pepe

Dzięki za spotkanie, imprezka fajna pogoda wbrew pozorom dopisała. Było kilka sław klasy światowej co zostało uwiecznione :) Podziękowania należą się Fundacji Krasnal za poczęstunek. Festyn na Białołęce 16-06-2007

o 12.10-12.15 będe stał koło stadionu X - lecia przy tej trasie.

A centrum W-wy znasz? np muzeum narodowe? jakby co to możemy sie tam spotkać np o 12.10

Co do 10 dniowego terminu składania reklamacji to nie masz się czym stresowac, jest to tzw. klauzula niedozwolona. Podobnie jak info o tym, że sądem właściwym jest sąd właściwy dla siedziby przedsiębiorcy. Oba te zastrzeżewnia są bezprawne, Dyskutując z naczalstwem firmy możesz ich poinformowac o tym oraz o tym, że ew. dasz znac do UOKiK -u, ze stosują klauzule niedozwolone . Proponuje rowniez wspomniec o checi włączenia do dyskusji rzecznika konsumentow lub inspekcji handlowej (pomoc ta jest bezplatna i mniej skomplikowana niz sądy). Oczywiscie nie zgadzaj się na jakieś propozycje, żebyś to Ty dzwoniła i szukała paczki bo to obowiązek przewoźnika.

Pewnie nie wiecie, że dziś jest Światowy Dzień Honorowego Dawcy Krwi "Organizatorem Światowego Dania Honorowego Dawcy Krwi jest Międzynarodowa Federacja Organizacji Honorowych Dawców Krwi. Święto krwiodawców organizowane od 1995 r. na cześć austriackiego lekarza, patologa i immunologa Karla Landsteinera obchodzone jest właśnie 14 czerwca (dzień i miesiąc jego urodzin). Na podstawie wyników badań Karla Landsteinera wyróżniono trzy grupy krwi A, B, C (później grupę C przemianowano na O, a czwartą grupę - AB - odkryto później), za co otrzymał Nagrodę Nobla. Na podstawie tych odkryć zostały stworzone podstawy współczesnej transfuzjologii. Wszystkim Honorowym Dawcom Krwi na całym świecie , Europejska Fundacja Honorowego Dawcy Krwi pragnie pragnie podziękować za pomoc w ratowaniu ludzkiego życia. " Co prawda planujemy kolejną akcję MBK pod koniec lipca, ale zachęcamy wszystkich chetnych do oddawania krwi kiedy tylko mają na to chęć i możliwości. Jeśli będą robić to na konto MBK to super fajnie a jeśli nie to też super fajnie. Przypominamy, że oddawanie krwi na konto banku nr 777 (MBK) jest traktowane jako honorowe. Krew jest zużywana na bieżące potrzeby szpitali a te ostatnio cienko przędą. " W RCKiK przy ul. Saskiej, skąd szpitale z Mazowsza codziennie odbierają krew, jest jej tylko 200 litrów. To dwa razy mniej, niż wynosi określony dla województwa żelazny zapas. „Na razie nie odmawiamy szpitalom jej wydania” -mówi Dariusz Piotrowski, dyrektor RCKiK. Pracownicy stacji ostrzegają jednak, że to się może niedługo zmienić. „Szczególnie jeśli chodzi o grupę krwi Rh” - mówią. " (cytaty za krewniacy.pl) Dormarcia Pepe

Klaudiusz czy chcesz przez to powiedzieć, że nie masz w planach: chrzcin, komunii, bierzmowania, ślubu, imienin, pogrzebu, opieki nad dziećmi, trzepania dywanów itp. itd. (niepotrzebne skreślić) * i będziesz 16 - go? :smile:

Proponuję zacząć od lektury Kodeksu drogowego a w szczególności art. 68 i okoliczne.

Zapraszam do pooglądania moich fotek z imprezki: FOTKI Pozdrawiam Pepe

Do MBK mozna oddawać krew w stacjach podległych RCKiK na Saskiej (na ich stronie znajdziesz spis). Oddawać można w dowolnym momencie, trzeba się tylko upomnieć podczas rejestracji, że chce się oddać do banku nr 777. Oddanie jest traktowane jako honorowe i standardowo wpisywane w ksiażeczkę HK. jeszcze nie wiadomo dokładnie kiedy dokładnie będzie akcja lipcowa. Zapewne będą to okolice 23-27 lipiec ale ze względu na sezon urlopowy nie będzie szaleństw. Śmialo wpadaj w dowolnym, wygodnym dla siebie momencie i daj znać na PW jak to uskutecznisz. Pozdrawiam pepe PS Wołoska to zdaje się jakieś MSWiA a oni nie podlegają pod Saską.

Bierzmowanie ?

Dzięki Wr0na, "mocnych pleców" nigdy dość. Niedługo będzie zapewne stosowne ogłoszenie co do MBK i mamy nadzieję, że się spotkamy na leżance. Pozdrawiam pepe

Hun996 Tak jest, moja kulpa

Tak, pod warunkiem, że moto kosztowało więcej niz jeden tysiąc zł.

Pewnie będę

Czy masz na myśli 1 (pierwszy ) czerwca ?

Hej, też się piszę i zapisuję w kalendarzu.

Dasz radę, pomykam po jeszcze większym mieście codziennie do pracy i z powrotem. Faktem jest, że nie jestem tak wąski jak sport no ale te błyszczące w słońcu chromy :icon_mrgreen: . Zawsze i wszedzie jak chcę to jestem pierwszy na światłach a jak nie chcę to spokojnie czekam. co do masy i gabarytów to wszystko co napisano powyżej to prawda ale z drugiej strony niskie siodło i nisko położony środek ciężkości ma swoje zalety przy wolnej jeździe. No i podstawowa sprawa, skoro chcesz jeździć tego typu sprzętem to oznacza, że zapewne nigdzie Ci się tak bardzo strasznie nie śpieszy, nawet jak stwierdzisz, ze nie zmiescisz się między stojącymi samochodami to za chwilę z pewnością zrobi się odpowiednio szeroko, a wyjątkowo złośliwe bestie zawsze można ominąć z drugiej strony.

I ja się zgłaszam

Ty to masz szczęście Klaudiusz, przynajmniej nie osiwiejesz czytając takie teksty.

Zapraszam wszystkich chętnych i chcących do zobaczenia jak było w Częstochowie okiem mojego aparatu. fotki z częstochowy

Ha skoro już forum działa to zdajemy relacje jak było. (za scigacz.pl) 6:55, 21 kwietnia sobota... w RCKiK na Saskiej leniwie, Panie robią sobie śniadanko, kawkę, informują, że jeszcze nie uruchomiły się komputery...cóż poczekamy 5 minut. Pytają się ilu będzie „tych harlejowców”? Hmmmmm ... nie umiem odpowiedzieć, (uchichotałam się tylko...) Ja i kolega Piotr chcemy jak najszybciej oddać krew bo potem szkolenie i później nie będzie czasu. Kilka minut po 7 przychodzą kolejni Pepe z córka, Majki, Florek, Kasia, starter, martacbr, spider88g, Twins2 z ładną siostrą , Oleśka, shadok, Fenix, eristof i inni. Pierwsza ukłuta to ja...jak się zwyczajem przyjęło... Wyniki badań w łapkę i do Pani doktor...niestety za niska hemoglobina .....wyrok brzmi: „Więcej czerwonego mięsa!” Za miesiąc mogę spróbować znowu.... Na korytarzu coraz ciaśniej, gwarniej, nie jest nas dużo (w sumie jakieś 30 osób), ale wesoło jak zawsze. RCKiK na Saskiej przeżywa teraz remont , więc nie możemy zebrać się w jedno skupisko, podzieleni jesteśmy na kilka grupek. 8:30 przyjeżdża Marek Dąbrowski z REAGO ze swoimi lalkami Przygotowujemy salkę, schodzą się uczestnicy kursu, Marek zaczyna od krótkiej prezentacji i teorii. W okolicach 9 wchodzą ratownicy z Rafael Rescue Rider R2. Małgosia, Robert i Krystian przyjechali do nas z Krakowa. Krystian przyjechał na motocyklowym ambulansie. Marek kończy wykład, dzielimy się na trzy grupy po 4-5 osób. Krystian uczy nas jak prawidłowo wykonywać resuscytację, Marek jak opatrywać różnego rodzaju rany, Małgosia i Robert pokazują jak bezpiecznie układać poszkodowanego. Po godzinie ćwiczeń następuje zamiana grup na stanowiskach, każdy uczestnik ćwiczy wszystkie zaplanowane sytuacje. Co tu więcej gadać popatrzcie sobie: link do fotek Wielkie podziękowania dla Pana Dyrektora RCKiK Dariusza Piotrkowskiego i pracownicy marketingu Pani Marzenie Grędzickiej-Przybysz za umożliwienie nie tylko oddania krwi, ale przeprowadzenie szkolenia, za udostępnienie sal i parkingu. Serdeczne dzięki dla Rafael Rescue Rider R2 za to, że chciało im się w takie zimno przyjechać do nas i podzielić się z nami tak cenną wiedzą. Podziękowania dla REAGO i Medtronic za organizację szkolenia i udostępnienie sprzętu oraz za wsparcie medialne scigacz.pl. Mamy nadzieję, że pierwsze koty za płoty, a nasza współpraca i dalsze szkolenia ratowników będzie się rozwijała. Pozdrowienia dla wszystkich Dormarcia i Pepe Najbliższe szkolenie 19-20 maja – EXTREME MOTO Najbliższa akcja zapełniania MBK 777 w LIPCU.

Niniejszym sygnalizuję że się przyłączę bo odpowiadają mi takie założenia :biggrin:

Fotki mojej produkcji są w dziale EKG. Kto chce niech tam wpada na ogladanie.

Paluch nie gorączkuj się :) , prawo do obsługi poza kolejności mają ZASŁUŻENI HDK, zgodnie nie z uchwałą a ustawą z dnia 22 sierpnia 1997 roku o publicznej służbie krwi z późniejszymi zmianami.

Mar|_cinie pytania całkiem poważne, wiadomo, że z wiatrami nie ma żartów. Co do czychajacego niebezpieczeństwa przy dużym wietrze to musisz szczególnie uważać na możliwość popuszczenia przy okazji bo wiadomo, ze z pełnymi spodniami, nawet skórzanymi kiepsko sie człowiek czuje. Możliwość zdmuchnięcia motocykla z toru jazdy jest niewielka, natomiast jesli jedziesz mocno pochylony to istnieje niebezpieczeństwo niekontrolowanego gwałtownego przyspieszenia. Miałem swego czasu przygody z wiatrami ale odkad używam "manti gastop" juz mi przeszło. Jak wiadomo najważniejsze jest zapobieganie: nie jedz grochówki przed jazdą a nie bedziesz miał problemów z wiatrami. pozdrawiam pepe