-
Postów
398 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Grzester
-
Wczoraj to nie był mój dobry dzień :) To już nie pierwsza moja zima z prawkiem hehe zawsze jak już wybierałem takie miejsca do lekkiej szarży to zawsze szeroka droga i brak ruchu a tu ot bida :)
-
Zima to piękny okres do jazdy samochodem :D Jak co weekend jechałem z dziewczyną na obiad do mamusi i coś mnie poniosło na zakręcie i zaciągnąłem i puściłem ręczny, autko ładnie szło w poślizgu a ja powoli gazem sobie go wyprowadzałem na właściwy tor, lecz niestety trochę za mocno skontrowałem kierownice i gwałtownie szarpnęło mnie na lewą stronę :) Dalej poszło już szybko, złapałem zaspę na poboczu i zgrabnie zsunąłem się do rowu :) Ogólnie jestem takim typem dziwnym, że jak już leżeliśmy w tym rowie to miałem banan na ryju i myślałem przez jakieś 10min jak ja to zrobiłem i gdzie popełniłem błąd. Wnioski: Za mocno skontrowałem i jak przerzuciło mnie na drugą stronę to nacisnąłem na hebel zamiast dać pełną pizdę :) a zawsze wszystkim powtarzam, że jak wpadną w poślizg to kontra i pełny gaz a dziś sam taki błąd :) Obyło się bez większych strat. Zsuneliśmy się przy prędkości 25-30km/h więc nic takiego. Na zderzaku kilka drobnych rys po za tym ok. Głupi ma zawsze szczęście... Po 25min podjechał kolega Micrą, ja w między czasie przygotowałem hak i linkę. Zatrzymały się 2 auta i podeszło dwóch chłopaczków z wioski i jakoś mimo wielkich problemów udało się mnie wykaraskać z tego rowu. Dla nich wielkie podziękowania i ukłony z mojej strony :notworthy: Szczególnie dla pana z Voyagera któremu ziemia spod kół sypała się po twarzy i po włosach :) Teraz już używam ręcznego wyłącznie przy parkowaniu :) Metoda prób i błędów jak to mówią.
-
Tak jak czytam te testy to wcale nie jest źle tak z tymi gumami. Może to faktycznie tylko kwestia przekonania użytkowników. Pomyśle bliżej wiosny :)
-
Przeglądałem opony na allegro i trafiłem na Shinko. Cenowo trzyma się całkiem podobnie do znanych marek. Jak jest z jakością? Śmigał już ktoś na Shinko? np tutaj jest mega okazja - http://allegro.pl/opona-shinko-190-50zr17-...1337231248.html Mam tu też Shinko, która bierznikowo jest bardzo podobna do Michelin Pilot Sport - Shinko - http://allegro.pl/opona-shinko-200-50-17-h...1330780245.html Michelin - http://allegro.pl/michelin-pilot-sport-180...1335471661.html W zasadzie jest taka sama :)
-
Jedynie jeszcze jak mogę Ci pomóc to mam zdjęcia tego sprzęgła w sumie remontu polowego na zlocie w krotoszynie. Jakbyś się decydował rozbierać to może coś ci to pomoże 1. http://i254.photobucket.com/albums/hh111/G...ie/DSCN1957.jpg 2. http://i254.photobucket.com/albums/hh111/G...ie/DSCN1956.jpg
-
1. http://img26.imageshack.us/img26/9710/57375424.jpg 2. http://img408.imageshack.us/img408/8291/14910944.jpg Tu masz z serwisówki. A jak masz mechaniczny napinacz to nie jestem pewien czy to będzie ta przyczyna.
-
U mnie w F2 miałem to samo. Ale u mnie się zawieszał napinacz rozrządu i jak na dziure najechałem to przestawało. Raz go wykręciłem i sie okazało, że jest zapowietrzony i pomogło zanurzenie i wyciskanie go w czystym oleju. Nieraz mi się tak robi jak długo kręce rozrusznikiem, wtedy się zawiesza bo małe ciśnienie daje pompa oleju. Teraz zimą jak odpalam to tak samo jest na początku. Żęgoli bo jest za gęsty olej. Pare minut pochodzi, olej złapie temperaturę i już cisza. Spróbuj zanużyć napinacz w oleju i go pościskaj, powinien zaciągnać oleju i powinno być ok. W książce serwisowej jest ta czynność opisana wraz z fotografiami.
-
Opisz swoj najwiekszy speed....
Grzester odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie jestem typem zapierdalacza :) Wole winkle -
Opisz swoj najwiekszy speed....
Grzester odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Motorynka - 55km/h Simson - 70km/h Virago 535 - 85km/h (na tamte czasy łeb urywało) haha CBR 600 F2 - 230km/h CBR 929 - 175km/h GSX-R 600 k2 - 215km/h Hayka - 180km/h Xsara 2 (1.6 16v) - 210km/h Laguna 2 (1.9tdi - intercooler od 2.2) - 220km/h (w instrukcji pisali, że antena wilsona magnesowa trzyma sie do 180km/h a jednak trochę więcej) ;D Co do CBR to tak 1 - 97km/h 2 - 140km/h 3 - 180km/h 4 - 210km/h 5 - 225-230km/h 6 - nic nie daje :D na 4 już nie słychać odcinki :D wiatr za fest bije Zapomniałem o dziadka zabytku Mercedes 123 2.4D - 160km/h (szafa zamknieta) hehe -
Kontrola drogowa prze Policję
Grzester odpowiedział(a) na Szuryga temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Ja mam już bogate doświadczenia z misiaczkami, chętnie się podziele kilkoma akcjami. Tak czy siak to zależy od polismena. 1. Pewnego słonecznego popołudnia leciałem sobie krajową trójką z Lubina w stronę Zielonej Góry. W Polkowicach na wysokości tesco skręciłem do miasta. 100m wcześniej mijałem się z czarną vectra, 2 gości, z czego jeden pokazywał na mnie palcem. Trochę mnie to zastanowiło. Przepisowo przekaturlałem się przez zatłoczone miejsca i wylatywałem w stronę Rudnej pod górkę. Końcówka zabudowania. Korciło mnie strasznie żeby pocisnąć na koło ale jakoś się opanowałem. Powoli się rozpędzałem i tak do ok 100km/h z prawej las, z lewej las ale jeszcze teren zabudowany. Przed zakrętem niewiadomo skąd zjawiła się czarna vectra. Powoli wyjeżdżam z zakrętu na długą prostą i lampie się w to lusterko czy białe czapki są za szybą, niestety słońce tak po szybie dawało, że nic nie widziałem. Polismany myśleli, że na tej prostej sie wypuszcze ale sie przeliczyli... Światełka, stroboskopy, syrena i na pobocze. Podchodzi polisman, przedstawia sie, prosi o dokumenty. Pytam czy fest namieszałem a on, że 101,5km/h na 50ciu. Szybka kalkulacja i wyrok zabrane prawko, bo wtedy kolekcjonowałem punkty. Po obejżeniu filmiku, wysłuchaniu różnych pouczeń i 40min tłumaczeń i próśb obyło się bez 10pkt i 500set złotych. Miły gość prawda? :) 2. Akcja z zeszłego roku. Jeździłem z kumplem w "koło komina". Ja na f2 on na 929. F2 zaczeła przerywać. Zatrzymałem ziomka i powiedziałem, że jedziemy na pompe bo się wacha kończy. Zorientowałem się, że nie mam portfela, więc zadzwoniłem do matuli, żeby podeszła do okna i podała mi portfel ja za moment będę. Kręciło się bardzo dużo policji bo jakiś festyn był. Kumpel jedzie pierwszy, ja za nim. Podjeżdżamy pod dom, wjeżdżamy na chodnik, biorę portfel wkładam do kieszeni a tu podbija polisman do kolegi, coś tam mu mówi, potem idzie do mnie, mruczy coś pod nosem... Ja w kasku, moto odpalone, nic nie słysze, kumpel pojechał, zrozumiałem, że mamy zjechać z chodnika, więc łycha za kumplem. Okazało się, że prosił o dokumenty :D po ok godzinie, spotkałem innych kumpli na moto i namówili mnie, żeby jechać zobaczyć na ten festyn. Pojechaliśmy. Dojeżdżamy i na prawym pasie sznur aut. Kumpel puścił mnie do przodu i sie przeciskam powoli. Dojeżdżam do początku tego korka i stoi kabaryna na środku. Nie ma jak przejechać. Wypada polisman do mnie, wyraźnie zdenerwowany. Karze mi zjechać na bok. Teraz zacytuję: Co ty ku*wa? Następnym razem, to cię ku*wa z buta ściągnę z tego motoru! Dokumenty! Odrazu mówie, że będzie dowód zabrany za niebieskie światełko (postojówka) Ide do kabaryny w kominiarce i w kasku. Stoje on sprawdza... Ściagaj ku*wa ten kask i tą maskę! Ściągnełem, on wyszedł i zamknał mnie do więźniarki z plastikowymi siedzieniami, klatką i brakiem klamek. Opierdziela mnie, rzuca mięsem itd. Dzwoni do jakiegoś ziomka bo nie wie co mi napisać na mandacie ile kasy i ile punktów za jazdę po chodniku. Wyszło 250zł i 4pkt do tego ten dowód. Mówie mu, że nie słyszałem itd ale gdzie tam. Kazał mi się zamknąć bo napiszę skierowanie do sądu o odmowę przyjęcia mandatu, więc już siedziałem cicho. Dziadek mieszkał 100m dalej więc chciałem iść wymienić postojówkę i żeby mi dowód oddał ale nie dało się z nim gadać. Wypuścił mnie z więźniarki, oddał papiery i puścił. Dzwoniłem do znajomka i opowiedziałem mu sytuacje. Okazało się, że pan polismen jest 3tydzień na służbie i chce zmieniać świat... Eh... Brak słów. Dodam jeszczę, że kumpel z 929 miał już zrobione prawko, lecz nie miał odebranego i dlatego odjechał z chodnika. I tak to sie potoczyło... -
"Niektóre silniki są ciasno, inne luźno pasowane"
Grzester odpowiedział(a) na Vatzeque temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Co do oleju, to moim zdaniem do starszych, mocno wyeksploatowanych silników lałbym olej mineralny, głównie ze względu na zwiększoną gęstość. Z pewnością wyeliminuje głośniejszą prace różnych podzespołów. Nie jestem fachowcem, ale coś może się dziać z tym olejem w określonych warunkach, np wysokiej lub niskiej temperatury. Nierzadko spotykamy się przy zaniedbanych sprzętach przy wymianie oleju, że ten przepracowany jest czarny i ma konsystencje kompotu a nie oleju, i nie koniecznie z tego powodu, że jest rozgrzany... Co do spasowania to wierzyłem w to jak miałem 2t :) Przy kapitalnym remoncie simsona, jak kupywałem komplet cylinder + tłok to prosiłem w sprzedającego o dobranie najbardziej spasowanego. Chciałem uzyskać lepsza kompresje :) Myślę, że dobre dotarcie to podstawa. Fabryki silników przy montażu napewno sprawdzają spasowanie podzespołów, czy nie ma luzów, ale czy też nie jest "za ciasno". Na tej podstawie eliminuje się silniki wadliwe. Ewentualne niedopatrzenia wyjdą w badaniu na hamowni. Wujek jeździ w spedycji tirem, zawsze mi powtarza. Volvo bada swoje silniki na hamowni i te dobre zostają w skandynawi a te gorsze ida do Polski hehe :) -
Czeskie zloty-podawać terminy na 2011
Grzester odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Hmm Hondzia to przepali :)) Widzę, że będę musiał się zaopatrzeć w odpowiednie narzędzia albo najlepiej przyjechać bez wydechów i kolektorów :D Wtedy nie bedziesz miał już co zapychać pianką :D -
Witam. Męczy mnie pewien aspekt. Jak wiemy oświetlenie pojazdu kolorem czerwonym i niebieskim jest nielegalne. Ale czy inne kolory też są zakazane? Czy jak np. w motocyklach np. pokroju goldwing które są oświetlone jak choinki mogą być zastosowane jakieś kolory i jak panowie policjanci zatrzymają to obejdzie się bez mandatu? Kolejna rzecz to oświetlenie np kierowcy albo elementów garderoby. Teoretycznie jak tak sobie myślę, to nie powinni się doczepić, bo np plecak to nie element pojazdu, więc nie powinno być problemu np gdybym jechał sobie w nocy w takim plecaku w ten sposób oświetlonym - http://www.moto-akcesoria.pl/oswietlenie-d...vanucci,p,22179 Proszę o rozwianie moich wątpliwości :)
-
Ja jestem zdania, że japoński motocykl powinien jeździć na japońskich świecach o!
-
Wielkie dzięki :) Przy następnej wymianie na pewno będę miał na uwadze irydówki... CBR przekreci licznik za 9kkm to wtedy jej się będzie należało :)) Pozdro :)
-
Świeca sie zlamala i utknęła część w głowicy POMOCY
Grzester odpowiedział(a) na wojnarrafal temat w Mechanika Motocykli 2T
Mnie w zeszły sezon podobnie zawiodła NGK CR9EH9, podczas przykrecania gwint został w głowicy a porcelanka wyszła :) trochę sie namęczyłem bo ciężkie dojście i nie widać nic. Pomogłem sobie telefonem, włączałem aparat, flesz i świeciłem w gniazdo świecy i całkiem przyzwoicie było wszystko widać. Gwint wykreciłem nie wiem jak to nazwać, jakby dużej średnicy gwózdz zakończony plastikową rączką, troche podobny do punktaka ale zakończony ostrzem w kształcie trójkąta. Polecam patent z aparatem, bo naprawdę się sprawdza w ciężko dostępnych miejscach -
Czeskie zloty-podawać terminy na 2011
Grzester odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Takie rzeczy to tylko Rudy lubi robić :) szczególnie do gustu przypadły mu zgniecone puszki po piwie i folie po x pakach puszkowego piwa popchane kijem głęboko w komin :) -
Jeszcze pytanie co do irydówek.. Znajomek wspominał, że dają rade jedynie na silnikach zasilanych wtryskiem paliwa, a na gaźnikowych różnica będzie znikoma. Ile w tym prawdy?
-
Czeskie zloty-podawać terminy na 2011
Grzester odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ruchliwe to są tam wszystkie ;) Grunt to dobry bajer, a jak wiemy, dobry bajer to połowa sukcesu :) -
Świece są w 1000000000000000000% oryginalne. Porównywałem wszystkie symbole i wytłoczenia ze zdjęciami w internecie. Chodzi tylko o to, że leżały.
-
Czeskie zloty-podawać terminy na 2011
Grzester odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
W brodaku cieżko o dobrą pogodę... Jeżdzę tam co sezon i tylko w tym roku w sobotni dzien i troche nocy była rewelacyjna pogoda. Po za tym górska, deszczowa aura nie sprzyja namiotowemu koczowaniu, ale wyborne czeskie lane piwo i kobiety w nocnym tańcu wynagradzają wszystkie niewygody i negatywne myśli co do tego małego zlotu :) Dużo błotka na odsłoniętym polu namiotowym. Jak kto woli pod drzewami - no problemo, tylko kąt nachylenia ma jakies 30st i średnio sie śpi, a i trawi alkohol w pozycji głową w dół, bądź głową w góre :) Czeskie poranki po takim śnie nie należą do arcywyśmienitych :D Kto by chciał jechać to niech się odrazu zaopatrza w namiot z tropikiem i ciepły śpiwór albo folie malarska na namiot, bo przemoknąć można bardzo, bardzo szybko :) a no i miłośnicy mocnych trunków niech się lepiej zaopatrzą w większych miastach, bądź najlepiej jeszcze w polsce, bo na samym miejscu zlotu są kosmiczne ceny "wódki" (17-20vol/% mocniejszej nie ma) :) osobiście polecam dobry polski bimber :) całkiem dobrze sie po nim czułęm.. o 5 skończyliśmy o 7 mnie obudzili ok 9 rekordowe 1.9 promila :D o 11 po małym śniadanku 1.7 :D no ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszlo... wiekszosc bandy ci*y z rudnej bedzie jechala :D aaaaaa no i wjazd 200kc - jakies 35zł chyba, w tym piwo, i jakis los na loterie. strona klubu www.vecnajizda.cz albo coś podobnego aa zapomnialem powiedziec... jak narazie to jest bardzo mały swojski zlocik, bardzo malo polacków :) 2 lata temu w piatek bylem jedynym polakiem na calym zlocie, dopiero znajomki dojechali w sobote po poludniu :) ale nie ma to jak mniedzynarodowa integracja i nauka łamania języka z czeszkami :D zaczyna sie tam z roku na rok co raz wiecej wlasnie tych polacków zjeżdzac i zaczynaja siać boruty.. obawiam sie, ze za kilka lat juz nie bedzie tak przyjemnie i swojsko bo na czeskim zlocie bedzie wiecej polacków jak pepików ;d no i w nocy mozna sie wyspac, chyba ze polacki sa obok to łeb bedzie podskakiwal nad ranem od strzalów w komin ;dd -
Witam. Mam małą wątpliwość co do świec zapłonowych. Zbliża się wymiana więc zacząłem rozglądać się za jakimiś świeczkami. Korzystając z listopadowego oldtimerbazaru szukałem tam owych świec. Myślałem o irydowych ale stwierdziłem, że nie ma sensu i szukałem klasycznych NGK i znalazłem owe CR9EH9. Gościu zaproponował mi w tej samej cenie świeczki również NGK, lecz nie klasyczne a platynowe vx. Symbole się zgadzają. Jedyną jaką mam wątpliwość to to, iż świece trochę leżały. Są fabrycznie nowe, lecz trochę leżały, nie wiem dokładnie ile. Opakowania są poobcierane, lecz same świeczki wyglądają na ok. Sprzedawca poinformował mnie o fakcie, że trochę mu leżą i nie schodzą stad taka cena. Długo nie myśląc wziąłem platynówki i teraz pytanie, czy będą w pełni sprawne? Czy fakt, że jakiś czas leżały może wpłynąć na ich nieprawidłowe działanie?
-
Czeskie zloty-podawać terminy na 2011
Grzester odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
moto vikend bedzie w maju :) jeziorko brodak k. cerveny kostelec :) nie wiem dokladnie kiedy ale jestem tam co roku ;d rewelacja ;d -
Woodstock Rally 2010 30.07-01.08
Grzester odpowiedział(a) na Boanerges-Jastrząb temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Nie omine mojego ulubionego zlotu. Bede w czwartek w nocy wraz z Rudym XJ. Wioze ze sobą zeszłorocczną flage na maszt :)) trochę wyblakła ale ją dopracuje :) Pozdrawiam zeszłoroczną ekipe i dozobaczyska -
V Otwarty Zlot Motocykli w Rudnej (dolnośląskie)
Grzester odpowiedział(a) na Kamcio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Są newsy organizacyjne - http://www.sekcja-iskra.c0.pl/plakat.JPG