Skocz do zawartości

soleski

Forumowicze
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soleski

  1. Byłem na wystawie w Warszawie na Marsa w tamtym tygodniu. Może jestem spaczony, bo byłem na wystawie w Mediolanie w tamtym roku. 18 hal, wiele z nich dwupiętrowych, tory prób motocykli i skuterów, pokazy, gwiazdy sportu itp itd. :eek: :buttrock: :clap: No dobra. Jaki rynek, taka wystawa.... Ale..... Stoisko Ducati mnie załamało. Kilka motocykli stojących bez ładu i składu, chaotycznie porozstawianych po kątach. Żadnych ulotek, żadnej hostessy. Monster 1100 jako jedyna nowość stojący w kącie bez jakiejkolwiek informacji. :banghead: :eek: :evil: Za to na przodzie lekko sfatygowane zółte 1098 i czerwone 848 z info o totalnej wyprzedaży i przecenie prawie 10 tys na każdym. Nie wiem czy importer w ogóle umieścił logo na gołej ścianie boksu.... ŻENADA :lapad:
  2. 750S występował w dwóch wersjach - z pełną owiewką i z pół owiewką. taka moda była jak w Suzuki SV 650. :bigrazz: Wersje z pół owiewką są mniej popularne. Poza tym wg. mojej wiedzy to dokładnie ten sam motocykl. Pzdr soleski
  3. Według mnie Monster to fajny sprzęt na tor. Oczywiście dla przyjemności i bez ambicji startu w klasach wyścigowych. Ale żeby nie ścierać podnóżków i dźwigni hamulca i biegów warto się zaopatrzyć w set podnóżków wyścigowych. Na ebay-u w przystępnej cenie sto kilkadziesiąt euro. :cool: I wtedy moim zdaniem razem z oponami typu slick i jak "głowa pości na zakrętach" to można w Poznaniu zejść poniżej 2 minut i pognębić paru gości na przecinakach. I taką mam nadzieję na ten rok, jak mieszkańcy Przeźmierowa pozwolą... :) :) :banghead:
  4. Co do różnic pomiędzy 620 i 695 to poza innym malowaniem ramy i szczegółami stylistycznymi to dokładnie ten sam motocykl. Rozwiercone cylindry dają trochę więcej mocy 620 ma 62 KM, 695 dokładnie 10 więcej. Poza tym dwie tarcze hamulcowe z przodu stały się standardem. Stare 620 Dark miały jedną tarczę z przodu. Co do odpowiedzi na Twoje pytania to: Ad1. Istnieje akcesoryjna kanapa żelowa. Daje znacznie większy standard podróżowania, ale niestety głównie kierowcy. Monster z definicji jest motocyklem prawie jednoosobowym i trzeba się z tym pogodzić. Niejaki Darkman z tego forum, który próbuje jeździć z żoną już prawie się poddał i szuka Multistrady.... :flesje: Ad2. Nie znam innych sposobów przesunięcia podnóżków tylnych jak ich całkowite usunięcie. :lalag: :biggrin: :biggrin: i zamiana na wyścigowe... :) Ad3. Jedyna możliwość to podniesienie dźwigni tak aby Ci się but zmieścił. Na torze tak robiłem bo mi dźwignię tak zaczeło szlifować że została połówka :flesje: Konkluzja: Monster to monster. Niewiele da się z nim zrobić, nie niszcząc jego charakteru. Nawet umieszczenie uchwytu do tylnego kufra fatalnie psuje jego sylwetkę. Widziałem parę przerobionych Monsterów "na turystę" lub "na streetfightera" i moim zdaniem każda była po prostu fatalna i całkowicie psuła doskonały pierwowzór. :) :icon_biggrin: :icon_evil: Pozdro.
  5. Więcej szczegółów, w tym te dotyczące wjazdu na tor i wymagań technicznych, znajdziesz na stronie toru: http://www.automotodrombrno.cz/go/main.asp...id=308&langid=2 Niestety nie ma polskiej wersji językowej. Tylko czeski, angielski i niemiecki. Paru kumpli było tam w zeszłym roku. Skontaktuję się z nimi i dopytam zamieszczę w tym wątku. Pzdr. PS: Na pohybel Przeźmierowo! :biggrin: :icon_razz: :D
  6. W Brnie można w od maja do października jeździć w następujących terminach: May: 26.,27.,28. from 6,00p.m. to 8,00p.m. June: 2.,3.,4.,23.,24.,30. from 6,00p.m. to 8,00p.m. July: 1.,2.,7.,8.,9.,22.,23.,28.,29.,30. from 6,00p.m. to 8,00p.m. August: 4.,5.,6.,25.,26. from 6,00p.m. to 8,00p.m. September: 1.,2.,3.,22.,23.,24.,29.,30. from 6,00p.m. to 7,00p.m. Pół godziny jazdy kosztuje 400 koron czyli mniej więcej 40 PLN
  7. Ja myślę że przede wszystkim chodzi o oglądalność. Oświetlony tor daje możliwość puszczenia wyścigu na żywo w godzinach najlepszej oglądalności w Europie gdzie MotoGP cieszy się największą popularnością. Wyścigi w godzinach południowych w niedzielę przyciągają w większości pasjonatów i niewielką liczbę przypadkowych oglądaczy. W porze największej oglądalności grupa przypadkowych oglądaczy - potencjalnych konsumentów rozrasta się potężnie, więc sponsorzy i reklamodawcy chętniej wyłożą środki na reklamę. Sam tego doświadczyłem tego ostatnio. Znajomy po którym nie spodziewałbym się tego nigdy, rozpoczął temat motocyklowy, bo "widział jakiś wyścig na Eurosporcie i Ducati wygrało" :icon_razz: Pozdrowionka. PS: Nudzę się trochę z nogą w gipsie więc sorry za przydługi post. Pewnie w najbliższym czasie się jeszcze powyżywam na forum bo mi nudno... :evil:
  8. Kilka pierwszych wrażeń z wystawy w Mediolanie. Nowy monster nic nie stracił z charakteru monstera i to dobrze. Ciężko było się na stoisko Ducati ze względu na dwie premiery i motocykl Stonera, dzikie tłumy po prostu. Perłowe 848 jest piękne i mam z tym problem, bo czuję się rozdarty jako zdeklarowany Monsterowiec. :crossy: :banghead: Darkman oszalał i po 10 minutach walki dorwał autograf Capirossiego. Generalnie 12 wielkich, czasami dwupiętrowych hal wypełnionych moto sprzętem i potężny paddock z małymi zaaranżowanymi torami do prób rożnych sprzętów spowodował że przez dwa dni ledwo zdążyliśmy pobieżnie poprzyglądać się najbardziej interesującym wystawcom. Jak ktoś był na Moto Expo na warszawskim Torwarze to dla wyobrażenia skali mogę powiedzieć że zmieściłoby się na nim tylko dwa stoiska np. Hondy lub Yamahy. Z nowości we "włoszczyźnie" widać poważne zaangażowanie Piaggio w Aprilie. Mana, Shiver kilka modeli studyjnych, RSV w nowej wersji robiło wrażenie. Na stoisku MV Augusty/Cagivy w kształcie wielkiej ramy do motocykla Brutale w różnych malowaniach i odmieniona Cagiva Mito 125 przypominająca, nie zgadujcie 1098.... Zajefajna stojąca obok Mito 500 zapowiada się ciekawą propozycją dla początkujących motocyklistów szukających sportowego motocykla o pojemności większej niż 125 ccm. Na stoisku Moto Morini znane modele 9 i 1/2 oraz Corsaro. Fajne moto, szkoda że firma jakoś nie może się przebić. Niesamowite Bimoty z silnikami od Ducati, w tym nowy model 3D z odpałowym przednim zawieszeniem bez goleni i modelem DB 7 z silnikiem od 1098. Na stoisku chińskiego już Benelli wariacje na temat modelu TNT i nowe enduro/cross (nie budziło wielkiego zainteresowania). Na koniec szok. Na scianach stoiska Ducati wyświetlano film z wizualizacjami projektów crosówek Ducatii i qadów z kratownicową ramą przypominających Monstera na czterech kołach. :eek: :eek: :eek: To tyle w pierwszej relacji. Paluchy mnie bolą od stukania. Jakbyście mieli jakieś pytania to służę. :flesje: Darkman opracowuje zdjęcia więc coś tam jeszcze pokażemy wkrótce. PS: Nie mogę sobie darować żeby nie powiedzieć że w pełni obudowany wyścigowy KTM RC8 jest niesamowity..... A owoce morza i białe dobrze schłodzone wino.... A co wam będę w głowach mieszał.
  9. No właśnie.... Lecimy z Darkmanem i dwoma innymi kolesiami na wystawę Moto do Mediolanu. :banghead: :) :D Wybiera się ktoś? :P Może się spotkamy jakoś na miejscu i wypijemy kilka szklanek czerwonego i wymienimy wrażenia? Lecimy w piątek wczesnym rankiem, wracamy rano w niedzielę. Pzdr soleski
  10. Akumlatory też się psują. Sam tego doświadczyłem. Jeżeli po kilkugodzinnym ładowaniu akumlator nie kręci rozrusznikiem to albo klemy zaśniedziały albo sam akumlator padł. Z tego co widzę masz nowego monstera już bez przełącznika świateł więc generalnie jest on bardziej obciążany prądowo. Jak akumlator kręci po doładowaniu, ale np. po kilku godzinach jazdy pada to sprawdź regulator napięcia (jest pod siedzeniem). Powinien dawać ok. 13,5 - 14 volt jak silnik chodzi na wysokich obrotach. Jak daje mniej to podczas jazdy rozładowujesz akumlator. Po jeździe sprawdź przewody do regulatora. Jak są gorące to coś może być nie tak na stykach (takie zaśniedziałe styki strasznie przyspieszają rozpad regulatora napięcia). Jak przeczyścisz styki i nie minie, to niestety regulator do wymiany. Pzdr
  11. Też byłem. Poza kolejką przy rejestracji nie spotkały mnie żedne nieprzyjemne sytuacje. Powiem więcej, Dla mnie wszyscy byli generalnie mili i pomocni. Jak potrzebowałem narzędzi to pożyczali, Jak coś chciałem się dowiedzieć to informowali. Wiem że jak wszyscy pracodawcy to i Grandysi mają problemy z zasobami ludzkimi, czyli z ludźmi do pracy. Więc może stąd takie sytuacje. No i ten upał który rozdrażniał wszystkich może zadziałał.... :crossy: :wink: :wink:
  12. My byliśmy, ale Ciebie jakoby nie było.... :wink: Było zajefajnie :) Jeszcze mi się ręce trzęsą jak pisze :cool: Jak na naked bike'i to zrobiliśmy niezle czasy: Sławek M 600 - 2,11 :clap: :icon_mrgreen: Rafał M S2R 1000 - 2,09 :clap: :bigrazz: Łukasz M 600 - 2,07 :clap: :wink: Wojtek S4 - 2,04 :clap: Załączam pare zdjęć, niestety tylko moich. Jak się coś pojawi na stronie Grandysów to podeślemy linka. http://www.flickr.com/photos/10182658@N06/?saved=1 Konkluzja: "Każden jeden" powinien pojechać na tor. technika jazdy poprawia się niesamowicie. Polecam.
  13. To ja dołożę parę obiegówek: Ford - gówno wort Fiat - jego brat BMW - Będziesz Miał Wydatki Włoszczyzna dobra tylko w zupie Honda - do niej sie nie zagląda I ze specjalną dedykacją dla Stana: WV Golf - najlepszy i najmniej awaryjny samochód na świecie. Każdy mechanik Ci to powie.... :buttrock: :( :bigrazz: :lapad: :clap:
  14. My będziemy! :P ;) My tzn. 2xM600 © 1xMS2R 1000 © 1xMS4 (B) No i kolega Marcin Osikowicz na R6 (B) z nami.... Mamy wynajęte dwie przyczepy na padoku i będziemy na torze w piątek 13 ok. 21. To "se" pogadamy... :)
  15. Panowie. Monster "zbiera" pomiar prędkości przekładnią ślimakową z przedniego koła więc nia ma to nic do napędu :lapad: :lapad: :lapad:
  16. Rozumiem że tą 695 która dumnie pręży się przed Moto Fun'em.... Mój S4 tam jest. Liże swoje rany. :bigrazz: Co do dostępności części to realny termin realizacji zamówienia za pośrednictwem nowego importera wypróbowany na mojej własnej skórze to od 7 do 18 dni. A dokładnie pare rzeczy przyszło po 7 dniach a pare dzisiaj, czyli po ponad dwóch tygodniach od złożenia zamówienia. :eek: :eek: :eek: Mam nadzieję że to już końcówka i przed treningiem u Grandysów jeszcze trochę pojeżdże. A'propos dostępności Ducati na rynku. Szukając motocykla dla żony zwróciłem uwagę że na allegro z jednej strony Ducati w ubiegłym roku zrobiły się dwie w porywach nawet trzy. najwięcej Monsterów z silnikiem 600 - 620 więc nie jest tak źle. Można coś wybrać :crossy: ;) :cool:
  17. A ja liżąc rany po szlifie na dwupasmówce w Rdzawce na Zakopiance wymyśłiłem: DESMO MANIACS. Na szczęście moj S4 ma być gotowy na koniec tego tygodnia więc nic już nie będę wymyślał. :biggrin: Dawać zdjęcia ze zlotu kurde!!!! :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: Jedziemy w kilka Ducatów (3 lub 4) na tor Poznań na trening Grandysów w terminie 14-15 lipca. Wybiera się ktoś? Może być fajnie powalczyć z ryżopędną konkurencją... :) :icon_biggrin:
  18. Robię co mogę... :) :icon_mrgreen: :wink: Mam nadzieję że po prostu na weselu się nie będę upajał i w piątek rano wypalę na Poznań, zostawiając za sobą wku...wioną żone i dzieciaki u teściowej. :biggrin: :biggrin: :biggrin: Trzymaj kciuki.
  19. Wybiera się ktoś może na tor do Brna pod koniec maja lub na początku czerwca? A może jakaś większa reprezentacja Ducati na treningu Grandysów 14-15 lipca. Ja się wstępnie deklaruję. buttrock.gif A co z MotoGP w Brnie 19.08??? Może jakiś wyjazd do wsparcia Stonera przeciwko japońskiej inwazji. No Rossi'emu wybaczam clap.gif clap.gif clap.gif Z Krakowa do Brna tylko 350 kilometrów. Bo na Italian Day to k.mać chyba "cienko" będzie bo wesele w rodzinie. banghead.gif Ale nie tracę nadziei bo wesele w czwartek więc kto wie.... rolleyes.gif
  20. Wybiera się ktoś może na tor do Brna pod koniec maja lub na początku czerwca? A może jakaś większa reprezentacja Ducati na treningu Grandysów 14-15 lipca. Ja się wstępnie deklaruję. :banghead: A co z MotoGP w Brnie 19.08??? Może jakiś wyjazd do wsparcia Stonera przeciwko japońskiej inwazji. No Rossi'emu wybaczam :clap: :clap: :clap: Z Krakowa do Brna tylko 350 kilometrów. Bo na Italian Day to k.mać chyba "cienko" będzie bo wesele w rodzinie. ;) Ale nie tracę nadziei bo wesele w czwartek więc kto wie.... :icon_mrgreen:
  21. Najmniejszy Monster pali od 4 do 6 litrów w zależności od sposobu jazdy i okoliczności zewnętrznych (trasa/miasto). Pozwala to na przejechanie do 300 - 320 kilometrów na jednym baku. Wieksze wersje to większe spalanie, wiadomo. Dla przykładu mogę podać spalanie mojego S4. Na mniej więcej tym samym zbiorniku ( ok. 16 litrów) tylko raz udało mi się przekroczyć magiczną barierę 200 km zasięgu. :cool: Ale zawsze coś za coś... :)
  22. Jak tam Twój nowy nabytek Radosny? Może się pokusisz na jakieś małe porównanko S4 vs. S2R... :buttrock: Sam jestem ciekaw. :biggrin:
  23. Małe sprostowanie: Motocykl kupiłem we wrześniu ubiegłego roku. Ale szlif szlifem. Własna głupota i ładna pogoda sprawiła że przepędzlowałem zakręt, wyrzuciło mnie na zewnętrzny pas, a tam syf: błoto i topniejące resztki śniegu. A dalej to już normalnie, pozbierać zabawki i do domu z podwiniętym ogonem :banghead: :biggrin:
  24. Jam to jest nie chwaląc się... :banghead: :icon_exclaim: :lapad:
  25. Zawstydziłeś mnie :wink: Chyba po tej glebie jakiś takiś śnięty jestem..... Ale za to moto postawione na nogi, rany wylizane, częsci na e-bayu tanio kupione :icon_rolleyes: :cool: Pochwalę się: Zadupek w komplecie z kierunkami: 13,50 € (ok. 50 PLN) Podnóżek prawy: 14,95 GBP (ok. 90 PLN) Pokrywa sprzęgła: 19.95 GBP (ok. 120 PLN) Boczny profil aluminiowy razem z ponóżkami: 78 € (ok. 300 PLN) Tanie to Ducati w utrzymaniu :cool: :clap: Zawstydziłeś mnie :wink: Chyba po tej glebie jakiś takiś śnięty jestem..... Ale za to moto postawione na nogi, rany wylizane, częsci na e-bayu tanio kupione :wink: Pochwalę się: Zadupek w komplecie z kierunkami: 13,50 € (ok. 50 PLN) Podnóżek prawy: 14,95 GBP (ok. 90 PLN) Pokrywa sprzęgła: 19.95 GBP (ok. 120 PLN) Boczny profil aluminiowy razem z ponóżkami: 78 € (ok. 300 PLN) Tanie to Ducati w utrzymaniu :cool: :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...