pzdr. L.
-
Jak to wszystko obejmuje jeszcze cenę świec, to zapłaciłeś grosze :bigrazz: Jak nie wierzysz, spytaj się w jakimkolwiek większym serwisie moto, przedstaw im tę listę i dowiedz się o cenę :>
-
Tylko sprecyzuj którzy, bo od kumpla z Sobótki miałem dość skrajnie negatywne opinie o jakimś mechaniku, nie pamiętam teraz któren to był :>
-
Jak już z Leszna jesteście, to zasuwajcie do Kisielina pod Zieloną Górę :> Za cały dzień zasuwania (znaczy się 6 godzin, więcej nie byliśmy w stanie :P płaciliśmy 50 zł od łba, byliśmy w jakieś 12 osób. Polecam, naprawdę kapitalna sprawa. I macie bliżej niż ja z zadupia Wrocka ;) http://www.pzm.pl/Karting/Tory_Kartingowe/...STARY_KISIELIN_
-
1. Idź koniecznie do znachora niech zbada stłuczenia, spytaj go o zastrzyki na zakrzepy. Nawet pozornie niegroźna bzdura po której dostaniesz zakrzepów może skończyć się śmiercią! 2. Czy to na postoju, czy w czasie jazdy np. na autostradzie trzymam się blisko linii oddzielającej pasy, żeby w razie czego uciec między samochody... W korku to w ogóle najlepiej się przeciskać powoli niż stać między puszkami :/ Pzdr. L.
-
Złapana guma w czasie jazdy!!!Warning!!!
lisciasty odpowiedział(a) na szyasf9 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Kapeć jak kapeć, ale polecam jazdę w deszczu na łysym tyle :> Nie trzeba pić kawy :> Musiałem raz kawałek przejechać ale nigdy więcej :) -
Aha, bo skleroze mam, znaczy fajnie jest mieć coś własnego ale nie zawsze jest to przydatne :> Taka sprawa że teraz kisnę na emigracji, jakieś 800 km od Wrocka więc wspólne chla... znaczy się jeżdżenie nie bardzo raczej się uda. Ale za to kursuję co jakieś 2 tygodnie do kraju więc jakby ktoś potrzebował jakiś złom z ebaja, czy tam innego przekupnia niemieckiego to moge załatwić/obgadać/pomacać/przywieźć * A, i dzięki za powitanko :> * potrzebnego nie skreślać
-
He? Robię u gościa od dawna ale byłem przekonany, że mu na chrzcie Robert dali, a nie Tomek :> Człowiek się uczy całe życie :icon_mrgreen: Polecam gościa bo jest skrajnie uczciwy i nie zdziera, a że długo robi to wynik obłożenia, cała okolica u niego serwisuje i kawał Wrocławia :crossy: Aha, tego, wypadałoby sie powiedzieć coś o sobie, urodziłem sie w styczniu, a właściwie to w pierwszej połowie stycznia, a dokładnie to 10. stycznia. To może tyle. Właśnie skończyłem czytać 66 stron różnych bredni, więc jestem poniekąd w temacie. Czasem nie kumałem o co biega ale szklaneczka borygo rozjaśniała musk. Dobra, i tak dużo tutaj spamu hehe ;) powitać i tego tam.
-
cbr 1100 xx padnięty amor z tyłu, wymiana, co jeszcze?
lisciasty opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Witam! Padł mi amor z tyłu. Z tej okazji parę pytanek: 1. Co warto zrobić, jak już się rozgrzebuje tył? 2. Czy warto wymienić łożyska w zawieszeniu? Amor padł po 55 kkm 2b. Czy tak jak w przypadku kół, można tam wsadzić jakieś polskie maszynowe odpowiedniki? Jeżeli nie, ile mniej więcej kosztuje komplet łożysk? 3. Regeneracja amora to jakieś 250 zł, czy jest sens go regenerować (Showa) i potem sprzedać komuś? Czy nie wcisnę komuś kitu i czy amor po takim przebiegu i regeneracji będzie się do czegoś nadawał? Pozdrawiam Lisciasty -
cbr 1100 xx padnięty amor z tyłu, wymiana, co jeszcze?
lisciasty opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Witam! Padł mi amor z tyłu. Z tej okazji parę pytanek: 1. Co warto zrobić, jak już się rozgrzebuje tył? 2. Czy warto wymienić łożyska w zawieszeniu? Amor padł po 55 kkm 2b. Czy tak jak w przypadku kół, można tam wsadzić jakieś polskie maszynowe odpowiedniki? Jeżeli nie, ile mniej więcej kosztuje komplet łożysk? 3. Regeneracja amora to jakieś 250 zł, czy jest sens go regenerować (Showa) i potem sprzedać komuś? Czy nie wcisnę komuś kitu i czy amor po takim przebiegu i regeneracji będzie się do czegoś nadawał? Pozdrawiam Lisciasty -
Najwiekszy obciach jaki miałes na moto
lisciasty odpowiedział(a) na Fidel5 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Obciach czekał na mnie sam pewnego dnia. Postawiłem kawe na chodniku na kosie, wracam a tu czeka na mnie komitet powitalny. Jakiś koleś zaparkował obok, a moja padaka zapadła sie w asfalt i rąbnęła w moto obok. U mnie lusterko rozwalone, u niego pognieciony bak i jakiś plastik naderwany :/ Cała lista obciachów wiąże się z zanikiem paliwka na ileś km przed domem. Czasem lubię dreszczyk emocji i jeżdżę o kropelce, ale zbieram regularne zjeby od rodziny która czasem musi mi podwieźć flaszeczkę zupy :icon_razz: Największa wtopa to suchy bak 3 km od mojej wiochy. Pchałem to ciężkie bydlę xx-a przez pomniejsze wiochy, za eskortę mając hordę gówniarzy na rowerkach i pieszo :buttrock: