Skocz do zawartości

Hil

Forumowicze
  • Postów

    139
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hil

  1. Zaraz, zaraz! Jeszcze trochę i wystawicie nas w sztafecie 4x400 przez płotki. Pozostal nam jeszcze jeden istotny problem: cena! Wydaje mi się, że bez względu na rozwiązanie niezbędna jest regulacja gaźnika, a co z hamownią? Jest to jakiś konkretny koszt(chyba, że przy montażu hyperchargera serwis robi to w cenie), napewno bez niej nie da się dobrze zestroić hyp. i dyn. Chyba, że by sie dalo, nie wiem jakie wtedy wchodzą w grę ,,zabiegi". Co do ,,wieśtuningu". Czasem może mieć miejsce naprawdę prostacki ,,wieśtuning", który graniczy z kaleczeniem motocykla. Wystarczy popatrzeć na koszmarnie pocięte i pospawane motocykle po to tylko by wyglądaly zupełnie inaczej a nie przypominają wtedy już niczego. To samo ma pewnie miejsce i w samych silnikach, czy układach dolotowych, wydechach(po co inteligentnie demontować, jak można przebić tłumik prętem). Druga prawda to taka, że jeśli kiedyś komuś wpadły w ręce stare książki dotyczace motocykli to tam właśnie kilkadziesiat lat do tyłu tak ,,rasowano" motocykle(polerowanie kanałów, powiększanie, zmiany wlotu powietrza do filtra, zmiana tłumika i inne. Wtedy nikt tego za bardzo nie próbowal na hamowni tylko na drodze, albo szedł lepiej albo nie. Dziś to co kiedyś robili mechanicy na ,,czuja" jest amatorszczyzną, bo Ci pierwsi mają komputer, drukarkę, hamownię itp. Pozdrawiam Wszystkich mniej i bardziej zaangażowanych w dyskusję Hil [ Dopisane: 09-03-2006, 16:29 ] Mimo braku doświadczenia z K&N i dynojet zgadzam się ze Staszkiem, że hamownia może być niezbędna w takiej przeróbce motocykla. Pozdrawiam Hil.
  2. Czyli hypercharger łagodzi pulsacyjne do tej pory dawkowanie powietrza w trakcie ssania i utrzymuje w swojej komorze jak gdyby lekkie nadciśnienie. Czy mniej więcej tak Piotrze? Hil
  3. Pompka, serdeczne dziękuję i powiem szczerze ciekaw jestem efektów na Twoim motocyklu, wtedy będę miał informacje niejako z pierwszej ręki. Hil
  4. Widzę, że Piotr ma tu chyba z nas najwieksze doswiadczenie praktyczne w tym temacie, oczywiście nikomu nie chcę ubliżyć i każda uwaga jest cenna (przynajmniej dla mnie). Czy hypercharger ma standardowo właśnie montowany filtr stożkowy, czy walcowy i jaka jest miedzy nimi różnica. Domyślam się po nazwie, że w kształcie, ale konstrukcyjnie i w parametrach pracy pewnie też. Czy montaż wymaga jakiś specjalnych przeróbek w układzie dolotowym, mocowaniu filtra lub w innym miejscu? Pozdrawiam Hil
  5. Teraz to mam ,,mix"!!! Zakładać do silnika V w motocyklu klasy Kawasaki VN 800 lub Suzuki VZ 800 hypercharger, czy nie? Może tylko filtr stożkowy, a co myślicie o zestawach Dynojet?? Należy pamietać, że z motocykli ww. klasy nie zrobi się ścigacza i nie oto tu chodzi. Rzecz w tym, czy bez ingerencji w silnik można poprawic nieco jego pracę, może nawet parametry o kilka procent przez zastosowanie ww. dodatków? Pozdrawiam Wszystkich i dzięki za wszystkie ciekawe do tej pory info. Hil
  6. Dzięki za szybka odpowiedź. Czyli proponujecie po prostu wywalić dotychczasowy filtr powietrza, wstawić stożkowy K&N i w gaźniku wymienić dysze, iglicę na zestaw Dynojet? Czy daje to faktyczną poprawę pracy silnika, czy jest to tylko wyrzucenie pieniędzy? Pozdrawiam Hil
  7. Witam! Znalazłem ostatnio coś takiego w internecie jak: Hypercharger. Przymierzam się do Kawasaki VN 800 i ciekaw jestem czy ktoś ma jakieś doswiadczenia z czymś takim w swoim motocyklu. Czy ww. hypercharger posiada też filtr stożkowy, który ponoć poprawia pracę silnika i jest niewymienny(wymaga tylko okresowego czyszczenia). :?: Pozdrawiam Wszystkich Hil
×
×
  • Dodaj nową pozycję...