Skocz do zawartości

slasher

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slasher

  1. Tak jak w tytule. Kawasaki Vulcan VN 1500 Classic z 2000 roku. Ewentualnie całą pompę. tel. 502334803
  2. Mam 27 konną wersję. Więc była dławiona na króćcach ssących, wałkach rozrządu i dyszach w gaźniku. Przelot króćcy mam już zwiekszony, wałków rozrządu nie będe ruszał. Gdy chodzi o gaźniki to niestety na allegro kupiłem takie które miały być od wersji otwrtej a były również od zdławionej. Stąd moje kombinacje żeby w miejsce main jet wstawić pilot jet i w ten sposób spowodować żeby virażka przekroczyła magiczną prędkość 135km/h.
  3. Witam. Mam zblokowaną virażkę 535. Kupiłem używane gaźniki żeby wymienić dysze główne. Niestety dysze główne w kupionych gaźnikach były takie same jak w moich. Zauważyłem jednak że wiekszy przelot mają dysze od biegu jałowego (pilot jet). Pomyslałem że może one podniosą moc silnika. Wkręciłem je w miejsce dysz głównych. Motor odpala bez problemu jednak podczas jazdy strzela czasami z gaźników i przy wyższych obrotach po prostu się dławi. Im wyższy bieg tym szybciej następuje bulgotanie w cylindrach. Moje pytanie jest takie. Czy można jakoś wyregulowaź gaźniki do współpracy z tymi większymi dyszami czy nic to nie da i muszę wrócic do oryginalnych dysz. Jeżeli można wyregulować to czy robimy to śrubą do synchronizacji czy jakąś inną. Z góry dzięki za pomoc.
  4. Witam. Mam zblokowaną virażkę 535. Kupiłem używane gaźniki żeby wymienić dysze główne. Niestety dysze główne w kupionych gaźnikach były takie same jak w moich. Zauważyłem jednak że wiekszy przelot mają dysze od biegu jałowego (pilot jet). Pomyslałem że może one podniosą moc silnika. Wkręciłem je w miejsce dysz głównych. Motor odpala bez problemu jednak podczas jazdy strzela czasami z gaźników i przy wyższych obrotach po prostu się dławi. Im wyższy bieg tym szybciej następuje bulgotanie w cylindrach. Moje pytanie jest takie. Czy można jakoś wyregulowaź gaźniki do współpracy z tymi większymi dyszami czy nic to nie da i muszę wrócic do oryginalnych dysz. Jeżeli można wyregulować to czy robimy to śrubą do synchronizacji czy jakąś inną. Z góry dzięki za pomoc.
  5. Miałem problem z rozrusznikiem sprzęgła w Virago 535. Rozrusznik kręcił a nie obracał silnikiem. Jak rozebrałem ustrojstwo (musiałem dorobić specjalny klucz do ściągnięcia koła alternatora) okazało się że wyszczerbione i lekko starte są dwa z trzech wałeczków które zaciskają się na dużym kole zębatym. Zamówiłem komplet naprawczy rozrusznika sprzęgła w Larssonie. Wałki z nowymi sprężynkami przyszły za trzy dni i do dziś nie mam problemów z odpalaniem. Zestaw kosztował cos koło 70zł. Pozdro.
  6. Tego się obawiałem. Moje dysze główne niestety są takie same jak te w kupionych gaźnikach. A facet na allegro zapewniał że gaźniki są z wersji nieblokowanej... (poza tym gaźniki nie mają głównym membran i mają lutowane bloki więc na wiele wiecej się nie nadają). Cóż chyba nie przekroczę magicznej prędkości 135 km/h bo z wałkami rozrządu nie zamierzam walczyć.
  7. Cześć. Mam zdławioną virażkę. Wiem, że jednym ze sposobów dławienia były mniejsze dysze wtryskowe. Udało mi się niedawno kupić przechodzone gaźniki (ponoć od wersji otwartej) i chciałem wymienić owe dysze aby choć trochę zwiększyć moc motocykla. Problem w tym, że dysz jest cztery i nie wiem które są wtryskowymi. Mam serwisówki Clymera i Haynesa więc wystarczy że ktoś z Was poda mi numer części z fiszki lub jej angielską nazwę (main jet? pilot jet?). Z góry dzięki za pomoc.
  8. Są trzy wersje virago 46,34 i 27 konne. 34 Są dławione na króćcach dolotowych pomiędzy cylindrem a gażnikiem. Trzeba wyjąć zwężenia lub kupić nowe. 27 konne mają ponadto zmienione wałki rozrządu, a ich wymiana to już trochę roboty (no i trzeba mieć inne od wersji otwartej). Ponoć dławione są też na gaźnikach ale nie wiem jak.
  9. slasher

    Virago 535

    Bartic jeżeli to co opisujesz to sprzęgło rozrusznika to komplet naprawczy czyli trzy rolki, trzy sprężynki i trzy nakładki na sprężynki (które dociskają rolki do sprzęgła) kosztują 88zł w Larssonie. Można też popróbować dopasować te rolki z jakiegoś starego łożyska (rolkowego oczywiście a nie kulowego), a sprężyny założyć z długopisu (co razem wyniesie jakieś 5 zł). Problem z kręcącym rozrusznikiem a nie kręcącym się silnikiem przeszedłem dwa tygodnie temu. U mnie też z silnika wyjąłem jakiaś powyginaną blaszkę która zerwała śruby z tego sprzęgła z rolkami. Co dziwne tej blaszki nie znalazłem w żadnej serwisówce. Po skręceniu do kupy i założeniu nowych śrub wszystko na razie działa. Pozdrawiam.
  10. Hmm generalnie więc większość kręci po 10tys i więcej rocznie. To teraz powiedzcie mi dlaczego 95% przywożonych z zachodu bike'ów ma przejechane 25-40 tys. km. (nawet te 15 letnie). Czy tam ludzie kupują motory żeby przejechać po 3 tys. rocznie a przez resztę sezonu moto stoi w garażu czekając na handlarza z Polski?
  11. Cześć. Na tej stronie po numerze ramy ustalisz ile koni miała twoja Virażka gdy opuszczała fabrykę http://www.vogel-motorradzubehoer.de/typen...JAHR=&ok=suchen Co do dławienia to na sto procent wiem że wersja 27 konna (bo taką mam) była dławiona m.in. na króćcach ssących (te kolanka pomiędzy gaźnikami a cylindrami) - mają tam wstawioną taką blaszkę które zmniejsza średnicę przelotu - łatwo to usunąć. Spotkałem się jeszcze z opiniami, że Virażki dławione były również na gaźnikach i wałkach rozrządu ale szczegółów nie znam więc się nie wypowiadam. Na forum wypowiadał się też kiedyś ktoś co testował na żywo obie wersje (odblokowaną i nie) i ponoć do 120km/h obie szły praktycznie łeb w łeb, dopiero później ta słabsza dostawała zadyszki (przy czym i tak powinna pociągnąć do 140-145 km/h). Tak że wydaje mi się, że Twój problem to nie kwestia zdławienia czy nie. Co to może być nie wiem. Może powinieneś się spytać w dziale mechanika ogólna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...